Newsy

Paula Tumala: Mam kompleksy i chciałabym wyglądać zupełnie inaczej

2020-09-15  |  06:17

Modelka nie ukrywa, że nie jest zadowolona ze swojego powrotu do formy po porodzie. Tu i ówdzie pozostały jeszcze dodatkowe kilogramy i trudno jest jej się ich pozbyć. Podkreśla też, że w obecnej sytuacji opieka nad córeczkami pochłania jej wiele czasu, a kiedy znajdzie się już wolna chwila, to jest zbyt zmęczona, by zadbać o siebie. Najbardziej doskwiera jej brak snu.

W połowie stycznia Paula Tumala urodziła bliźniaczki, Nadię i Anastazję. Modelka podkreśla, że macierzyństwo daje jej dużo szczęścia i radości, a jednocześnie wiąże się z ogromnym wysiłkiem i permanentnym zmęczeniem. Dziewczynki potrzebują jej uwagi niemal 24 godziny na dobę.

– Chyba największym problemem u mnie jest to, że jestem po prostu niewyspana. Mama, która ma jedno dziecko, wtedy, kiedy ono idzie spać, może odpocząć. U mnie niestety jest zupełnie inaczej, bo kiedy jedna córeczka kładzie się spać, to druga się budzi. Kiedy one we dwie śpią, to jest maksymalnie 20 minut, może pół godziny, wtedy się zastanawiam, czy wypić kawę, czy iść umyć zęby, czy włączyć pranie. Czasami  w ciągu doby uda mi się maksymalnie dwie do trzech godzin przespać w jednym ciągu – mówi agencji Newseria Paula Tumala.

Nie ukrywa, że stara się wrócić do formy sprzed ciąży i czuje w tej kwestii presję. Z doświadczenia jednak wie, że wymaga to sporego wysiłku, silnej woli i dyscypliny. Z podziwem patrzy więc na kobiety, którym udaje się niemal błyskawicznie zrzucić zbędne kilogramy.

– Mnie wychodzi to trochę gorzej. Może jestem mniej zorganizowana, ale był moment, że bardzo to przeżywałam i czułam się mega źle ze sobą, bo wchodziłam na Instagram i patrzyłam, że kobiety zaraz po ciąży wychodziły z płaskim brzuchem, a ja mam nadal taki pięciomiesięczny brzuszek, jakbym była nadal w ciąży. Przez pewien okres był to dla mnie problem, natomiast staram się nie myśleć o tym – mówi.

Modelka podkreśla jednak, że nauczyła się cierpliwości i wierzy w to, że z czasem uda jej się osiągnąć wymarzony efekt i znów będzie mogła pochwalić się idealną sylwetką.

– To nie jest tak, że zupełnie nie przejmuję się swoim ciałem, bo z tyłu głowy mam kompleksy. Chciałabym wyglądać zupełnie inaczej, ale są rzeczy ważne i ważniejsze. Dlatego dla mnie najważniejsze dzisiaj jest zdrowie moich dzieci, a na mnie jeszcze przyjdzie czas – dodaje Paula Tumala.

Gwiazda stara się więc nie załamywać, bo zdaje sobie sprawę z tego, że każda kobieta dochodzi do siebie w swoim tempie. Ma na to wpływ wiele czynników,  wśród nich predyspozycje genetyczne, wiek, stan zdrowia przed ciążą, w trakcie i po niej, a także rodzaj porodu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.