Mówi: | Paula Tumala |
Funkcja: | modelka |
Paula Tumala: Mam kompleksy i chciałabym wyglądać zupełnie inaczej
Modelka nie ukrywa, że nie jest zadowolona ze swojego powrotu do formy po porodzie. Tu i ówdzie pozostały jeszcze dodatkowe kilogramy i trudno jest jej się ich pozbyć. Podkreśla też, że w obecnej sytuacji opieka nad córeczkami pochłania jej wiele czasu, a kiedy znajdzie się już wolna chwila, to jest zbyt zmęczona, by zadbać o siebie. Najbardziej doskwiera jej brak snu.
W połowie stycznia Paula Tumala urodziła bliźniaczki, Nadię i Anastazję. Modelka podkreśla, że macierzyństwo daje jej dużo szczęścia i radości, a jednocześnie wiąże się z ogromnym wysiłkiem i permanentnym zmęczeniem. Dziewczynki potrzebują jej uwagi niemal 24 godziny na dobę.
– Chyba największym problemem u mnie jest to, że jestem po prostu niewyspana. Mama, która ma jedno dziecko, wtedy, kiedy ono idzie spać, może odpocząć. U mnie niestety jest zupełnie inaczej, bo kiedy jedna córeczka kładzie się spać, to druga się budzi. Kiedy one we dwie śpią, to jest maksymalnie 20 minut, może pół godziny, wtedy się zastanawiam, czy wypić kawę, czy iść umyć zęby, czy włączyć pranie. Czasami w ciągu doby uda mi się maksymalnie dwie do trzech godzin przespać w jednym ciągu – mówi agencji Newseria Paula Tumala.
Nie ukrywa, że stara się wrócić do formy sprzed ciąży i czuje w tej kwestii presję. Z doświadczenia jednak wie, że wymaga to sporego wysiłku, silnej woli i dyscypliny. Z podziwem patrzy więc na kobiety, którym udaje się niemal błyskawicznie zrzucić zbędne kilogramy.
– Mnie wychodzi to trochę gorzej. Może jestem mniej zorganizowana, ale był moment, że bardzo to przeżywałam i czułam się mega źle ze sobą, bo wchodziłam na Instagram i patrzyłam, że kobiety zaraz po ciąży wychodziły z płaskim brzuchem, a ja mam nadal taki pięciomiesięczny brzuszek, jakbym była nadal w ciąży. Przez pewien okres był to dla mnie problem, natomiast staram się nie myśleć o tym – mówi.
Modelka podkreśla jednak, że nauczyła się cierpliwości i wierzy w to, że z czasem uda jej się osiągnąć wymarzony efekt i znów będzie mogła pochwalić się idealną sylwetką.
– To nie jest tak, że zupełnie nie przejmuję się swoim ciałem, bo z tyłu głowy mam kompleksy. Chciałabym wyglądać zupełnie inaczej, ale są rzeczy ważne i ważniejsze. Dlatego dla mnie najważniejsze dzisiaj jest zdrowie moich dzieci, a na mnie jeszcze przyjdzie czas – dodaje Paula Tumala.
Gwiazda stara się więc nie załamywać, bo zdaje sobie sprawę z tego, że każda kobieta dochodzi do siebie w swoim tempie. Ma na to wpływ wiele czynników, wśród nich predyspozycje genetyczne, wiek, stan zdrowia przed ciążą, w trakcie i po niej, a także rodzaj porodu.
Czytaj także
- 2024-12-05: Opieka długoterminowa mierzy się z niedoborem kadr. Brakuje szczególnie pielęgniarek
- 2024-12-04: Zmęczenie i spadek motywacji coraz częstszym problem polskich pracowników. Niewielu może liczyć na wsparcie pracodawców
- 2024-09-18: Część kosmetyków może być groźna dla kobiet w ciąży. Zwiększają ryzyko nadciśnienia
- 2024-09-06: Polska kolejny rok z rzędu boryka się z suszą. Problemy mają rolnicy w 13 województwach
- 2024-08-20: Paulina Sykut-Jeżyna: „Halo tu Polsat” ma być inne od tego, co jest teraz na rynku. Mam swój pomysł na siebie w tym programie i nikim nie zamierzam się inspirować
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-08-13: Paulina Sykut-Jeżyna: Byłam już na Mazurach, a teraz lecę do Grecji. Wszędzie ceny wzrosły, ale przecież można wybierać różne miejsca i wedle uznania planować wydatki
- 2024-11-14: Maja Sablewska: Bohaterki mojego programu mają mnie na sto procent, czują to i obdarzają mnie zaufaniem. Jestem zupełnie inna niż wtedy, kiedy zaczynałam robić te metamorfozy
- 2024-08-12: Ginekolodzy biją na alarm: przyszły tata to nie tylko dawca nasienia. Mężczyźni nadal zbyt rzadko uczestniczą w przygotowaniach do ciąży
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.