Newsy

Naukowcy opracowali czynniki wpływające na długowieczność. Decyduje o niej nie tylko dieta i tryb życia, ale też relacje z rodziną

2025-03-17  |  06:15
Mówi:prof. dr hab. med. Grzegorz Dworacki
Funkcja:patomorfolog, immunolog kliniczny
Firma:Uniwersytet Medyczny w Poznaniu

Wiadomo już, że są pewne czynniki, które sprzyjają długowieczności. Aby dożyć 100, a nawet więcej lat trzeba stosować dietę bogatą w warzywa i owoce, odstawić używki, dbać o regularną aktywność fizyczną i zdrowy sen. Niezwykle ważne są także udane relacje rodzinne i towarzyskie. Prof. Grzegorz Dworacki z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podkreśla, że kluczem do opracowania czynników długowieczności było wyznaczenie na świecie pięciu tzw. niebieskich stref, w których żyje najwięcej zdrowych, sprawnych i zadowolonych z życia stulatków.

Dwie niebieskie strefy znajdują się w Europie. To Ikaria w Grecji, a we Włoszech Sardynia, a dokładnie obszar regionu Ogliastra i kilka górskich wiosek w Barbagii. Pozostałe „Blue Zones” to Okinawa  w Japonii,  półwysep Nicoya  w Kostaryce i Loma Linda w Kalifornii.

– Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jak zapewnić sobie długowieczność. Z badań wynika jednak, że w tej chwili na świecie zdefiniowanych jest pięć tzw. błękitnych stref i to są takie obszary, w których ludzie żyją zdecydowanie dłużej. W Europie jest to basen Morza Śródziemnego, pierwszy region długowieczności to Sardynia, drugi Ikaria, ale na przykład w Sardynii też nie cała wyspa, tylko środkowa, górzysta – mówi agencji Newseria prof. dr hab. med. Grzegorz Dworacki, patomorfolog, immunolog kliniczny, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu.

Badania i statystyki pokazują, że mieszkańcy tych wyjątkowych miejsc na naszej planecie są zdrowi, szczęśliwi i żyją najdłużej. Miejsce zamieszkania to jedna kwestia, ale niezwykle ważny jest również aspekt emocjonalny i psychiczny. Aby „oszukać PESEL”, trzeba bowiem dbać o swój dobrostan psychiczny i prowadzić spokojny, zrównoważony tryb życia. Dużą wartość ma udane życie rodzinne i towarzyskie.

– Niektórzy mówią, że bez miłości między ludźmi nie ma długiego życia. Osoby, które przebywają w tych błękitnych strefach, przyznają, że tam przede wszystkim jest olbrzymia życzliwość i dobroć, po prostu ludzka miłość. I ten aspekt, raz – obniża poziom stresu, a z drugiej strony, tacy ludzie, którzy mają przyjazne otoczenie, żyją w dobrych związkach i w kochających się rodzinach, żyją zdecydowanie dłużej – mówi.

Zdaniem prof. Grzegorza Dworackiego, by jak najdłużej cieszyć się zdrowiem, kondycją i dobrym samopoczuciem, trzeba dbać o swój układ odpornościowy.

– Aktywność układu odpornościowego jest bardzo ważna. Jeżeli jest właściwa i skuteczna, to właściwie nie powinno być nowotworów, bo z jednej strony nowotwory to są komórki, które się buntują i to się cały czas dzieje, do kilkudziesięciu dziennie, dlatego one powinny cały czas być eliminowane i sprzątane przez układ odpornościowy. Natomiast niewydolność układu odpornościowego wpływa na to, że nowotworów jest więcej – tłumaczy.

Bardzo niekorzystny wpływ na nasze zdrowie ma praca na zmiany. Zaburza ona bowiem naturalny, wewnętrzny rytm organizmu. Wykonywanie obowiązków w godzinach nocnych powoduje, że pracownik nie może odpocząć w momencie, w którym domaga się tego jego zegar biologiczny. Zgodnie z ustaleniami naukowców tzw. sen kompensacyjny w ciągu dnia jest mniej wartościowy niż sen w nocy.

– Osoby, które pracują na zmiany, które zarywają noce, znacznie częściej mają nowotwory. Okazuje się bowiem, że te komórki, które odpornościowo zabezpieczają nas w ciągu dnia, tak jakby wyjeżdżały z parkingu na miasto, a w nocy wracają do szpiku. I jeżeli ten ruch jest stale zaburzony, to nadzór immunologiczny nad nowotworami zdecydowanie nam spada. Czyli prosta rzecz: sen to jest element długowieczności. Ludzie, którzy dobrze śpią, długo żyją – mówi.

Profesor apeluje też, by nie zaniedbywać regularnej aktywności fizycznej, szczególnie na świeżym powietrzu. Warto postawić na przykład na ćwiczenia rozciągające.

– Jeżeli w dawnych czasach ludzie chodzili po górach, musieli po kilkaset metrów nosić wodę czy jedzenie, to takie rozciąganie ścięgien było sygnałem do mózgu, że ten człowiek wychodzi z jaskini i jest narażony na patogeny, na wirusy, na otoczenie. W tej sytuacji układ odpornościowy musi być aktywowany i to jest absolutnie aktywność mózgu. Natomiast w momencie, kiedy mamy siedzący tryb życia cały czas w jednym miejscu i nie ma tej aktywności, to spada nam sprawność układu odpornościowego – dodaje.

Prof. dr hab. med. Grzegorz Dworacki jest ambasadorem książki Petera Attii „Żyć dłużej. Nauka o długim życiu w zdrowiu”, która całkowicie zmienia podejście do procesu starzenia się. Specjaliści przyznają, że zostaliśmy zaprogramowani na około 120 lat. Program nie przewidział jednak, że będziemy żyć nieco inaczej niż nasi przodkowie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Dom i ogród

Handel

Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.

Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z  osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.