Newsy

Marek Kamiński zawiesił podróżowanie. Teraz odbywa mentalne wyprawy

2013-12-11  |  06:30
Marek Kamiński, który zdobył dwa bieguny polarne w ciągu roku, na razie porzucił podróżowanie. Dla Kamińskiego pozostanie w domu jest zmianą w życiu, ale podróżnik przyznaje, że ciągle przemieszcza się, tyle że mentalnie. Polski polarnik sięga myślami w różne obszary i pisze książki. To jego sposób na wyprawy, choć ciałem pozostaje w miejscu.

– Myślę, że zrealizowałem w życiu tyle wypraw, że jedna czy dwie już nic nie zmienią. Mam jakieś projekty, które przygotowuję, ale moi rodzice nie chcą, żebym podróżował. Teraz pisanie książek, jakby sięganie myślą w różne obszary jest też swego rodzaju podróżą. Dla mnie teraz podróżami jest właśnie pisanie książek i wymyślanie różnych historii – rozważa Marek Kamiński.

Dla Kamińskiego, który cały czas żył w drodze, zmianą jest pozostanie na miejscu, w domu. Ostatnia ważna wyprawa miała miejsce w 2010 roku, kiedy to podróżnik dotarł do źródeł Wisły. Wyprawa odbywała się zimą i w dodatku za pomocą kajaków. Kamiński jednak nie narzeka na obecny tryb życia.
– Immanuel Kant, który odbył niesamowite podróże własnym umysłem nigdy w życiu nie opuścił Królewca. Podróże tak naprawdę polegają na tym, co się dzieje w głowie, a nie na tym, że się przemieszczamy z ciałem – mówi Kamiński agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Kamiński, gdyby miał możliwość pojechania gdzieś razem z rodziną to wybierałby pomiędzy Japonią, zachodnim wybrzeżem Stanów Zjednoczonych lub Afryką.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Problemy społeczne

Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba pacjentów chorujących na chorobę Alzheimera będzie wzrastać. Eksperci szacują, że do 2030 roku na całym świecie będzie ich 50–65 mln, a do 2050 roku – nawet dwa razy więcej. Prognozy są alarmujące, dlatego specjaliści zwracają uwagę na konieczność profilaktyki, w tym leczenia otyłości, cukrzycy typu 2 i insulinooporności. Liczne badania potwierdzają, że znacznie zwiększają one ryzyko zachorowania na choroby neurodegeneracyjne.

Media

Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy

Wokalistka czuje się zaszczycona tym, że pojawił się pomysł na realizację filmu dokumentalnego, w którym będzie mogła ujawnić szczegóły swojego życia prywatnego i zawodowego. Jak zauważa, nie każdy artysta jest w ten sposób doceniony. Dlatego też ona postanowiła wykorzystać tę szansę i chce jak najlepiej zaprezentować się w tej produkcji. Doda przyznaje również, że ten projekt wywołał wiele negatywnych emocji.