Mówi: | Anna Kalczyńska |
Funkcja: | dziennikarka |
Anna Kalczyńska: Polska jest piękna i jest tyle różnych miejsc do odkrycia. Na ferie wyjeżdżam do Zakopanego
Prezenterka uważa, że wyjazdowa wersja „Dzień Dobry TVN” to znakomity pomysł. Na mapie naszego kraju jest bowiem wiele ciekawych lokalizacji, które warto odwiedzić z kamerą i pokazać je szerokiemu gronu odbiorców. W cyklu „Widzimy się” mają być prezentowane właśnie takie wyjątkowe miejsca, lokalne atrakcje i inicjatywy, z których mieszkańcy są wyjątkowo dumni. I choć Anna Kalczyńska zapewnia, że również lubi odkrywać takie turystyczne perełki, to na rodzinny zimowy wypoczynek wybrała Zakopane.
Ekipa „Dzień Dobry TVN” ruszyła właśnie w podróż po Polsce. Pierwszym przystankiem na jej drodze była Kościerzyna, a kolejnym – Andrychów w województwie małopolskim. Gospodarze porannego programu cieszą się, że co jakiś czas planem zdjęciowym będą takie właśnie urokliwe zakątki.
– Zazwyczaj jest tak, że z kamerą „DDTVN” czy przy okazji prognoz pogody podróżujemy w miejsca dobrze znane. Już dwa czy trzy razy byłam w Białymstoku. Oczywiście bardzo lubię to miejsce, bo jest ono kopalnią inspiracji, ale sądzę, że możemy jeszcze pojechać gdzie indziej. Jestem więc bardzo ciekawa, dokąd dotrzemy w tym sezonie wiosennym. Wiem, że nam się szykuje taki wyjazd pod koniec lutego, ale nie wiem jeszcze dokąd – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Kalczyńska.
Prezenterka przyznaje, że bardzo lubi przemierzać Polskę wzdłuż i wszerz. Kiedyś bardzo często organizowali z mężem takie rodzinne wycieczki połączone ze zwiedzaniem. Teraz co prawda ma nieco mniej czasu na podróżowanie, ale zamierza nadrobić zaległości.
– Ostatnio miałam troszeczkę bardziej stacjonarny tryb życia, ale w sumie to dużo podróżuję. Dwa lata temu byliśmy na objazdówce z dziećmi, zrobiliśmy sobie poznawanie zamków Dolnego Śląska i to było coś wspaniałego. Byłam absolutnie pod wrażeniem, jak wiele rzeczy mi umknęło i do tej pory w ogóle ich nie znałam. Jak byłam dzieckiem, to z rodzicami zazwyczaj jeździliśmy w jedno i to samo miejsce nad morze albo odwiedzaliśmy rodzinę rozsianą po Polsce. Natomiast Polska jest piękna i jest tyle różnych miejsc do odkrycia, że życia nie starczy – mówi.
Mimo wielu możliwości i alternatyw plany prezenterki na ferie są jednak mało oryginalne. Planuje ona spędzić ten czas w stolicy polskich Tatr.
– Razem z dziećmi spędzamy tydzień w Zakopanem. Pierwszy tydzień dzieci spędzają na swoim wyjeździe narciarskim z klubem sportowym, a potem lądują właśnie z nami, tak że jesteśmy w Zakopanem, stacjonarnie, w jednym miejscu – dodaje Anna Kalczyńska.
Czytaj także
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-05-29: Katarzyna Dowbor: Kiedy odchodziłam z TVP, to była to taka rodzinna telewizja. Teraz to już jest porządna fabryka, ale ja się szybko przestawiłam
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-06-05: Beata Tadla: „Pytanie na śniadanie” jest sporym wyzwaniem. Nawet przez sekundę nie zatęskniłam za swoim dawnym życiem zawodowym
- 2024-06-24: Klaudia Carlos: W „Pytaniu na śniadanie” pracuje się bardzo dobrze. Jest miła atmosfera i czujemy wsparcie z każdej strony
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
- 2024-05-28: Poprawia się jakość obsługi klientów. Konsumenci najlepiej oceniają branżę turystyczną
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-kobiety-foto-2,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.
Handel
Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
![](/files/1922771799/inquiry-konsumenci-foto,w_133,_small.jpg)
Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.
Media
Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
![](/files/1922771799/poplawska-dracz-tantiemy-foto,w_133,_small.jpg)
W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.