Newsy

Na nowej płycie Dawida Kwiatkowskiego będzie więcej elektroniki. Premiera albumu w listopadzie

2015-09-24  |  06:55

Materiał na czwartą płytę Dawida Kwiatkowskiego powstawał miedzy innymi w Kazimierzu Dolnym. Wokalista i jego muzycy właśnie w tym klimatycznym miasteczku szukali natchnienia i inspiracji. Nowy album pojawi się w sklepach w listopadzie. Poprzednia płyta Kwiatkowskiego „Pop & Roll” okryła się platyną jeszcze przed premierą. Żaden polski wokalista nie może się pochwalić takim sukcesem.

Kwiatkowski zdradza, że w nowym albumie będzie sporo elektronicznych brzmień, ale ze smakiem i bez zbytniej przesady. Nie zabraknie też kompozycji charakterystycznych dla jego indywidualnego stylu.

Byliśmy miesiąc w Kazimierzu Dolnym, zamknęliśmy się tam w pięknym pensjonacie i robiliśmy muzykę. Płyta wychodzi już w listopadzie, więc mamy bardzo dużo pracy – mówi Dawid Kwiatkowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Artysta przyznaje, że ma teraz mało czasu na odpoczynek. Poza pracą nad kolejnym albumem intensywnie koncertuje i jest jurorem w nowym programie „Super Dzieciak”. Show będzie można oglądać na antenie Polsatu od października.

Oczywiście prócz płyty i muzyki na topie w mojej głowie jest teraz program. Bardzo się tym jaram – przyznaje Dawid Kwiatkowski.

Dawid Kwiatkowski jest jednym z najpopularniejszych artystów młodego pokolenia. Jego oficjalny profil na Facebooku śledzi ponad 250 tys. osób. Wokalista przyznaje, że nie męczy go zainteresowanie i uwielbienie fanek, wręcz przeciwnie – uważa to za wartość dodaną swojego zawodu.

Jestem zdania, że nie ma co narzekać, jak się czegoś chciało. Może nie spodziewałem się, że aż tyle mnie spotka, ale bardzo się cieszę, bo to wszystko jednak jest bardzo pozytywne. I tu nie ma sobie co radzić z fanami, tu trzeba po prostu z nimi być. Mam fajną relację z nimi, jest świetnie – dodaje Kwiatkowski.

Pierwsza płyta Kwiatkowskiego „9893” ukazała się w listopadzie 2013 roku. Sześć miesięcy później została wydana w wersji akustycznej. Trzeci album „Pop & Roll” trafił na półki sklepów muzycznych pod koniec 2014 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.