Newsy

Wyjazdy first minute najkorzystniejsze dla rodzin z dziećmi

2014-01-14  |  06:00
Obecnie biura podróży oferują klientom wyjazdy first minute, czyli zakup wycieczek z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Oferty mają promocyjne ceny i są najkorzystniejsze dla rodzin, które planują urlop z dziećmi w czasie wakacji szkolnych.

 – Niektórzy touroperatorzy dają zniżki przekraczające 30 procent. Część hoteli jest tańszych o 10 proc. – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Jakub Puchajda z biura podróży Neckermann.
 
Najkorzystniejsze oferty dotyczą kierunków, które trudniej sprzedać. W ubiegłym roku był to Egipt z powodu niejasnej sytuacji politycznej.

Skorzystanie z oferty first minute najbardziej opłaca się rodzinom z dziećmi. Wtedy zapłacą mniej niż w przypadku zakupu wycieczki na kilka tygodni przed planowanym urlopem.  Touroperatorzy dają swoim klientom gwarancję niezmienności ceny.

W momencie rezerwacji wyjazdu nawet z półrocznym wyprzedzeniem, można być pewnym, że ich cena nie ulegnie podwyższeniu. Nie ważne, czy złotówka straci na wartości, czy ceny ropy pójdą do góry – wyjaśnia Jakub Puchajda.

W ubiegłym roku, według badań firmy Mondial Assistance, ponad 6 mln Polaków planowało wakacyjny wyjazd za granicę. Najchętniej wybieranym kierunkiem była Chorwacja, a także Hiszpania, Włochy i Grecja.

W tym roku z kolei, jak wynika z danych portalu turystycznego wakacje.pl, najwięcej Polaków jest zainteresowanych letnimi wyjazdami do Grecji. Na drugim miejscu uplasował się Egipt, a potem Turcja, Tunezja i Hiszpania.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.