Mówi: | Mandaryna |
Funkcja: | wokalistka, tancerka |
Mandaryna: Koncertów grać nie można, a innych nie obowiązuje żadna odległość. Buntuję się przeciwko temu, że jedni mogą inaczej niż inni
Wokalistka przyznaje, że pandemia pokrzyżowała wiele jej planów artystycznych. Zaplanowane koncerty i występy zostały odłożone w czasie i na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądała jej przyszłość zawodowa na tej płaszczyźnie. Piosenkarka jest też zbulwersowana tym, że tak długo trwa odmrażanie kultury i branży muzycznej.
Mandaryna tłumaczy, że miała w głowie wiele projektów artystycznych, ale ich realizacja w związku z pandemią koronawirusa stała się po prostu niemożliwa. Mimo że sytuacja nieco się unormowała, to artyści wciąż nie mają szeroko otwartej furtki.
– Na razie nic ciekawego się u mnie nie szykuje. Wszystkie moje marzenia teatralno-występowe zostały odłożone, nie wiadomo na kiedy. Powoli zbieramy wszystko to, co poodkładaliśmy, i miejmy nadzieję, że kalendarz się zapełni. Chociaż już w sumie się zapełnił – poza tym działam w szkołach i to jest moje clou programu. Tam teraz spełniam się najbardziej – mówi agencji Newseria Lifestyle Mandaryna.
Zdaniem piosenkarki pandemia i związane z nią obostrzenia bardzo zmieniły nasze życie. Ona sama wciąż nie potrafi się przyzwyczaić do wielu restrykcji.
– To jest wszystko bardzo trudne, bo część rzeczy wraca do normy i ludzie trochę zapominają, że jest pandemia. Ja sama się na tym łapię, że nie wiem, czy mam maseczkę założyć, zdjąć, czy mogę tak wejść na salę. Oczywiście odkażamy ręce, zachowujemy odległości, wszystko to, co trzeba – mówi.
Mandarynie trudno też pogodzić się z tym, że w podobnych miejscach stosowane są zupełnie inne nakazy i zakazy. Jej zdaniem obostrzenia nie zawsze są dopasowane do sytuacji. Wiele z nich jest też kompletnie niezrozumiałych.
– Są instytucje, gdzie nie obowiązuje żadna odległość, też o tym wiemy, a koncertów grać nie można, więc to wszystko jest trochę mało konsekwentne, ponaciągane i dziwne. I przeciwko temu się buntuję, że jedni mogą inaczej niż inni – mówi piosenkarka.
Czytaj także
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-10-29: David Gaboriaud: Według przewodnika Michelina poziom kulinarny polskich restauracji jest coraz wyższy. Polacy są w rozwoju gastronomii krok przed Francuzami
- 2024-09-23: Rząd chce większego udziału polskich firm budowlanych w projektach energetycznych. Ma to być element nowej ustawy offshorowej
- 2024-09-20: Mateusz Gessler: Gastronomia mocno się zmienia, bo i portfele naszych klientów się zmieniają. Widać, że zamawiają mniej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
Święta Bożego Narodzenia, łączone tradycyjnie z potrawami z karpia, śledzi oraz „rybą po grecku”, sprawiają, że wydatki Polaków na ryby są pod koniec roku nawet dwukrotnie wyższe niż średnio w innych miesiącach. – Wybór gatunku i rodzaju ryby ma znaczenie nie tylko dla smaku wigilijnych potraw, ale też dla kondycji rybołówstwa – przypominają eksperci MSC i radzą, by wybierać produktu z niebieskim logo organizacji, świadczącym o tym, że ryba pochodzi ze zrównoważonych połowów.