Newsy

Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką

2025-03-26  |  06:16

Prezenterka podkreśla, że wiosną czuje przypływ energii i większą motywację do działania. To dla niej także czas wytężonej pracy twórczej, a owocem ma być nowy singiel. Na razie jednak wszystko utrzymywane jest w tajemnicy. Dużo chętniej Patricia Kazadi opowiada o tradycjach wielkanocnych przekazywanych w jej rodzinie z pokolenia na pokolenie. Na świątecznym stole króluje wyjątkowy barszcz przygotowywany przez 94-letnią babcię.

Patricia Kazadi zauważa, że zmiany pór roku mają bardzo duży wpływ na nasze samopoczucie. Ona sama jesienią i zimą czuje się nieco uśpiona, natomiast wraz z nadejściem wiosny wracają jej siły witalne.

– Już jest trochę wiosennie, jest piękna pogoda, słońce świeci, zrobiło się cieplej, więc od razu jestem pełna energii. Cieszę się bardzo, bo uwielbiam wiosnę, uwielbiam lato. Myślę, że każdy z nas czekał już przede wszystkim na dłuższe dni, żeby nie siedzieć w tych pochmurnych aurach – mówi agencji Newseria Patricia Kazadi.

Jednocześnie prezenterka zachęca do tego, by w piątkowe wieczory zasiąść przed telewizorem i obejrzeć odświeżoną formułę kultowego programu muzycznego, który ma zaszczyt współprowadzić.

– To będzie bardzo pracowita wiosna, ale przede wszystkim należy ona do „Must Be the Music”, więc oglądajcie koniecznie co piątek o 19.55 na Polsacie – zachęca.

Patricia Kazadi przygotowuje też swój autorski projekt i za jakiś czas chciałaby zaprezentować najnowszy singiel.

– Pracuję nad muzyką, ale więcej w swoim czasie. Teraz jeszcze za wcześnie, żeby o tym opowiadać. Dopiero jak będzie premiera – mówi.

Gospodyni „MBtM” cieszy się również z tego, że coraz bliżej Wielkanoc i z sentymentem mówi o tradycjach rodzinnych związanych z tymi świętami. To dla niej czas wyciszenia i miłych spotkań z najbliższymi, a w menu nie może zabraknąć dwóch dań.

– Święta Wielkanocne spędzam zawsze tam, gdzie jest babcia. Ona ma 94 lata i co roku na wiosnę, czyli na Wielkanoc, robi przepyszny barszcz i tylko ona tak umie go zrobić. Mimo że my też już mamy przepis i niektórzy członkowie rodziny próbowali go wykorzystać, to niestety ich barszcz w ogóle nie stoi obok. Babcia dodaje chyba jakiś magiczny składnik, może nazywa się miłość, który sprawia, że ten barszcz jest jedyny w swoim rodzaju. Z kolei moim daniem popisowym jest łosoś z chili. Na to więc czekam najbardziej i cieszę się, że wtedy możemy być razem z całą rodziną – dodaje prezenterka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Moda

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.

Muzyka

Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.