Newsy

Radosław Majdan nagrywa płytę

2013-10-18  |  13:00
Kariera muzyczna byłego bramkarza reprezentacji Polski nabiera rozpędu. Już w przyszłym roku ukazać ma się album zespołu The Trash, w którym Radosław Majdan jest gitarzystą. Obecnie trwają pracę nad nowym materiałem.

 – W dalszym ciągu tworzymy. Piotrek Konca i Sebastian Piekarek, odpowiedzialni za pomysły w naszym zespole, odwalili bardzo dobrą robotę. Mamy już 80 procent materiału – mówi Majdan agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Celebryta tonuje nastroje i dodaje, że tylko część utworów trafiła do wydawcy.

– Wysłaliśmy pięć numerów do wytwórni i teraz czekamy na odpowiedź. Każdy, kto zaczynał przygodę muzyczną, wie, że proces wydawania materiału to próba czasu i cierpliwości. Nie można wszystkiego mieć od razu. Powoli, ale gdzieś to wszystko nabiera rozpędu. Piosenki tworzone przez nas są naprawdę ciekawe. Warto zwrócić uwagę na teksty, napisane przez Piotrka i Sebastiana, bardzo poruszające i wrażliwe. Łapią za serce – dodaje.

Majdan spodziewa się, że w 2014 o The Trash będzie pisało się zdecydowanie więcej. Głównie za sprawą płyty, która ma ukazać się właśnie w tym czasie.

 – Myślę, ze w przyszłym roku będzie o nas głośniej. Tak to sobie zakładaliśmy, że 2013 będzie o wiele spokojniejszy, natomiast w 2014 mamy zamiar wydać płytę – stwierdza Majdan.

Gitarzysta i były sportowiec zdradza także, iż zespół posiada poważne plany koncertowe zespołu.

– Na pewno będziemy grali w Krakowie z okazji urodzin Magazynu EX. Mamy też zaplanowane dwa zamknięte koncerty w Warszawie. Oczywiście zobaczymy, czy będziemy mieli okazję wystąpić gdzieś na Sylwestera. Trochę bardziej odległymi planami są imprezy w Rzeszowie i Bełchatowie – mówi Majdan.

Byłego bramkarza cieszy również fakt, że o jego kapeli zrobiło się głośniej.

–Wszystko zaczyna się rozkręcać. Wzbudziliśmy spore zainteresowanie, mimo że do tej pory wydaliśmy tylko jednego singla – dodaje.

Zespół The Trash powstał w 2012 roku. Oprócz Radosława Majdana w jego skład wchodzą Piotr Konca, Sebastian Piekarek, Marcin Kleiber oraz Radek Owczarz.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.