Newsy

Muzyk Krzysztof Zalewski debiutuje jako aktor. „W filmie krew się leje aż na pierwsze rzędy”

2014-01-08  |  07:40
Przygoda Krzysztofa Zalewskiego z kinem zaczęła się dość nietypowo. Pewnego dnia muzyk odebrał telefon od mężczyzny, który zaproponował mu główną rolę w wysokobudżetowym filmie wojennym zatytułowanym „Historia ‘Roja’, czyli w ziemi lepiej słychać”. Artysta od razu się zgodził.

Zgodziłem się nawet tylko po to, żeby nie pluć sobie w brodę później, że nie wykorzystałem szansy. Po to, żeby mieć o czym opowiadać, zobaczyć, jak wygląda praca nad filmem od kuchni – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle artysta.

W związku z brakiem przygotowania aktorskiego Zalewski zawarł z reżyserem niepisaną umowę, że jeśli nie sprawdzi się w swojej roli, filmowiec będzie miał pełne prawo zrezygnować ze współpracy. Na szczęście okazało się, że muzyk doskonale radzi sobie również na planie filmowym.

Udało się jednak. Podobno brak przygotowania aktorskiego przy filmie akurat może pomóc. Z pewnością nie mam naleciałości aktorów teatralnych, którzy nawet gdy szepczą, muszą być słyszalni dla widowni w ostatnich rzędach. Kino lubi naturszczyków – mówi Zalewski.
Film Jerzego Zalewskiego opowiada historię Mieczysława „Roja” Dziemieszkiewicza, żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, działacza polskiego podziemia antykomunistycznego, który zginął tragicznie w wieku zaledwie 26 lat.
Film „Historia ‘Roja’, czyli w ziemi lepiej słychać” jeszcze nie trafił do kinowej dystrybucji. W 2009 roku TVP podpisała z reżyserem umowę koprodukcyjną na realizację filmu fabularnego i miniserialu biograficznego poświęconego „Rojowi”. Premiera kinowa planowana była na 2010 rok, zaś emisja na antenie TVP miała nastąpić rok później. W trakcie pracy nad projektem doszło do spięć między TVP a twórcami filmu i od tej pory produkcja stanęła.

Fakt,  że filmu nie ma w kinach, to już jakieś polityczne perturbacje, w które nie wnikam. Ja tam tylko gram. Jest cień szansy, że film wejdzie na wiosnę do kin – mówi aktor.

„Historia ‘Roja’, czyli w ziemi lepiej słychać” poświęcona jest pamięci żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, którzy po wojnie się ukrywają w lesie i wymierzają sprawiedliwość ubekom.
 
 – Krew się leje aż na pierwsze rzędy. Sam w filmie zabiłem chyba 40 osób. To coś dla wielbicieli mocnego kina – podsumowuje Zalewski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.