Mówi: | Basia Hetmańska |
Funkcja: | wokalistka |
Basia Hetmańska: lubię szybką jazdę samochodem i tory wyścigowe
Wokalistka jest miłośniczką rajdów samochodowych. Obecnie należy do zespołu organizującego tegoroczną edycję Rage Elite Circle, jednej z największych w Polsce imprez motoryzacyjnych. Chętnie wzięłaby również udział w programie telewizyjnym poświęconym tematyce motoryzacyjnej.
Basia Hetmańska od dziecka fascynuje się motoryzacją. Samochody były pasją jej brata, którą zaraził także przyszłą wokalistkę. Gwiazda nie ukrywa, że lubi szybką jazdę i rywalizację na torach wyścigowych. Chętnie bierze udział w rajdach, myśli o nauczeniu się driftu i wystartowaniu w konkursie sprawdzającym umiejętności w zakresie tej techniki jazdy.
– Uwielbiam i dużo czytam o motoryzacji. To też nie jest tak, że lubię fajnie wyglądające auta, tylko się też tym po prostu interesuję – mówi Basia Hetmańska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda uważa, że motoryzacja to bardzo szeroka dziedzina, w której każdy człowiek znajdzie coś dla siebie. Zawiera bowiem w sobie zarówno samochody z niskiej i średniej półki, przeznaczone dla przeciętnego konsumenta, jak i auta luksusowe. Wokalistkę zachwyca sposób, w jaki konstruktorzy ekskluzywnych samochodów łączą moc silnika z pięknym designem.
– To są samochody, których nie spotka się na co dzień na ulicy. One oczywiście są, ale nie są tak częstymi pojazdami, jak takie zwykłe np. moje BMW – mówi Basia Hetmańska.
Uczestniczenie w rajdach to nie jedyny sposób, w jaki wokalistka realizuje swoją motoryzacyjną pasję. Jest też członkinią zespołu organizującego Rage Elite Circle, jednej z największych w Polsce imprez motoryzacyjnych w zakresie samochodów z klasy premium. Stanowi ona połączenie rajdu, turystyki samochodowej i eventu motoryzacyjnego. W lipcu tego roku impreza odbędzie się po raz dziesiąty, a jej organizatorem jest Elite Circle.
– To jest fajne stowarzyszenie osób, które kochają auta, motoryzację, dobrą zabawę i luksus. Przede wszystkim luksus – mówi Basia Hetmańska.
Gwiazda chciałaby jeszcze mocniej związać się zawodowo ze swoją pasją. Zapytana, czy zgodziłaby się pracować przy programie telewizyjnym poświęconym motoryzacji, bez wahania odpowiada twierdząco.
– Owszem. Oczywiście, że tak – mówi Basia Hetmańska.
Czytaj także
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
- 2024-11-13: Zadyszka na rynku ładowania samochodów elektrycznych. Rozwój infrastruktury przyhamował
- 2024-11-06: Rośnie zapotrzebowanie na szkolenia z gaszenia elektryków. Wiedza na ten temat jest coraz szersza
- 2024-10-21: Przyszłość motoryzacji to niekoniecznie auta bateryjne. Zainteresowanie kierowców mniejsze niż oczekiwane
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.