Newsy

Źle dobrane buty na lato mogą powodować problemy zdrowotne

2014-05-27  |  06:40
Przy wyborze butów na lato należy pamiętać o tym, żeby były wykonane z naturalnych materiałów – ze skóry czy zamszu – i aby nie zawierały żadnych elementów syntetycznych, które przy wysokich temperaturach prowadzą do odparzeń lub powodują, że stopa się poci. Najlepiej, jeśli buty na lato mają co najwyżej niewielki obcas.

Musimy kierować się przede wszystkim zdrowiem. Najwygodniejsze są buty na 2-3-centymetrowym podwyższeniu – może być to koturn lub obcas – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Szymczak z firmy obuwniczej Nessi.
 
Ważne, aby buty zapewniały stabilność postawie ciała.
 
Ciężar ciała w wygodnych butach powinien spoczywać na pięcie. Buty na obcasie powodują, że ciężar ciała przenosi się na przedstopie, w związku z czym praca naszego kręgosłupa, a nawet przepływ krwi ulega pewnemu zachwianiu, co przy trwałym używaniu niewłaściwego obuwia prowadzi do bardzo bolesnych w skutkach efektów, jak: haluksy, palce młotkowe, nie mówiąc już o bólach bioder czy kręgosłupa – przestrzega Anna Szymczak.

Za najwygodniejsze obuwie letnie od lat uznawane są baleriny. Ich ogromną zaletą jest fakt, że pasują zarówno do codziennej stylizacji, jak i do nieco bardziej eleganckich kreacji. Dobrze dobrane baleriny stabilnie trzymają się stopy i nie uciskają palców.

Buty, które uciskają palce, powodują haluksy i palce młotkowe, które finalnie mogą wymagać ingerencji chirurga ortopedy. Są to zniekształcenia po pierwsze nieestetyczne, co latem po prostu brzydko wygląda w odkrytych butach, a po drugie bardzo bolesne. Wiele kobiet trwale używających butów ze zbyt wąskimi czubkami cierpi na takie dolegliwości – tłumaczy Anna Szymczak.

Eksperci przekonują, że okazjonalne noszenie butów z wąskimi czubkami nie stanowi zagrożenia dla stopy. Eleganckie obuwie na wysokim obcasie optycznie wyszczupla sylwetkę i dodaje kobietom pewności siebie. Klasyczne szpilki powinny być jednak wkładane wyłącznie na imprezy i od święta. Na co dzień warto wybrać buty, które są stabilne, wygodne i nieszkodliwe dla zdrowia.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.