Newsy

Nominowani do Orłów 2014: polskie kino prezentuje światowy poziom

2014-03-05  |  06:50
Nominowani do Polskiej Nagrody Filmowej Orły 2014 Dawid Ogrodnik, Agnieszka Grochowska i Agata Kulesza zgodnie twierdzą, że polskie kino od kilku lat prezentuje wysoki, światowy poziom, a zainteresowanie Polaków filmem rośnie. – Chciałabym, aby Polacy częściej chodzili do kina i chętniej sięgali po filmy kameralne, nie bali się ich – mówi Agata Kulesza, wyróżniona za rolę w „Idzie”.

Agnieszka Grochowska, nominowana do Orłów w kategorii najlepsza główna rola kobieca za występ w filmie „Wałęsa. Człowiek z nadziei”, ocenia, że w ostatnim roku powstało wiele interesujących filmów polskiej produkcji wartych wyróżnienia tą prestiżową nagrodą.

Niestety, mogą być nominowane tylko trzy filmy, tylko trzech aktorów, kostiumografów, ale dobrych filmów powstało w tym roku bardzo dużo. Wystarczy wspomnieć „Papuszę” Krzysztofa Krauzego i Joanny Kos-Krauze, która jest wspaniałym filmem, a zebrała niewiele nominacji. Myślę, że polskie kino ma się dobrze – mówi Agnieszka Grochowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Agata Kulesza, która powalczy z Agnieszką Grochowską oraz Jowitą Budnik („Papusza”) o nagrodę dla najlepszej aktorki przyznaje, że nie mogła wymarzyć sobie lepszej konkurencji.

Moja praca została zauważona, co naturalnie oznacza satysfakcję. Bardzo się cieszę z nominacji dla „Idy”. Jestem wdzięczna, że Paweł Pawlikowski zdecydował się ze mną współpracować, bardzo lubię ten film i mu kibicuję. Uważam, że mamy bardzo dużo bardzo pięknych filmów i że będzie coraz lepiej. Zasmuca mnie jedynie, że na przykład „Idę” we Francji obejrzało dwa razy więcej widzów niż w Polsce. Chciałabym, aby Polacy częściej chodzili do kina i chętniej sięgali po filmy kameralne, nie bali się ich – mówi Agata Kulesza, nominowana do Orłów za rolę w „Idzie”.

O statuetkę dla najlepszego aktora pierwszoplanowego powalczą Dawid Ogrodnik („Chce się żyć”), Janusz Gajos („Układ zamknięty”) oraz Robert Więckiewicz („Wałęsa. Człowiek z nadziei”).

Nominacje do Orłów przyznają aktorzy, ludzie filmu. Jest to dla mnie więc szczególne wyróżnienie. W naszej kategorii tak się akurat złożyło, że wybrano aktorów z trzech różnych pokoleń. Młodszy, średni i najstarszy. Myślę, że to interesujące spostrzeżenie na temat sytuacji polskiego kina – ocenia Dawid Ogrodnik.

Ceremonia wręczenia Polskich Nagród Filmowych Orły 2014 odbędzie się w poniedziałek 10 marca w Teatrze Polskim w Warszawie. Najwięcej, bo aż dziesięć nominacji zdobyła „Ida” Pawła Pawlikowskiego. „Chce się żyć” Macieja Pieprzycy ma szansę na siedem statuetek, zaś „Imagine” Andrzeja Jakimowskiego na sześć.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.