Mówi: | Martyna Wojciechowska, ambasadorka marki Pantene Agata Przybyła, kierownik marki Pantene |
Martyna Wojciechowska: nie ma nic piękniejszego w kobiecie niż siła i pewność siebie. One emanują w postaci piękna zewnętrznego
Siła kobiet tkwi w nas samych – uważa dziennikarka. Jej zdaniem determinacja do działania, motywacja do realizowania pasji oraz pewność siebie tworzą kobietę silną i prawdziwie piękną. Gwiazda TVN podkreśla, że jej sposób postrzegania kobiecości podziela marka Pantene, której została ambasadorką.
Martyna Wojciechowska od początku kariery zawodowej konsekwentnie zaprzecza stereotypom mówiącym o kobiecej słabości. Zaczynała jako dziennikarka motoryzacyjna w popularnym programie „Automaniak”, jednocześnie czynnie rozwijając pasję rajdową – brała udział m.in. w słynnym rajdzie Sahara-Dakar oraz Rajdzie Transsyberia. Jako trzecia Polka w historii zdobyła Koronę Ziemi, czyli siedem najwyższych gór każdego z kontynentów. Od 9 lat realizuje cykl programów podróżniczych „Kobieta na krańcu świata”, w ramach którego wyjeżdża w najbardziej oddalone zakątki świata. Jako dziennikarka, podróżniczka i pasjonatka motoryzacji od wielu lat inspiruje kobiety do działania i realizowania marzeń.
– Kobiety są piękne i silne. Prawdziwa siła jest w nas, niezależnie od tego, że czasem zdarza się nam o tym zapominać i właśnie od tego są też inne kobiety, żeby o tym przypominały i mówiły: Hej, prawdziwa siła jest w nas – mówi Martyna Wojciechowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda TVN jest przekonana, że siła kobiet to nie tylko kwestia sprawności fizycznej, lecz przede wszystkim osobowości: otwartości na ludzi i świat, ciągłej chęci podejmowania nowych wyzwań, walki o własne przekonania i marzenia. Źródłem owej siły jest wewnętrzna motywacja, odwaga i determinacja do osiągania wyznaczanych celów.
– Nie ma nic piękniejszego w kobiecie niż siła, pewność siebie, żadne zewnętrzne atrybuty tego nie zastąpią i to głębokie przekonanie, że to, co zdrowe, silne i piękne od wnętrza emanuje i że jest też tym pięknem, które postrzegamy jako piękno zewnętrzne – mówi Martyna Wojciechowska.
Dziennikarka podkreśla, że jej pogląd na kobiecą siłę podziela marka Pantene, dlatego postanowiła przyjąć propozycję współpracy w charakterze ambasadorki tej firmy. Marka zgodnie z nowym hasłem kampanii „Siła jest piękna” chce przekonać Polki, że tak samo jak siła charakteru człowieka płynie z jego środka, tak i zdrowie włosów zaczyna się w ich wnętrzu. Gwiazda TVN zaznacza, że marka Pantene zawsze kojarzyła jej się z lansowaniem nowoczesnej wizji kobiecości, dlatego możliwość współpracy z nią uznaje za wielki przywilej.
– Pantene prezentuje kobietę silną, odważną, niezależną, prezentuje kobiety piękne w swojej różnorodności, nie ma jednego, utartego wzorca i modelu, to jest wspaniałe – mówi Martyna Wojciechowska.
– Jesteśmy niezwykle dumni z faktu, że tak odważna, silna i piękna kobieta dołączyła do naszej kampanii. Martyna udowadnia, że nasza siła bierze się z wewnątrz – to jest prawda również w przypadku włosów, ponieważ tak samo jak siła charakteru człowieka płynie z jego środka, zdrowie włosów zaczyna się w ich wnętrzu – dodaje Agata Przybyła, kierownik marki Pantene.
Martyna Wojciechowska nie ukrywa, że liczne podróże i związane z nimi ekstremalne warunki pogodowe nie wpływają pozytywnie na stan jej włosów, które często są przesuszone i szorstkie w dotyku. Ze względu na obowiązki zawodowe i wrodzoną potrzebę bycia w ciągłym ruchu, nie może jednak poświęcić dużo czasu na dbanie o włosy. Podczas wyjazdów również niemożliwe jest stosowanie wielu różnych szamponów i odżywek. Gwiazda potrzebuje więc produktów, które zapewnią bardzo dobry efekt pielęgnacyjny przy jednoczesnej oszczędności czasu.
– W moim przypadku to działa, od kilku tygodni testuję na sobie te produkty, bo miałam do nich dostęp wcześniej, niż pojawiły się na rynku, jestem bardzo zadowolona z efektu i co najważniejsze, nie potrzebuję na to więcej czasu niż do tej pory, a efekty są znacznie lepsze – mówi dziennikarka.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.