Newsy

Polacy przekonują się do pracy zdalnej. Na razie tylko 3 proc. pracuje z domu

2013-12-04  |  06:30
Mówi:Jarosław Sokolnicki
Funkcja:Director Business Development
Firma:Microsoft
  • MP4
  • Co siódma firma w Polsce decyduje się na zatrudnienie pracowników w trybie zdalnym lub stwarza warunki do takiej pracy. Najczęściej są to firmy IT, zajmujące się finansami i księgowością. Często ze stacjonarnego zatrudnienia rezygnują także graficy oraz programiści. Jak pokazują statystki, coraz więcej osób uważa, że praca w domu może być równie efektywna co praca w firmie.

    Coraz więcej polskich pracodawców przekonuje się do efektywności pracy z domu. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez IPSOS Mori na zlecenie Microsoftu, 73 proc. małych i średnich firm przywiązuje uwagę do mobilności oraz pracy zdalnej. Praca na odległość i możliwości stwarzane przez tzw. usługi w chmurze mają, według ankietowanych, pozytywne przełożenie na wyniki pracy. Uważa tak aż 77 proc. respondentów.

    Chmura obliczeniowa jest to model przetwarzania danych, pozwalający na wygodny dostęp do informacji, za pośrednictwem internetu. Zasoby te w błyskawiczny sposób mogą być dostarczane i dowolnie zmieniane przez innych, upoważnionych do tego, użytkowników usługi. 

     – Pracownicy chcą pracować mobilnie oraz mieć dostęp do swoich danych niezależnie od tego, w jakim miejscu się znajdują lub z jakiego urządzenia korzystają. Na tzw. „mobility” składają się dwa elementy. Jednym z nich jest mnogość urządzeń, z których mogę wykonywać pracę – komputery, smartfony i tablety. Drugim jest możliwość wykonywania pracy z dowolnego miejsca. Pracownik może to robić przy biurku, ale również będąc w drodze do domu, czy też w trakcie podróży w pociągu lub w jeszcze innym miejscu – mówi Jarosław Sokolnicki z Microsoftu. 

    Przedsiębiorstwa coraz częściej rozpoczynają budowę swojej infrastruktury właśnie od stworzenia odpowiedniego systemu dla pracy mobilnej. 65 proc. firm deklaruje używanie chmur obliczeniowych. Taki system przynosi sporo korzyści dla nowych przedsiębiorstw i pozwala pracownikom na swobodne kształtowanie swoich godzin pracy.

     – Jest mnóstwo dedykowanych systemów, do których musimy mieć dostęp niezależnie od miejsca, w jakim się znajdujemy, gdyż są one związane z naszą pracą. Na co dzień potrzebne nam jest odpowiednie oprogramowanie do pracy z dokumentami na dowolnym urządzeniu. Tego typu rozwiązania ułatwiają także komunikowanie w obrębie spotkań większych zespołów. Chmura pozwala na uczestniczenie w konferencjach i spotkaniach bez względu na to, gdzie się znajdujemy. Takie rozwiązania dają nam elastyczność i możliwość wyboru. Możemy pracę wykonywać w godzinach, które nam najbardziej pasują – stwierdza Sokolnicki.

    Pracodawcy, którzy nie są przekonani do systemu pracy zdalnej, często narzekają, że system ten uniemożliwia im bezpośrednią kontrolę nad pracownikami w miejscu pracy. Jak się jednak okazuje, minusy, które mogą wynikać z pracy na odległość, nie są w stanie przyćmić korzyści, wynikających z tego rozwiązania. 

     – Dzięki mobilności możemy być bardziej produktywni niż w trakcie pracy przy biurku. Często zdarza się, iż w nietypowych miejscach wpadamy na świetne pomysły i możemy się tymi pomysłami dzielić z innymi. Z drugiej strony, mobilność to pewien model pracy i funkcjonowania przedsiębiorstwa. Jeżeli pracodawca przykładowo chciałby wdrożyć jakiś program, w którym zatrudnia pracujące mamy, technologia przychodzi mu z pomocą. Osoby pracujące zdalnie mogą dzięki najnowszym rozwiązaniom spełniać się zawodowo i normalnie wypełniać swoje obowiązki  – mówi agencji informacyjnej Newseria przedstawiciel Microsoftu.

    Niezwykle ważny wydaje się także aspekt finansowy. Z badań przeprowadzonych wśród firm przez IDC wynika, iż korzystanie z chmur obliczeniowych generuje oszczędności rzędu 20 procent.

     – Jednym z głównych czynników jest redukcja kosztów oraz zupełnie nowy sposób współpracy. Wymaga to odpowiednich narzędzi, wspierających użytkowników, aby mogli wspólnie pracować nad dokumentem lub się widzieć, słyszeć i udostępniać prezentacje multimedialne – dodaje Sokolnicki.

    Szacuje się, iż w Polsce około 3 proc. wszystkich zatrudnionych pracuje zdalnie. Dla porównania w Europie współczynnik ten wynosi 15 proc.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Motoryzacja

    Qczaj: Na drogach szybkiego ruchu lubię mocniej wcisnąć pedał gazu. Niebawem planuję też zrobić prawo jazdy na motocykl

    Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu. W innych okolicznościach jednak jeździ z dużą rozwagą, dostosowując prędkość do warunków panujących na jezdni. Qczaj zdradza też, że kolejnym krokiem będzie kurs na prawo jazdy na motocykl.

    Edukacja

    Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

    Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.

    Edukacja

    Polki coraz bardziej świadomie podchodzą do profilaktyki nowotworów piersi. Wciąż jednak blisko połowa się nie bada

    Profilaktyka raka piersi przestaje być dla Polek źródłem lęku i tematem tabu. Coraz częściej motywacją do wykonania badań jest odpowiedzialność za siebie i bliskich – wynika z najnowszego badania Maison & Partners dla Henkel Polska. 36 proc. kobiet jako motywację wskazało rekomendacje lekarskie, a 30 proc. – potrzebę dbania o swój organizm. Mimo że około 40 proc. kobiet w wieku 20–60 lat bada się regularnie, wykonując badania palpacyjne czy USG, podobny odsetek nie bada się wcale, a co piąta deklaruje, że w ogóle nie interesuje się tym tematem.