Mówi: | Natalia Zastępa |
Funkcja: | wokalistka |
Natalia Zastępa: Moje życie skręciło nie w tym miejscu, w którym powinno, i potrzebowałam powrotu na właściwe tory. O tym opowiada mój najnowszy singiel
Dwuletnia przerwa od muzyki była dla wokalistki czasem na refleksję i przemyślenia. Natalia Zastępa uświadomiła sobie, że najlepiej czuje się wśród bliskich osób w miejscach dobrze znanych od dzieciństwa. Przekonuje, że jest typem domatorki i nawet z najpiękniejszej podróży najchętniej wraca do swojego domu. Zapewnia, że na razie nie planuje wakacji, za to zamierza się skupić na pracy nad nową płytą. Pierwszym singlem, który trafi na ten krążek, jest utwór zatytułowany „Wracam do siebie”.
Artystka przyznaje, że w ciągu ostatnich dwóch lat miała wokół siebie mnóstwo skrajnych bodźców. Najlepszym lekarstwem na dręczące sytuacje było jednak zwrócenie się w stronę tego, co dobrze zna, co daje jej poczucie bezpieczeństwa, przyjemności, miłości i zrozumienia. Tymi bezcennymi wartościami są dla niej: rodzina, dom, muzyka i przyjaciele.
– Mój singiel „Wracam do siebie” opowiada o takim momencie, w którym orientujesz się, że twoje życie chyba trochę skręciło nie w tym miejscu, w którym powinno, i natychmiast potrzebujesz zmiany – a właściwie powrotu na właściwe tory. W ciągu dwóch lat przerwy, którą zrobiłam sobie od muzyki, zdałam sobie sprawę z tego, że największe ukojenie, spokój i bezpieczeństwo czuję wtedy, kiedy wracam do takich wartości, które są dla mnie stałe, jak właśnie moja rodzina, moi przyjaciele czy moje rodzinne miasto. I to jest dla mnie trochę takie otrzeźwienie, kiedy dzieje się coś złego, kiedy wracam właśnie do nich – mówi agencji Newseria Lifestyle Natalia Zastępa.
Wokalistka zdradza, że zaczęła już kompletować materiał na swój drugi album. Na razie nie chce jednak precyzować, w jakiej stylistyce zostanie on utrzymany.
– Mój najnowszy singiel jest zapowiedzią nowej płyty, drugiej już po „Nie żałuję”. Oczywiście daty jeszcze nie zdradzam, bo w sumie to dopiero pierwszy singiel – mówi.
Prace nad pierwszym albumem zakończyła tuż przed pandemią i lockdownem. I choć z okazji premiery myślała o zorganizowaniu trasy koncertowej, to sytuacja epidemiologiczna mocno pokrzyżowała te plany.
– Został pewien niedosyt, szczególnie dotyczący koncertów, bo nie mogliśmy zrobić trasy klubowej, na którą bardzo liczyłam. Było mi przez to dosyć przykro, ale trudno, każdy artysta tak miał, w ogóle każda branża, więc nie ma co narzekać, tak po prostu było. Ale oczywiście miałam okazję nacieszyć się tym albumem, ponieważ jednak to był mój pierwszy krążek i to było spełnienie marzeń – mówi Natalia Zastępa.
Wokalistka wierzy jednak, że będzie miała jeszcze wiele okazji do tego, by spotkać się ze swoimi fanami na koncertach. Tymczasem przystępuje do pracy nad nowym krążkiem i nie zamierza dawać sobie żadnej taryfy ulgowej.
– Nie planuję na razie wakacji. W ogóle to jestem domatorką. Nawet jak jest jakiś moment, że można wyjechać, to ja po prostu najchętniej znów wracam do siebie, tak jak w mojej piosence spotykam się ze znajomymi i bardziej lubię sobie chillować u siebie – dodaje.
Natalia Zastępa jest finalistką pierwszej edycji programu „The Voice Kids” oraz finalistką dziewiątej edycji „The Voice of Poland”.
Czytaj także
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-14: Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-03: Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-11-21: Martyna Wojciechowska: 82 proc. dzieci przyznaje, że przerastają ich problemy dnia codziennego. Rodzice powinni kształtować w nich sprawczość
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.