Mówi: | Paweł Witkiewicz |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | CUBE.ITG |
Elementy odblaskowe są obowiązkowe po zmroku w terenie niezabudowanym. Siedmiokrotnie zwiększają widoczność pieszego
Odblaskowe kamizelki, breloczki, smycze i opaski powinny być noszone na ramieniu, plecach lub na wysokości kolan. Takie elementy na ubraniu znacznie zwiększają bezpieczeństwo pieszego na drodze, bo zwiększają jego widoczność siedmiokrotnie.
Polska znajduje się na 2. miejscu spośród krajów Unii Europejskiej pod względem liczby dzieci ginących w wypadkach komunikacyjnych. Według raportu Komendy Głównej Policji w 2014 roku w Polsce miało miejsce 3210 wypadków drogowych z udziałem dzieci w wieku 0–14 lat. W ich wyniku 80 dzieci zginęło, a ponad 3,5 tys. zostało rannych. Zdecydowana większość wszystkich ofiar wypadków wśród dzieci w wieku 0–6 lat to pasażerowie pojazdów. W przypadku dzieci ze grupy wiekowej 7–14 lat najwięcej ofiar śmiertelnych wypadków drogowych było wśród pieszych.
– W Unii Europejskiej rocznie ginie około 800 dzieci na drogach. Tylko w Polsce, jak pokazują dane z 2012 roku, jest to ok. 90 dzieci. Ten problem więc istnieje i jest bardzo znaczący – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Paweł Witkiewicz, prezes zarządu CUBE.ITG, firmy, która wspólnie z rajdowym mistrzem Polski Kajetanem Kajetanowiczem promuje wśród dzieci noszenie odblasków.
Elementy odblaskowe znacznie zwiększają bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów na drodze. Zgodnie z prawem o ruchu drogowym obowiązek ich noszenia ma każdy pieszy, nie tylko dziecko, który porusza się po zmierzchu poza obszarem zabudowanym. Za brak elementu odblaskowego grozi kara w wysokości nawet 500 zł. Zdaniem ekspertów odblaski siedmiokrotnie zwiększają szansę, że kierowca zauważy pieszego, a tym samym zdąży wyhamować lub bezpiecznie go ominięcia.
– Pieszy, który nie ma elementów odblaskowych, przy słabej aurze jest widoczny z odległości 20 metrów, z elementem odblaskowym to od 150 metrów nawet do 300 metrów – mówi Paweł Witkiewicz.
Za elementy odblaskowe uważa się m.in. kamizelki, smycze, przypinane do ubrania bądź plecaka breloczki i opaski. Kupić je można w sklepach sportowych i papierniczych, w większości supermarketów, sklepach z odzieżą BHP lub odblaskami oraz na stacjach benzynowych. Wiele sklepów oferuje specjalnie przeznaczone dla dzieci odblaskowe breloczki w formie zwierzątek lub bohaterów kreskówek. Sam element odblaskowy to jednak za mało – równie ważne jest jego odpowiednie umiejscowienie.
– Najlepiej nosić go na ramieniu bądź gdzieś wysoko na nogawce. Wtedy kierowca ma szansę faktycznie ten znak zauważyć – mówi Paweł Witkiewicz.
We wrześniu 2015 roku we Wrocławiu Grupa Kapitałowa CUBE.ITG zainicjowała akcję „Odblaskowe dzieciaki”. Jej celem jest uświadomienie dzieciom konieczności noszenia elementów odblaskowych na ubraniu. Do bezpiecznego zachowania na drodze uczniów nakłaniał Kajetan Kajetanowicz, czterokrotny mistrz Polski w klasyfikacji generalnej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Rozdawał też opaski odblaskowe z logo Teamu Rajdowego Kajto i kampanii społecznej „Rodzina w formie”.
Czytaj także
- 2024-08-30: Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
- 2024-08-29: Aplikacja mObywatel zyskuje nowe funkcjonalności. Jeszcze w tym roku pojawi się mStłuczka
- 2024-08-28: Listopadowe wybory w USA mogą się przełożyć na dalszy przebieg wojny w Ukrainie. Możliwy też wpływ na kampanię prezydencką w Polsce
- 2024-08-14: Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych
- 2024-08-12: Ponad 200 polskich sportowców walczyło w Paryżu nie tylko o medale, ale też nagrody finansowe i uwagę sponsorów. To szczególnie istotne dla mniej popularnych dyscyplin
- 2024-08-20: Brak przepisów i systemu wsparcia blokuje rozwój polskiego rynku biometanu. Branża apeluje o włączenie sektora do krajowych strategii energetycznych
- 2024-07-26: Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
- 2024-08-09: Ocieplenie się klimatu oznacza poważne zmiany leśnego ekosystemu. Sosny, świerki czy modrzewie będą stopniowo zastępowane innymi gatunkami
- 2024-07-18: Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
To niewątpliwie przełomowy rok w życiu zawodowym Katarzyny Cichopek. Po zwolnieniu z TVP wraz ze swoim partnerem Maciejem Kurzajewskim znaleźli zatrudnienie w konkurencyjnej stacji. Będzie można ich oglądać między innymi w programie „Halo tu Polsat”. Ale gwiazdy „M jak miłość” nie mogło również zabraknąć na prezentacji jesiennej ramówki Telewizji Polskiej, gdzie uspokajała, że jej bohaterka nie znika z serialu.
Firma
Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
Według badań CBOS średnio co drugi Polak mieszka pod wspólnym dachem z jakimś zwierzęciem domowym – najczęściej psem lub kotem. Rynek produktów i usług dla domowych pupili sukcesywnie się powiększa. Według rynkowych prognoz za kilka lat globalnie może być już wart blisko pół biliona dolarów. Szczególnie szybko ma się rozwijać segment opieki nad zwierzętami, który coraz częściej będzie wykorzystywać nowe technologie.
Media
Ewa Wachowicz: Mieszkam na co dzień w Krakowie albo pod Babią Górą. Na nagrania do programu „Halo tu Polsat” będę musiała przyjechać dzień wcześniej
Restauratorka zaznacza, że twórcy „Halo tu Polsat” robią wszystko, by program różnił się od innych formatów śniadaniowych. Stąd między innymi decyzja, by był on realizowany z udziałem publiczności, która wprowadzi do studia nową energię. Ze swojej strony Ewa Wachowicz zapewnia, że przygotuje dla widzów mnóstwo kulinarnych niespodzianek. A tych, którzy będą chcieli sięgnąć po więcej przepisów, zaprasza na nową odsłonę programu „Ewa gotuje”.