Mówi: | Piotr Rubik |
Funkcja: | kompozytor |
Piotr Rubik: w programie „Aplauz, aplauz!” już ze dwa razy płakałem ze wzruszenia
W programie „Aplauz, aplauz!” nie tylko dzieci spełniają swoje marzenia o śpiewaniu – mówi Piotr Rubik. Jego zdaniem także wielu dorosłych uczestników talent show odkrywa w sobie talent i pasję do śpiewu. Muzyk nie ukrywa, że występy niektórych duetów wywołały w nim silne emocje, zdarzyło mu się nawet płakać ze wzruszenia.
Program „Aplauz, aplauz!”, oparty na schemacie hiszpańskiego „Levántate”, to nowy talent show telewizji TVN. W programie do rywalizacji stają nie tylko uzdolnione wokalnie dzieci, lecz także ich dorośli opiekunowie. Występy ocenia publiczność – klaszcząc i wstając z miejsc – oraz jury w składzie: Piotr Rubik, Ania Rusowicz i Małgorzata Ohme. Piotr Rubik twierdzi, że jest pod dużym wrażeniem programu. Spodziewał się bowiem kolejnego talent show, tymczasem „Aplauz, aplauz!” to program, w którym poprzez piosenki ludzie przekazują swoje prawdziwe emocje.
– Ludzie, którzy stworzyli duety, matka i syn, córka i tatuś, babcia i wnuczka, i tak mają dobrane piosenki, że ich historie z życia wplatają się w te piosenki, te piosenki opowiadają o nich samych, przez co są bardzo prawdziwe i bardzo często nam się po prostu łza kręci w oku, bo nie spodziewaliśmy się aż takich emocji – mówi Piotr Rubik agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zdaniem muzyka wszyscy uczestnicy programu z odcinka na odcinek są coraz lepsi. Duża w tym zasługa trenerek wokalnych – Magdy Steczkowskiej i Majki Jeżowskiej, które pomagają im w przygotowaniach. Piotr Rubik nie ukrywa, że już kilkakrotnie zdarzyło mu się wzruszyć, słuchając występów uczestników, a nawet płakać.
– Już chyba dwa razy płakałem. Autentycznie. Taka łza wzruszenia, pozytywnego, to jest bardzo piękne. Okazuje się, że najfajniejszym sposobem na spędzenie czasu i to polecam wszystkim, jest pójść sobie razem pośpiewać, pograć, przytulić się. „Aplauz, aplauz!” to bardzo rodzinny program z dobrymi emocjami – mówi Piotr Rubik.
Muzyk zapewnia, że stara się być wesołym i sympatycznym jurorem. Przed każdym odcinkiem podkreśla też, że udział w programie ma być przede wszystkim zabawą, aby żaden z uczestników, który odpadnie, nie traktował tego jako tragedii. Znacznie ważniejszy jest bowiem fakt, że będą mieli pamiątkę na całe życie, bo się przełamali i dali dobry występ. Piotr Rubik podkreśla też, że wielu uczestników innego show – „Mali Giganci” – dziś występują z nim podczas koncertów.
– Fajnie jest być w programie, w którym występuje Piotr Rubik, bo jest to najlepsza forma castingu i pokazania swoich umiejętności. Nawet, jeżeli odpadniesz z tego programu, to ja już cię pamiętam i niewykluczone, że kiedyś zadzwonię i zaproszę cię właśnie do wspólnego teledysku albo na koncert, albo coś w tym rodzaju – mówi Piotr Rubik.
Zdaniem muzyka w programie „Aplauz, aplauz!” nie tylko dzieci spełniają swoje marzenia o występie scenicznym. Wielu rodziców, wyciszonych w pierwszych odcinkach, z czasem odkrywa swój talent. Stają się wtedy bardziej pewni siebie i lepiej czują się na scenie niż ich dzieci. Bardzo często dodają od siebie krótkie solówki lub układy taneczne. Piotr Rubik nie ukrywa, że kiedyś chciałby zaśpiewać w takim duecie ze swoimi córkami.
– Bardzo często śpiewamy sobie, gramy. Mam nadzieję i byłoby to dla mnie dużym wyróżnieniem, gdybym w przyszłości tak jak uczestnicy tego programu zaśpiewał ze swoimi córkami w duecie na wspólnej scenie, bo widzę ich radość, widzę, jak się spełniają marzenia – mówi Piotr Rubik.
Program „Aplauz, aplauz!” można oglądać w każdą sobotę, o godz. 20.00, na antenie telewizji TVN. Gospodynią talent show jest Agnieszka Szulim.
Czytaj także
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-10: Piotr Zelt: Pęknięcie w Polsce jest bardzo głębokie. Myślę, że strona zwycięska w tych wyborach zadba o to, żeby te podziały były coraz głębsze
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
Wspólne czytanie wzmacnia więzi rodzinne, rozwija u dzieci wyobraźnię, poszerza zasób słownictwa, kształtuje gust literacki i zachęca do kreatywnego spędzania czasu wolnego – uważa Anna Czartoryska-Niemczycka. Aktorka czerpie z tradycji, którą w jej domu rodzinnym szczególnie pielęgnował jej tata. Teraz ona również promuje czytelnictwo i zachęca do tego, by sięganie po lektury stało się codziennym rytuałem.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Muzyka
Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.