Newsy

Polacy będą kupować coraz więcej luksusowych aut. Na rynku pojawiają się nowe marki

2014-07-11  |  06:00
Mówi:Piotr Jędrach, dyrektor generalny Porsche Inter Auto Polska
Stephan Winkelmann, prezes i dyrektor zarządzający Lamborghini
  • MP4
  • W Polsce sprzedaje się coraz więcej samochodów luksusowych, których ceny rozpoczynają się od 600 tys. zł. Wraz z rosnącą sprzedażą i rosnącym zainteresowaniem kierowców na polski rynek wchodzą kolejne luksusowe marki. Ich przedstawiciele podkreślają, że klienci większą wagę przywiązują do indywidualnych cech auta.
     
    W 2013 r. rynek aut premium i luksusowych stanowił ok. 8,5 proc. rynku, natomiast pod względem wartości sprzedaży osiągnął on poziom 20 proc. Z danych Instytutu Samar wynika, że w ostatnim roku sprzedaż w segmencie aut luksusowych wzrosła aż o 97 procent. Wzrost sprzedaży ekskluzywnych aut widoczny będzie również w obecnym i przyszłym roku.
     
    Różnicę w podejściu do ekskluzywnych pojazdów zauważa Piotr Jędrach, dyrektor generalny Porsche Inter Auto Polska.

    Z markami samochodów luksusowych pracuję od pięciu lat i widzę bardzo dużą różnicę. Polacy kupujący takie auta są klientami, którzy zwracają uwagę na drobne detale, szczególną uwagę przykładają do indywidualizacji samochodu. To dowód na to, że Polacy kochają te samochody i potrafią się bawić motoryzacją – uważa Piotr Jędrach.
     
    Wzrosty sprzedaży odnotowały najdroższe modele Porsche, Jaguara i Land Rovera. Dobrze sprzedawały się również modele Bentleya, Ferrari czy Astona Martina.
     
    O rosnącym zainteresowaniu ze strony Polaków świadczy również fakt, że na krajowym rynku pojawiają się nowe luksusowe marki. Pod koniec 2012 roku otwarto pierwszy w Polsce salon Maserati, a na początku lipca br. – salon Lamborghini. Przedstawiciele tej marki liczą na ciągły wzrost sprzedaży drogich aut. Firma produkująca sportowe samochody zaprezentowała właśnie nowy model Lamborghini – Huracán LP 610-4.

    Rynek luksusowych samochodów w Polsce wciąż jest niewielki. Liczy obecnie około 150 pojazdów. Myślę, że nasz najnowszy samochód może kupić około 20 osób. Naszymi najczęstszymi klientami są mężczyźni zainteresowani sportowymi autami i ogólnie luksusem – mówi agencji informacyjnej Newseria Stephan Winkelmann, prezes koncernu Lamborghini.
     
    Najtańszy model Lamborghini – Huracán LP 610-4 będzie kosztował nieco ponad 1 mln zł. Ostateczna cena będzie zależała od wyposażenia i indywidualnych życzeń klienta.
     
    Do luksusowych salonów najczęściej przychodzą klienci o określonej pozycji i statusie majątkowym.

    Takie auta kupują przede wszystkim pasjonaci, osoby, które kochają samochody i potrafią je docenić. Są to ludzie mające pewny statusem finansowym, które mają na swoim koncie sukcesy, są pewne siebie i bezkompromisowe – dodaje Jędrach.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Uroda

    Konsument

    Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie

    Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.

    Ochrona środowiska

    Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat

    Wartość rynku roślinnego w Polsce przekroczyła już wartość 1 mld zł. Roślinne zamienniki nabiału stanowią ponad połowę tej kategorii, a silną pozycję w sprzedaży mają alternatywy dla mleka – wynika z raportu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej. Polski rynek z rocznymi wydatkami rzędu 4,23 euro na osobę wciąż jednak odbiega od kwot wydawanych na żywność roślinną na Zachodzie. Branża liczy na wsparcie państwa w wykorzystaniu potencjału konsumentów.