Newsy

Anna Kalczyńska: Polska jest piękna i jest tyle różnych miejsc do odkrycia. Na ferie wyjeżdżam do Zakopanego

2023-02-15  |  06:27

Prezenterka uważa, że wyjazdowa wersja „Dzień Dobry TVN” to znakomity pomysł. Na mapie naszego kraju jest bowiem wiele ciekawych lokalizacji, które warto odwiedzić z kamerą i pokazać je szerokiemu gronu odbiorców. W cyklu „Widzimy się” mają być prezentowane właśnie takie wyjątkowe miejsca, lokalne atrakcje i inicjatywy, z których mieszkańcy są wyjątkowo dumni. I choć Anna Kalczyńska zapewnia, że również lubi odkrywać takie turystyczne perełki, to na rodzinny zimowy wypoczynek wybrała Zakopane.

Ekipa „Dzień Dobry TVN” ruszyła właśnie w podróż po Polsce. Pierwszym przystankiem na jej drodze była Kościerzyna, a kolejnym – Andrychów w województwie małopolskim. Gospodarze porannego programu cieszą się, że co jakiś czas planem zdjęciowym będą takie właśnie urokliwe zakątki.

– Zazwyczaj jest tak, że z kamerą „DDTVN” czy przy okazji prognoz pogody podróżujemy w miejsca dobrze znane. Już dwa czy trzy razy byłam w Białymstoku. Oczywiście bardzo lubię to miejsce, bo jest ono kopalnią inspiracji, ale sądzę, że możemy jeszcze pojechać gdzie indziej. Jestem więc bardzo ciekawa, dokąd dotrzemy w tym sezonie wiosennym. Wiem, że nam się szykuje taki wyjazd pod koniec lutego, ale nie wiem jeszcze dokąd – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Kalczyńska.

Prezenterka przyznaje, że bardzo lubi przemierzać Polskę wzdłuż i wszerz. Kiedyś bardzo często organizowali z mężem takie rodzinne wycieczki połączone ze zwiedzaniem. Teraz co prawda ma nieco mniej czasu na podróżowanie, ale zamierza nadrobić zaległości.

– Ostatnio miałam troszeczkę bardziej stacjonarny tryb życia, ale w sumie to dużo podróżuję. Dwa lata temu byliśmy na objazdówce z dziećmi, zrobiliśmy sobie poznawanie zamków Dolnego Śląska i to było coś wspaniałego. Byłam absolutnie pod wrażeniem, jak wiele rzeczy mi umknęło i do tej pory w ogóle ich nie znałam. Jak byłam dzieckiem, to z rodzicami zazwyczaj jeździliśmy w jedno i to samo miejsce nad morze albo odwiedzaliśmy rodzinę rozsianą po Polsce. Natomiast Polska jest piękna i jest tyle różnych miejsc do odkrycia, że życia nie starczy – mówi.

Mimo wielu możliwości i alternatyw  plany prezenterki na ferie są jednak mało oryginalne. Planuje ona spędzić ten czas w stolicy polskich Tatr.

– Razem z dziećmi spędzamy tydzień w Zakopanem. Pierwszy tydzień dzieci spędzają na swoim wyjeździe narciarskim z klubem sportowym, a potem lądują właśnie z nami, tak że jesteśmy w Zakopanem, stacjonarnie, w jednym miejscu – dodaje Anna Kalczyńska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama

Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.

Handel

Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki

Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.

Media

Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach

W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.