Newsy

Bezpieczeństwo i ciekawy design – tym kierują się gwiazdy przy zakupie samochodu

2017-04-10  |  07:10
Mówi:Olga Borys, aktorka

Agnieszka Włodarczyk, aktorka

Artur Barciś, aktor

Grażyna Wolszczak, aktorka

Omenaa Mensah, dziennikarka

Marta Dyks, modelka

  • MP4
  • Polskie gwiazdy są zgodne: samochód ma być przede wszystkim bezpieczny. Nie wahają się ponieść większych kosztów zakupu auta, jeśli dzięki temu wyposażone ono będzie w najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa. Gwiazdy zdają sobie bowiem sprawę, że im wyższa klasa samochodu, tym bardziej zaawansowana technologia chroniąca kierowcę i pasażerów.

    Dla Olgi Borys podstawą jest ABS, czyli system zapobiegający blokowaniu się kół podczas hamowania.

    – Bardzo lubię wszystkie pikacze, które mnie non stop ostrzegają, albo samochód, który mi nagle się zatrzymuje, bo za blisko podjechałam do przeszkody i muszę pokornie to znosić – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Przy zakupie samochody gwiazdy zwracają uwagę także na takie kwestie, jak ekonomia jazdy oraz niezawodność. Artur Barciś podkreśla, że auto musi być mało awaryjne i nie sprawiać mu przykrych niespodzianek. W jego zawodzie niezbędna jest bowiem punktualność, a ta zależy w dużej mierze od samochodu. Aktor nie ukrywa, że nie cierpi się spóźniać.

    – Jadę do teatru i nie mogę się spóźnić, bo spektakl nie może się zacząć pół godziny później, dlatego że mi się zepsuł samochód. Muszę mieć samochód, który na pewno się nie zepsuje, który mi zasygnalizuje wcześniej, że coś się dzieje, który nie stanie mi na drodze i nie powie: „do widzenia, idź piechotą” – mówi aktor.

    Plejada gwiazd pojawiła się ostatnio na premierze najnowszego modelu Volvo XC60, który wyposażony został w najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa. Przejmują one panowanie nad samochodem w przypadku groźby kolizji. Jeśli auto wykrywa przeszkodę, a nie wyczuwa reakcji kierowcy, samoczynnie rozpoczyna proces hamowania.

    – Jeżeli volvo jest szybsze ode mnie, to dlaczego nie? Myślę, że te samochody są sprawdzane na tyle sposobów, że pewnie to reagowanie jest zdecydowanie szybsze niż reagowanie człowieka i to chyba o to chodzi, i chyba w tę stronę będą szły te wszystkie nowinki motoryzacyjne – mówi Agnieszka Włodarczyk.

    – To nie jest tak, że kierowca przysypia czy jest zmęczony i zaczyna zjeżdżać, następuje drżenie kierownicy. Tutaj dodatkowo samochód sam stwierdza, że trzeba wyprowadzić kierowcę z letargu i samochodem przez chwilę zarządzać – dodaje Omenaa Mensah.

    Dla Marty Dyksy oprócz bezpieczeństwa liczy się również komfort jazdy. Modelka bardzo lubi duże samochody takie jak popularne w Polsce SUV-y, głównie ze względu na ich przestronne wnętrza. Mogą one bowiem pomieścić znaczną liczbę pasażerów.

    – Pojemność samochodu, liczba osób, które mogę zapakować, czy pojemność bagażnika. I nie ukrywam, że dobrze, gdyby był zwinny i faktycznie gdzieś tam trochę drapieżny mówi Marta Dyks.

    Omenaa Mensah traktuje samochód niemal jak drugi dom. Spędza w nim wiele godzin dziennie, dlatego musi czuć się w nim komfortowo. Z tego powodu przykłada dużą wagę do designu, zarówno w zakresie nadwozia, jak i wnętrza samochodu. Gwieździe bardzo podoba się projekt nowego Volvo XC60, zwłaszcza takie elementy designu jak naturalne materiały wykończeniowe, m.in. skóra, drewno i metal.

    – Zaskoczyła mnie kryształowa gałka od skrzyni biegów, że jest taka opcja w ogóle możliwa, bardzo fajnie. Fajny ten blat, te wykończenia drewniane wtłoczone w całą część samochodu, maski, więc naprawdę robi wrażenie – mówi Omenaa Mensah. 

    Grażyna Wolszczak od dawna jest fanką Volvo XC60, choć jeździ nieco starszym modelem. Twierdzi, że nie jest fanatyczną miłośniczką gadżetów, uwielbia jednak wyposażenie swojego samochodu. Także Olga Borys docenia wszelkiego rodzaju nowinki technologiczne, które ułatwiają podróżowanie, a jednocześnie wpływają na bezpieczeństwo jazdy.

    – Wszystkie te innowacje, które mi są potrzebne w drodze, a nie angażują mnie za bardzo, żebym nie musiała się schylać, tak znikać zza kierownicy, tylko np. powiem: „do męża dzwonić” i dzwonię do męża albo zmieniam trasę i on mi zmienia trasę – mówi Olga Borys.

    – Ja już z tym swoim gadam normalnie, bo cały czas na mnie krzyczy za coś i ja mówię: „Weź przestań, uspokój się, przecież widzisz, że nic nie jedzie, czemu na mnie krzyczysz”? Jak zmieniam pas bez kierunkowskazu to burczy na mnie, cały czas mnie przed czymś ostrzega bardziej lub mniej intensywnie i to jest fantastyczne – dodaje Grażyna Wolszczak.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Moda

    Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

    Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

    Media

    Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

    W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

    Konsument

    Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

    Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.