Newsy

Enoturystyka ma szansę stać się hitem w biurach podróży

2013-11-25  |  07:30
Mówi:Dorota Romanowska
Funkcja:pilot wycieczek, przewodnik i znawca win
  • MP4
    Enoturystyka to podróżowanie po winnicach. Choć w Polsce tradycja winiarska nie jest tak rozbudowana jak na przykład we Francji czy Włoszech, to coraz więcej ludzi jest zainteresowanych zwiedzaniem obszarów związanych z produkcją wina. Najlepszym okresem na enoturystykę jest maj oraz jesień, czyli sezon winobrania.

    Podczas wyjazdów turyści zwiedzają winnice, winiarnie oraz degustują wino. Organizatorzy takich wycieczek zdają sobie sprawę, że ciągłe odwiedzanie winiarni mogłoby być monotonne, dlatego wycieczki enoturystyczne obejmują także zwiedzanie atrakcji danego obszaru, które nie są związane z winem.

    – Zawsze odwiedzamy miejsca charakterystyczne dla danego regionu i kraju, w którym się znajdujemy. Natomiast zawsze mamy taką zasadę, że do posiłków pijemy wino, które powstaje w danym kraju. Jak na przykład jesteśmy w Peru, zawsze do posiłków jest podawane wino peruwiańskie. Jesteśmy w Boliwii, to wino boliwijskie – mówi Dorota Romanowska, pilot wycieczek, przewodnik i znawca win.

    Dużym zainteresowaniem enoturystów cieszą się Włochy, które mają bardzo rozbudowaną tradycję winiarską. Turyści chętnie odwiedzają także Hiszpanię i Portugalię. Polakom z winem kojarzą się też kraje Ameryki Południowej, takie jak Chile czy Argentyna. Wina z tych krajów sprzedawane są w Polsce w dużej ilości, ale wycieczka za ocean jest stosunkowo droga.

    Początkujący enoturyści mogą rozpocząć zwiedzanie od Polski. W naszym kraju producenci win starają się także rozbudowywać szlaki winiarskie.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Problemy społeczne

    Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić

    Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba pacjentów chorujących na chorobę Alzheimera będzie wzrastać. Eksperci szacują, że do 2030 roku na całym świecie będzie ich 50–65 mln, a do 2050 roku – nawet dwa razy więcej. Prognozy są alarmujące, dlatego specjaliści zwracają uwagę na konieczność profilaktyki, w tym leczenia otyłości, cukrzycy typu 2 i insulinooporności. Liczne badania potwierdzają, że znacznie zwiększają one ryzyko zachorowania na choroby neurodegeneracyjne.

    Media

    Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy

    Wokalistka czuje się zaszczycona tym, że pojawił się pomysł na realizację filmu dokumentalnego, w którym będzie mogła ujawnić szczegóły swojego życia prywatnego i zawodowego. Jak zauważa, nie każdy artysta jest w ten sposób doceniony. Dlatego też ona postanowiła wykorzystać tę szansę i chce jak najlepiej zaprezentować się w tej produkcji. Doda przyznaje również, że ten projekt wywołał wiele negatywnych emocji.