Newsy

Barbara Kurdej-Szatan wystąpi w teledysku zespołu RH+

2014-05-12  |  07:00
Mówi:Rafał Szatan
Funkcja:wokalista
Firma:zespół RH+
  • MP4
  • Barbara Kurdej-Szatan będzie gwiazdą najnowszego teledysku formacji RH+ do utworu „Gdyby wierzyć w nas”. Klip został zrealizowany na deskach Teatru Roma, a oprócz popularnej blondynki z reklamy Play wystąpili w nim Agnieszka Mrozińska-Jaszczuk, Paweł Kubat oraz Rafał Szatan – wokalista RH+, a prywatnie mąż Kurdej-Szatan.

    To nie pierwszy raz, gdy aktorka występuje w teledysku grupy RH+. Wcześniej zagrała w klipie do numeru „Nie szukaj mnie”. Rafał Szatan podkreśla, że w przyszłości współpraca z żoną może nie ograniczyć się tylko do teledysków.

    Basia jest bardzo dobrą i doświadczoną aktorką. Pomaga nam w typowo aktorskich sprawach. Pełna profesjonalistka. Myślę, że kiedyś także wspólnie zaśpiewamy. Na razie robimy to tylko w domu – mówi wokalista agencji Newseria Lifestyle.

    Kurdej-Szatan w ostatnim czasie jest niezwykle rozchwytywana. Aktorka zapraszana jest do licznych projektów. Najnowszy to rola w serialu „M jak Miłość”. Rafałowi Szatanowi popularność żony nie przeszkadza.

    Staramy dzielić się obowiązkami. Poza tym bardzo lubię domowe zadania. Tym bardziej że mój zawód nie wymaga ciągłego zaangażowania. Mogę poświęcić więcej czasu dla domu, gdyż mam tam małą pracownię, gdzie mogę sobie spokojnie pośpiewać i pograć. Mam więc okazję pracować i jednocześnie być z naszą córką – stwierdza muzyk.

    W kwietniu 2011 roku Rafał Szatan został wokalistą rockowej formacji RH+. Absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach przyznaje, że odnalezienie się w nowym gatunku było sporym wyzwaniem.

    Działam w różnych projektach jazzowych i funkowych, a współpraca z RH+ pozwoliła mi się otworzyć na bardziej rockową muzykę. Z początku było trudno, nawet jeżeli chodzi o samą specyfikę śpiewania. Musiałem przestawić się na mocniejsze tony, dać z siebie więcej mocy. Zespół mocno mnie naciskał właśnie w tym kierunku. Rockowa energia potrzebna jest zwłaszcza na koncertach. Gdy nagrywamy w studiu to jedno, a na żywo dodajemy do naszej muzyki jeszcze więcej emocji. Na początku schodziłem ze sceny ze zdartym gardłem. Ale teraz już jest lepiej, podłapałem wspólny język z chłopakami i cieszę się, że razem współpracujemy – wyjaśnia Szatan.

    Do momentu dołączenia Szatana do zespołu RH+ współpracowało już z trzema wokalistami – Dariuszem Marcinkowskim, Pawłem Motylem oraz Kamilem Franczakiem. Ostatni z nich zrezygnował z grania z zespołem zaledwie po ośmiu miesiącach.

    Znam historię poprzednich wokalistów. Nie ma jednak obawy, że po półroczu się rozstaniemy, bo zespołowi zmieni się spojrzenie na wokalistę. Do tej pory wyglądało to tak, że to bardziej piosenkarze decydowali się na odejście, a nie grupa decydowała się na zmiany. Patrząc na historię RH+, od samego początku trzon zespołu stanowią trzy osoby, grające wspólnie od 15 lat. Liczę, że uda mi się być frontmanem kapeli przez jak najdłuższy czas – zapewnia muzyk.

    Zespół RH+ istnieje od 1996 roku. Na swoim koncie ma trzy albumy studyjne. Ostatnim z nich jest wydany 18 maja 2012 roku krążek „Po Prostu 3”. Wydawnictwo ukazało się nakładem wytwórni MTJ.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Handel

    Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy

    Zdaniem przedstawicieli Polskiej Federacji Producentów Żywności Polska nie jest jeszcze przygotowana na wprowadzenie systemu kaucyjnego 1 października br. Za główny powód opóźnień podają brak licencji, które mogą powodować potężne straty finansowe. Eksperci wskazują, że system może ruszyć z kilkumiesięcznym opóźnieniem, co spowoduje chaos zarówno wśród konsumentów, jak i w handlu.

    Media

    Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

    Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.