Newsy

Noszenie dziecka w chuście jest zdrowe i bezpieczne. Konieczne jest poprawne wykonanie wiązania i zapewnienie dziecku odpowiedniej pozycji

2018-06-05  |  06:00

Chusta okazuje się pomocna nie tylko w noszeniu dziecka, lecz także jest doskonałym narzędziem budowania wyjątkowej relacji między rodzicem a maluszkiem – opartej na wzajemnej bliskości, obecności i przywiązaniu. Ma też niezastąpiony wymiar praktyczny, czyli zapewnia komfort wykonywania codziennych czynności przy jednoczesnym nieprzerwanym kontakcie z dzieckiem. Można ją stosować niemal zaraz po narodzinach, bo przy prawidłowym wiązaniu, w chuście dziecko ma pozycję dostosowaną do aktualnego etapu rozwoju swojego kręgosłupa.

Na rynku można znaleźć m.in. chusty elastyczne, które eksperci rekomendują przede wszystkim dla mniejszych – lżejszych dzieci. Choć są one proste w wiązaniu, to niestety dość mocno rozciągają się pod wpływem ciężaru dziecka, co nie pozostaje bez wpływu na kręgosłup matki. Najbardziej typową chustą jest długa tkana. Jej długość może sięgać nawet ponad pięciu metrów. Choć wiązanie nie jest proste, to przy częstym stosowaniu nie stanowi już żadnego problemu. To idealne rozwiązanie dla osób, które nie chcą lub nie mogą na co dzień używać wózka. Z kolei dla mam, które noszą dzieci sporadycznie i krótko, przeznaczone są chusty kółkowe.

– Dzieci możemy nosić w chuście od urodzenia – jeżeli nie ma żadnych przeciwskazań, czyli jeżeli dziecko nie jest pod opieką żadnego specjalisty czy lekarze nie wskazali żadnych ograniczeń. Tych przeciwwskazań nie powinien mieć też rodzic – mam tutaj na myśli poważne problemy z kręgosłupem, z nadgarstkami. Oczywiście warto, żeby mamy po porodzie zwróciły na siebie uwagę i dały sobie chwilę na to, żeby powrócić do formy, odpocząć, ale to też idealny moment do tego, aby to tatuś nosił dziecko w chuście – mówi agencji Newseria Lifestyle Aga Oleszczuk-Kalkhoff, certyfikowany doradca noszenia ClauWi.

Chusta doskonale sprawdza się podczas spacerów, a także umożliwia pokonywanie różnych barier architektonicznych. Noszenie w ten sposób dziecka nie jest uciążliwe dla rodzica, a nawet jest dużo wygodniejsze niż noszenie go na rękach, bo chusta, dzięki rozłożeniu ciężaru na oba ramiona oraz plecy noszącego, zdecydowanie odciąża kręgosłup.

– Dobre strony noszenia dziecka w chuście, to przede wszystkim dwie wolne ręce dla rodzica. To też dbałość o poprawną postawę ciała mamy bądź taty, który nosi swojego maluszka w chuście, a dla samego dziecka to zaspokojenie potrzeby bezpieczeństwa, bliskości oraz możliwość uczenia się i poznawania świata na rodzicu. Dla dziecka noszenie w chuście to pewnego rodzaju przedłużenie tego elementu pobytu w brzuchu mamy, kiedy było ciepło, ciasno, kiedy słyszało bicie serca mamy, słyszało jej głos, z tego punktu widzenia to jest dla niego naturalne – tłumaczy Aga Oleszczuk-Kalkhoff.

Rodzic, który chce wiązać dziecko w chustę, musi jednak znać kilka zasad bezpiecznego wiązania i ułożenia dziecka w odpowiedniej pozycji. Ważne, aby wszystkie etapy tej czynności były przeprowadzone prawidłowo, np. podwinięcie miednicy czy dobre dociągnięcie chusty – w szczególności górnej krawędzi.

– Noszenie dziecka w chuście jest zdrowe i bezpieczne, ale wtedy, kiedy rodzic poprawnie wykona wiązanie, czyli jeżeli zapewni dziecku odpowiednią pozycję – tak żeby szczególnie u noworodka ta duża, ciężka głowa opadała na klatkę piersiową rodzica, aby kręgosłup był lekko zaokrąglony i w ten sposób zabezpieczony przed ewentualnymi przeciążeniami, a nóżki w stawach biodrowych też powinny być odpowiednio ułożone, czyli w niewielkim odwiedzeniu i w nieco większym zgięciu w stawie biodrowym – wyjaśnia Aga Oleszczuk-Kalkhoff.

Większość chust wykonana jest ze 100-proc. bawełny. To bardzo bezpieczne i wygodne rozwiązanie dla rodziców maluszków, ponieważ można je szybko wyprać razem z pozostałą garderobą dziecka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.

Prawo

Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.

Podróże

Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów

Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.