Newsy

Natalia Janoszek: Mam nadzieję, że uda mi się trochę więcej pojawiać na polskim rynku. Zmęczyłam się już podróżami do Indii

2020-01-16  |  06:23

Aktorka, która od kilku lat robi karierę w Bollywood, nie kryje radości z tego, że docenili ją również polscy producenci. Niedługo będzie ją można zobaczyć w filmie „365 dni” realizowanym na podstawie powieści Blanki Lipińskiej. Janoszek ma nadzieję, że to dopiero początek jej przygody z rodzimym kinem.

Film „365 dni” będzie miał premierę w lutym tego roku. W tej produkcji Natalia Janoszek zagra przyjaciółkę Laury – Karolinę. Aktorka wierzy, że ta rola będzie wstępem do jej kariery na polskim rynku.

– Może to będzie zaskakujące, ale w końcu będzie można mnie zobaczyć w polskim filmie. Uwielbiam swoją pracę i mam nadzieję, że uda mi się trochę więcej pojawiać na polskim rynku, bo nie ukrywam, że zmęczyłam się podróżami – mówi agencji Newseria Lifestyle Natalia Janoszek.

W 2012 roku zdobyła ona tytuł Supermodel Poland i jako pierwsza Polka wzięła udział w konkursie Supermodel International w Bangkoku. Tam została zauważona przez bollywoodzkich producentów filmowych i wkrótce zadebiutowała w indyjskim kinie. Ma na swoim koncie między innymi główne role w filmach „Dreamz” oraz „Chicken Curry Law”. Za tę ostatnią kreację została nagrodzona na Festiwalu Filmowym JIFFA. Choć aktorka doskonale radzi sobie na zagranicznym rynku, to nie ukrywa, że chciałaby też spróbować swoich sił w polskich produkcjach.

– Marzy mi się wiosenna ramówka w Polsce, żeby spędzić trochę więcej czasu z rodziną. Myślę, że jestem w stanie pogodzić zarówno pracę za granicą, jak i rynek polski, by być 50 proc. tu i 50 proc. tam. A dzięki social mediom mam cały czas kontakt  z fanami – mówi Natalia Janoszek.

Aktorka przyznaje, że ma w planach kilka artystycznych projektów, które chciałaby zrealizować właśnie w Polsce. Na temat niektórych toczą się właśnie rozmowy, dlatego na razie nie chciałaby zdradzać wielu szczegółów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.