Newsy

Piotr Rubik: Program „Power Couple” wymagał ogromnej walki z własną psychiką. Zaskoczyło mnie to, że moja żona jest taką wojowniczką

2021-03-19  |  06:22

Kompozytor tłumaczy, że program, który jest oparty na prawdziwych emocjach, wymaga niezwykłego opanowania i umiejętności walki ze swoimi słabościami. Nigdy bowiem nie jest się pewnym, jak zareagujemy w danej, pozornie prostej sytuacji i co nas całkowicie zaskoczy. Jednocześnie Piotr Rubik chwali swoją żonę i docenia jej determinację w pokonywaniu różnych trudności. Z kolei Agata Rubik zdradza, że w wielu momentach paraliżował ją ogromny stres i obowiązki, z którymi na co dzień radzi sobie bez problemu, tutaj sprawiały jej nie lada kłopot. Ciężko jej było poradzić sobie chociażby z prostymi działaniami matematycznymi.

Agata i Piotr Rubikowie są jedną z siedmiu par pierwszej polskiej edycji programu „Power Couple”. Dzięki udziałowi w tym projekcie mogli się przekonać, na ile sobie ufają, do jakiego poświęcenia są zdolni, czy są gotowi zaryzykować dla miłości i ile są w stanie na siebie postawić.

– Mnie zaskoczyło to, że ten program bardzo mocno wymaga walki z własną psychiką, bo największą trudność, przynajmniej mi, sprawiała nie tyle fizyczność zadania, ile opanowanie psychiczne, opanowanie stresu, walka ze swoimi słabościami, które są w głowie – mówi agencji Newseria Lifestyle Piotr Rubik, kompozytor.

Z kolei Agata Rubik jest zaskoczona tym, że w niektórych momentach trudno jej było zachować zimną krew, opanować naprawdę proste umiejętności i wywiązać się z zadania zgodnie ze swoimi oczekiwaniami.

– Ja się trochę zaskoczyłam sobą. Zaskoczyło mnie przede wszystkim to, że tak ciężko czasami robić coś, co się wykonuje na co dzień, i wykonać to, w czym się na co dzień jest dobrym. W momencie, kiedy przychodzi stres, niepewność sytuacji, okazuje się, że najprostsze rzeczy zaczynają być ciężkie do zrealizowania – mówi była modelka.

Muzyk nie kryje natomiast dumy z tego, że w jego żonie drzemie tak ogromny potencjał. Zmagając się z różnymi wyzwaniami przygotowanymi przez producentów, udowodniła, że ma w sobie wielką siłę i nie poddaje się po pierwszej porażce.

– Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to, że moja żona jest taką wojowniczką. Nigdy nie widziałem cię wcześniej w akcji. Jesteś niezwykła pod tym względem, nie chcę zdradzać szczegółów programu ani zadań, natomiast zobaczycie sami, Agata po prostu daje radę – mówi Piotr Rubik.

Agata Rubik przyznaje, że z perspektywy czasu teraz śmieszą ją sytuacje, które w programie sprawiały nie lada trudność. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że kiedy robi się coś pod presją czasu, a do tego dochodzi jeszcze stres, to człowiek traci zdolność trzeźwego myślenia.

– Nie możemy za bardzo zdradzić tego, co się wydarzy w programie i jakie mieliśmy zadania, ale nie jest tajemnicą, że każdy człowiek potrafi np. liczyć w głowie. Ja z kolei jestem naprawdę dobra w liczeniu, byłam zawsze dobra z matematyki i nigdy mi ten przedmiot specjalnych trudności nie przysparzał. Natomiast w momencie, kiedy dochodzi stres, który z różnych przyczyn jest paraliżujący, to okazuje się, że najprostsze liczenie, dodawanie, może okazać się bardzo trudne. I dobrze, że człowiek ma jeszcze palce, dzięki którym może sobie pomóc z prostymi działaniami matematycznymi. Nie chcę zdradzać szczegółów. W każdym razie stres potrafi zniszczyć bardzo dużo – mówi.

Piotr Rubik gorąco zachęca do oglądania nowego programu TVN-u, bo jak podkreśla, projekt „Power Couple” niesie ze sobą ważny przekaz i może być cenną wskazówką dla wielu par z różnym stażem.

– Mamy nadzieję, że ten program nie tylko da rozrywkę, ale także da trochę siły, wiary w to, że dzięki wspólnemu działaniu, dzięki niepoddawaniu się i dzięki wsparciu drugiej osoby możemy naprawdę zrobić o wiele, wiele więcej – mówi kompozytor.

Reality show „Power Couple” będzie można oglądać od 20 marca w każdą sobotę o godz. 20.00.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.