Newsy

Fryderyk Karzełek: Dwa, trzy razy w roku wyjeżdżamy z partnerką do jakiegoś hotelu, by przeżyć coś bardzo romantycznego. Jeśli w danym obiekcie coś mi nie pasuje, to nie robię z tego afery

2023-07-03  |  06:21
Mówi:Fryderyk Karzełek
Funkcja:przedsiębiorca, mentor, autor książek
  • MP4
  • Przedsiębiorca dużo podróżuje, a tym samym często korzysta z różnych hoteli. Na bieżąco obserwuje więc, jak zmienia się oferta takich obiektów, i jak zauważa, jest w nich coraz więcej udogodnień, atrakcji i komfortowych rozwiązań. I choć on sam nie ma zbyt wygórowanych oczekiwań, to jeśli już wybiera się na romantyczny wyjazd ze swoją partnerką, to zależy mu na tym, by hotel był położony w jakimś pięknym miejscu, miał dobrą restaurację i SPA. Tymczasem teraz Fryderyk Karzełek jest w drodze z Porto do Santiago de Compostela. Ma do pokonania pieszo 300 kilometrów.

    Plebiscyt na najbardziej romantyczny hotel w Polsce organizowany przez TV Romance skłonił biznesmena do zastanowienia się, jaki obiekt według niego zasługuje właśnie na takie miano.

    – Myślę, że najważniejsze jest miejsce, atrakcyjne położenie, no ale oprócz tego musi być tzw. ambiente, czyli atmosfera w samym hotelu, odpowiednie wyposażenie pokoi, dobra restauracja, dobrej jakości jedzenie, wino. Jeżeli jeszcze do tego jest SPA, to obiekt spełnia wszystkie warunki do tego, żeby nazwać go romantycznym – mówi agencji Newseria Lifestyle Fryderyk Karzełek, przedsiębiorca, mentor, autor książek.

    Nie ukrywa też, że raz na jakiś czas zdarza mu się zarezerwować przytulny apartament właśnie w jednym z takich romantycznych hoteli.

    – Dwa, trzy razy w roku jedziemy z partnerką do jakiegoś hotelu, żeby przeżyć coś bardzo romantycznego. Ja oczywiście dużo podróżuję, natomiast nie zawsze ma to związek z romantycznym wyjazdem – mówi.

    Z racji licznych wyjazdów i delegacji przedsiębiorca miał już okazję nocować w wielu różnorodnych hotelach. Do niektórych z przyjemnością powraca. Jeśli natomiast zdarzają się w nich jakieś niedoskonałości, nie narzeka, nie jest wybredny, ale bardzo wyrozumiały i tolerancyjny.  

    – Mało miałem niezwykłych, niesamowitych czy negatywnych przygód, raczej mi się nie zdarzają. Jestem bardzo pozytywnym człowiekiem, w związku z czym nie osądzam, jeżeli coś nie pasuje czy coś jest nie tak, to ja po prostu akceptuję to i mówię „Dobra, następnym razem będzie lepiej” tłumaczy autor książek.

    Jeśli natomiast chodzi o plany na tegoroczne wakacje, to Fryderyk Karzełek nie zdecydował się na pobyt w jakimś ekskluzywnym hotelu w zagranicznym kurorcie, ale wybrał pieszą wędrówkę Szlakiem Świętego Jakuba do znanego miasta położonego w północno-zachodniej Hiszpanii.

    – Kiedyś powędrowałem z Polski do Hiszpanii na piechotę. Wędrowałem trzy miesiące do Santiago de Compostela i w tym roku chcę zrobić taką małą powtórkę szlakiem z Porto. Z grupą przyjaciół od 1 lipca pokonamy 300 kilometrów – mówi.

    Karzełek zapewnia, że bez problemu poradzi sobie z trasą z Porto do Santiago de Compostela. Mimo że jest to duży dystans, to – jak przekonuje – ma spory zapas sił.

    – Ja jestem w zasadzie cały czas do tego przygotowany, ponieważ jestem na bieżąco z chodzeniem, ze wspinaniem się i podobnymi przygodami. W tym roku w lutym na przykład zdobywałem Kilimandżaro – zdradza.

    Wspomina też pewną niesamowitą historię, która zdarzyła mu się właśnie podczas wędrówki do Santiago de Compostela cztery lata temu.

    – Okazało się, że wypadł mi jeden z noclegów i już myślałem, że będę nocował pod chmurką, ponieważ na trasie do Santiago w samej Hiszpanii czy we Francji jest dosyć problematycznie z noclegami. Już byłem przekonany, że będę spał pod gołym niebem i w pewnym momencie dziwnym trafem 100 metrów ode mnie zmaterializował się hotel. Poszedłem tam, żeby zapytać, i prowadzący powiedział, że raczej nie ma miejsc, ale sprawdzi, po czym okazało się, że jest jeszcze wolny jeden pokój. To było coś niesamowitego i niezwykłego – dodaje przedsiębiorca.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Transport

    Edukacja

    Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom

    W 2022 roku zmarło w Polsce niemal 450 tys. osób. Za niemal 75 proc. zgonów odpowiadały przewlekłe choroby niezakaźne, przede wszystkim choroby układu krążenia i nowotwory złośliwe. Badania wskazują, że utrzymywanie zdrowego stylu życia może o blisko 80 proc. zmniejszyć ryzyko choroby przewlekłej czy zawału serca. Może też odwrócić skutki chorób i wspierać proces leczenia. Dlatego też coraz większego znaczenia nabiera medycyna stylu życia.

    Gwiazdy

    Robert El Gendy: Halloween to zupełnie nie moja estetyka. Na początku listopada nie jest mi do śmiechu, raczej pogrążam się w zadumie

    Prezenter zaznacza, że nijak nie potrafi się przekonać do świętowania Halloween. Uważa bowiem, że jest to zwyczaj zbyt komercyjny i nieprzystający do jego stylu. Jego zdaniem przełom października i listopada to nie czas na dobrą zabawę, maskaradę i upiorne stroje, ale na zadumę, refleksję i wspomnienia o naszych bliskich zmarłych.