Mówi: | Monika Mrozowska |
Funkcja: | aktorka |
Monika Mrozowska spędzi miesiąc wakacji w Tajlandii z narzeczonym i dziećmi
Aktorka wybiera się na wymarzone wakacje. Spędzi miesiąc w Tajlandii wraz z trójką swoich dzieci, narzeczonym oraz jego najstarszą córką. Monika Mrozowska obawia się, czy uda jej się tak zorganizować wyjazd, by każdy jego uczestnik był zadowolony, jest jednak dobrej myśli. Przed podróżą musi skończyć pracę nad swoją kolejną książką, tym razem z przepisami dla kobiet w ciąży.
Monika Mrozowska nigdy nie bała się podróżować z dziećmi. Razem z córkami zwiedziła większą część Europy, Indie i Maroko. Tegoroczne wakacje budzą jednak niepokój aktorki, po raz pierwszy bowiem wyjeżdża w tak licznym i różnorodnym gronie. Aktorka spędzi miesiąc w Tajlandii, razem z trójką swoich dzieci, narzeczonym Sebastianem Jaworskim oraz jego córką.
– To było moje marzenie. A nie chciałabym doprowadzać do takiej sytuacji, że moje dzieci będą wiedziały, że ja tak daleko jadę, a będą musiały z kolei zostać tutaj. Stąd taki pomysł, żeby zabrać je ze sobą – mówi Monika Mrozowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka obawia się, czy uda się jej zorganizować wakacje tak, by każdy uczestnik wyjazdu był zadowolony i znalazł coś dla siebie. Jej najmłodsze dziecko, syn Józef, nie ma jeszcze dwóch lat, natomiast córka narzeczonego Mrozowskiej, skończyła 17 lat. Gwiazda twierdzi, że wyjazd ten może być sporym wyzwaniem, ale jest dobrej myśli i wierzy, że wszystko się uda.
– Musimy tak pogodzić te aktywności, żeby każdy był zadowolony i żeby każdy z tego wyjazdu faktycznie coś przywiózł, a nie żebyśmy za 1,5 miesiąca mogli właściwie powiedzieć, że tam byliśmy, ale poza tym, że tam dolecieliśmy, to nic szczególnego się nie wydarzyło – mówi Monika Mrozowska.
Przed wakacyjnym wyjazdem aktorkę czekają jeszcze obowiązki zawodowe. Do końca czerwca musi oddać materiał do najnowszej książki, którą pisze wraz z Katarzyną Błażejewską-Stuhr. Książka ukaże się nakładem wydawnictwa Zwierciadło.
– W połowie września tytuł ten pojawi się na rynku. To będzie książka „Porady dietetyczne i przepisy dla kobiet w ciąży” – mówi Monika Mrozowska.
Aktorka ma już na swoim koncie książkę „Słodkie i zdrowe desery, które możesz jeść codziennie”, która ukazała się jesienią 2015 roku.
Czytaj także
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-04-10: Monika Richardson: Zdecydowałam się sprzedać samochód i nie kupować nowego. Naprawa po ostatniej drobnej stłuczce kosztowała ponad 60 tys. zł
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-02-01: Monika Richardson: Jurek Owsiak to niezwykle szlachetny człowiek, który nikogo nie udaje. A to ważne w tym zalewie sztucznych influencero-celebrytów
- 2024-01-25: Monika Richardson: Każdego roku wspieram Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kiedyś przeznaczyłam na licytację swoją suknię ślubną, teraz proponuję wspólne zwiedzanie Szkocji
- 2024-03-11: Monika Richardson: Po 25 latach pracy w telewizji niełatwo było mi zmienić zawód. Teraz jestem nauczycielką języków obcych i uczę nawet polskiego uchodźców z Ukrainy
- 2024-02-14: Monika Richardson: Styl zarządzania własnym biznesem to skomplikowana sprawa. Mój styl jest partnerski – nie na kumpelę, ale i nie na złą babę czy żmiję
- 2024-02-07: Monika Richardson: Jeżeli miałabym wracać do telewizji, to tylko do mediów publicznych. W TVP panuje jednak większy chaos, niż zakładałam, i brakuje strategii wprowadzania zmian
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami
– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.
Muzyka
Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.