Mówi: | Michał Powałka |
Funkcja: | rzecznik prasowy |
Firma: | Tramwaje Warszawskie Sp. z o. o. |
Za mało życzliwych pasażerów w komunikacji miejskiej. Powstają kampanie społeczne, które mają to zmienić
– Zawsze warto zapytać, czy należy pomóc. Są osoby z niepełnosprawnością ruchową, są osoby starsze, które oczywiście nie poproszą o to głośno, ale na pewno byłoby im miło, gdyby ustąpiono im miejsca. Tego typu sytuacje wydają nam się oczywiste, ale jeżeli przejedziemy się środkami komunikacji publicznej, to zauważymy, że często osoby starsze muszą, niestety, stać w tramwaju bądź pociągu, a te miejsca zajmują młodsze osoby – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Michał Powałka, rzecznik prasowy Tramwaje Warszawskie Sp. z o.o.
Młodzi niechętnie ustępują miejsca, bo uważają, że płacą za bilet tak samo jak inni, więc chcą podróżować wygodnie i komfortowo. Z ich strony słychać też głosy oburzenia, że osoby starsze korzystają z komunikacji miejskiej w godzinach szczytu, zamiast wtedy, gdy tramwaje jeżdżą niemal puste. Starsi skarżą się z kolei, że młodzież często jest niewyrozumiała i brakuje jej kultury osobistej.
– Dokonaliśmy wielkich zmian w infrastrukturze i taborze. Wydaliśmy kilka miliardów złotych na nowy tabor właśnie po to, aby osoby starsze, osoby z wózkami, osoby z niepełnosprawnością ruchową mogły szybciej dostać się do tramwaju. Dzięki temu na pewno łatwiej jest tym osobom podróżować – tłumaczy Michał Powałka.
Jednak niezależnie od nowoczesnej infrastruktury i udoskonaleń w autobusach, tramwajach czy metrze, jakość podróży zależy przede wszystkim od samych pasażerów. Dlatego też po sukcesie poprzedniej kampanii – „Więcej życzliwości dla kobiet w ciąży” – warszawski ZTM postanowił zorganizować kolejną akcję. Tym razem pod hasłem „Kierunek życzliwość w komunikacji miejskiej” .
– Z naszych badań jasno wynika, że często uważamy siebie za osoby życzliwe, ale z drugiej strony współpasażerów uważamy za mało życzliwych. Dlatego warto zmienić zachowania. Przygotowaliśmy specjalne broszury dla naszych pasażerów. Są w nich pokazanie takie jasne przykłady, w jaki sposób powinniśmy się zachowywać, aby innym osobom także przyjemniej się podróżowało – dodaje Michał Powałka.
Kampania „Kierunek życzliwość w komunikacji miejskiej” potrwa do końca tego roku. Do tej pory Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie prowadził także kampanię „Obywatelu, nie stój murem”, „Empatia, zobacz człowieka” czy „Przyjacielu, ustąp miejsca”.
Czytaj także
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-17: Prace nad przepisami o asystencji osobistej na ostatniej prostej. Pomoże ona zaktywizować zawodowo osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunów
- 2024-07-12: Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu
- 2024-07-09: Systemy komunikacji poszczególnych służb nie są ze sobą zintegrowane. Ich sprawne działanie to podstawa zarządzania kryzysowego
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-06-28: Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić
- 2024-05-20: Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
- 2024-05-31: Katarzyna Zielińska: Nie dla mnie e-booki – jestem wyznawcą papierowych wersji książek. Uwielbiam czytać kryminały i książki na temat slow life
- 2024-06-10: Łukasz Dominiak: Mimo dominacji smartfonów dzieci da się też przekonać do wspólnego czytania książek. Musi to być jednak przyjemność, a nie przymus
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.