Newsy

Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu

2025-06-04  |  06:21

Wokalistka przyznaje, że wiosna była dla niej niezwykle pracowita, a i w kolejnych tygodniach też sporo się będzie działo, bo przygotowuje się do wydania nowego albumu. Bryska zdradza, że teksty jej nowych kompozycji są niezwykle osobiste. Postanowiła bowiem opowiedzieć odbiorcom o bardzo ważnym etapie w swoim życiu.

Debiutancki minialbum zatytułowany „jestem bryska”, który zawierał 11 utworów, wokalistka zaprezentowała w listopadzie 2021 roku. Został on wydany w formacie digital download i płyty winylowej. Z kolei pierwszy album studyjny pt. „moja ciemność” miał swoją premierę w kwietniu 2022 roku, a drugi krążek – „biorę wdech (hikikomori)” w listopadzie 2023 roku. Niebawem artystka będzie się już mogła pochwalić nową płytą.

– Pracuję teraz nad nowym albumem, powstaje bardzo dużo nowego materiału i codziennie siedzę w studiu. Album jest prawie na zamknięciu, teraz już wgrywamy wokale do wszystkich numerów, więc niedługo na pewno będą nowości. Poza tym tworzę też dla innych wykonawców, więc wiosna jest bardzo pracowita – mówi agencji Newseria Bryska.

Prace nad nową płytą dobiegają końca, wokalistka nie kryje satysfakcji z tego, że udało jej się osiągnąć zamierzony efekt. Włożyła w ten materiał dużo serca i jak podkreśla, będzie jej bardzo miło, kiedy nowe kompozycje przypadną do gustu odbiorcom.

– Ten nowy materiał bardzo mnie cieszy, bo opowiada o bardzo fajnej i uczuciowej części mnie. To jest bardzo osobisty album, o pożegnaniach, ale też o powitaniach, o nowym okresie w moim życiu, gdzie trochę jest oddechu, trochę zyskania pewności siebie, więc oddaję bardzo intymną cząstkę siebie i mam nadzieję, że ludzie pokochają ją tak jak poprzednie części – mówi.

Na razie artystka nie zdradza daty premiery nowego albumu. Podkreśla natomiast, że na najbliższe tygodnie ma też zaplanowanych sporo koncertów. Na zasłużony odpoczynek planuje się wybrać dopiero po wakacjach.

– Myślę, że już po intensywnym okresie koncertowania we wrześniu będzie miły urlop. Będę jechała do Grecji. Uwielbiam tam spędzać wakacje, bo jest tam bardzo ładnie i bardzo cieplutko. Bardzo lubię zwiedzać, szczególnie jakieś malutkie miejsca, też mniej turystyczne, tak że na pewno będzie mnie można znaleźć w malutkich uliczkach, gdzieś, gdzie jeszcze nigdy nikogo nie było. Lubię też poznawać miejscowych ludzi – dodaje Bryska.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi

Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.

Ochrona środowiska

Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.