Newsy

Polacy wydają coraz więcej na leki bez recepty. Ich średnia cena rośnie

2015-07-30  |  06:30

Rosną wydatki Polaków na produkty sprzedawane w aptekach bez recepty. Sprzedaż tych produktów ilościowo nie zwiększa się znacząco, ale za to coraz wyższa jest ich średnia cena. Na rynek wchodzi też wiele nowych produktów, czemu towarzyszą intensywne akcje promujące, więc klienci są skłonni wydać więcej. Widać to szczególnie w segmencie suplementów diety.

– Polacy spożywają bardzo dużo produktów bez recepty. Jesteśmy jednym z liderów pod tym względem. To nie oznacza jednak, że dużo więcej kupujemy, raczej dużo więcej wydajemy i wybieramy inne produkty – mówi agencji informacyjnej Newseria Jarosław Frąckowiak, prezes PharmaExpert. – Rośnie asortyment, rośnie cena opakowania, są nowe produkty, do tego dochodzi reklama w telewizji, która jest bardzo skuteczna, szczególnie w przypadku suplementów diety, a także dermokosmetyków i produktów OTC.

Z danych PharmaExpert wynika, że Polacy wydają coraz więcej pieniędzy w aptekach. W ubiegłym roku na produkty bez recepty przeznaczyli ponad 11,5 mld zł. W ciągu pięciu miesięcy tego roku wartość sprzedaży przekroczyła 5 mld zł (wzrost o blisko 4,5 proc.).

W ramach produktów sprzedawanych bez recepty największą popularnością cieszą się leki na przeziębienie, dermokosmetyki, leki trawienne i przeciwbólowe. Z kolei mniejszą dynamikę wzrostu odnotowała sprzedaż suplementów diety. Jednak eksperci PMR szacują, że rynek ten w latach 2017-2020 będzie rozwijać się w tempie ok. 8 proc. rocznie (sprzedaż apteczna i pozaapteczna).

Ostatnie dane PharmaExpert za pierwsze 12 dnia lipca pokazują, że rynek leków OTC spadł o 0,3 proc., a rynek suplementów o 4 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Segmentem rynku aptecznego, który odnotował wyraźny wzrost, były kosmetyki – o 2,2 proc.

 Jest to rynek bardzo intratny – są na nim duże marże, a potrzeby klientów zostały umiejętnie rozbudzone, więc rzeczywiście tych produktów sprzedaje się coraz więcej – tłumaczy Jarosław Frąckowiak. – Rynek dermokosmetyków trochę się ekonomizuje. Ilościowo rośnie, ale wartościowo już nie aż tak mocno, dlatego że pojawia się coraz więcej marek w bardziej przystępnych cenach.

Wciąż jednak segment premium dobrze się rozwija. Na dermokosmetyki rocznie Polacy wydają około 1,4 mld zł. Z roku na rok sprzedaż rośnie o kilka procent.

Statystyki za pierwsze miesiące pozwalają prognozować ponad 5-proc. wzrost całego rynku farmaceutycznego. W 2015 roku – według ostatnich szacunków PharmaExpert – Polacy kupią w aptekach leki o wartości 30 mld zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem

Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.

Transport

Sztuczna inteligencja pomaga identyfikować czynniki ryzyka wypadków samochodowych. Naukowcy za pomocą Google Street View analizują pod tym kątem infrastrukturę drogową

Każdego roku 1,2 mln ludzi na świecie ginie w wypadkach drogowych. Chociaż w ostatnich latach bezpieczeństwo na drogach się stopniowo poprawia, to wciąż daleko nam do wizji zero, która zakłada ograniczenie do minimum liczby ofiar śmiertelnych. Specjaliści z dziedziny epidemiologii ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Maryland badają miejsca tragicznych zdarzeń drogowych, analizując za pomocą sztucznej inteligencji miliony zdjęć z usługi Google Street View. Wskazują w ten sposób, które elementy infrastruktury można poprawić, by obniżyć ryzyko wypadku.

Media

Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących.