Newsy

Polska w czołówce krajów z najdłuższym czasem oczekiwania na wizytę u reumatologa

2015-06-24  |  06:35
Mówi:prof. dr hab. Brygida Kwiatkowska
Funkcja:kierownik Kliniki Wczesnego Zapalenia Stawów, dyrektor ds. klinicznych
Firma:Instytut Reumatologii
  • MP4
  • Opóźnienia we wczesnej diagnostyce zapalnych chorób reumatycznych w Polsce są trzykrotnie większe niż zalecane normy europejskie. Czas oczekiwania na wizytę u reumatologa wynosi nawet 35 tygodni. Nie tylko zmniejsza to skuteczność terapii, lecz także może prowadzić do nieodwracalnych zmian, a nawet niepełnosprawności.

    Nowoczesne metody terapii w reumatologii dają pacjentom możliwość znacznie skuteczniejszego leczenia niż jeszcze kilka lat temu. Kluczowym czynnikiem wpływającym na powodzenie terapii jest jednak tzw. okno terapeutyczne, czyli czas jaki upływa od momentu postawienia diagnozy do wdrożenia odpowiedniego leczenia. Powinien on wynosić maksymalnie 12 tygodni. Z raportu Instytutu Reumatologii wynika jednak, że w Polsce występują znaczne opóźnienia w diagnostyce, co nie tylko zmniejsza skuteczność terapii i podnosi jej koszty, lecz także przyczynia się do powstawania nieodwracalnych zmian, a nawet niepełnosprawności.

    – Opóźnienia diagnostyczne w Polsce są trzykrotnie większe niż wynika to z zapotrzebowania ekonomicznego pacjenta i zaleceń europejskich. W związku z powyższym podstawą w tej chwili do wszczęcia jakichkolwiek zmian w organizacji opieki jest utworzenie tzw. ośrodków wczesnej diagnostyki zapalnej stawów. To ma decydujące znaczenie dla szybkiej diagnozy i rozpoczęcia właściwego leczenia – mówi agencji informacyjnej Newseria prof. dr  hab. Brygida Kwiatkowska, kierownik Kliniki Wczesnego Zapalenia Stawów Instytutu Reumatologii.

    Niezbędne są zwłaszcza zmiany w organizacji opieki nad pacjentami cierpiącymi na choroby zapalne stawów. Obecnie jednak czas oczekiwania na wizytę u lekarza reumatologa wynosi nawet 35 tygodni. Stawia to Polskę w rzędzie krajów Unii Europejskiej z najdłuższym okresem oczekiwania. Po części wynika to z niskiej świadomości samych pacjentów – większość, zwłaszcza osoby młode, bagatelizują pierwsze objawy choroby. Do lekarza należy zgłosić się, gdy występują ból i obrzęk stawu. Istotną przyczyną są także problemy w organizacji diagnostyki reumatologicznej.

    Wynika to z niedoszacowanej i niedofinansowanej opieki ambulatoryjnej i konieczności czekania pacjenta w kolejkach na równi z chorymi z chorobą zwyrodnieniową, która nie jest chorobą zapalną i może być leczona i prowadzona przez lekarzy rodzinnych. Jest to bardzo ważny aspekt terapeutyczny tych schorzeń, dlatego że skuteczność uzyskania remisji uzależniona jest od jak najwcześniejszego rozpoznania i włączenia właściwego leczenia – mówi prof. dr  hab. Brygida Kwiatkowska.

    Wczesne zastosowanie właściwego leczenia zmniejsza ponadto zapotrzebowanie na leki biologiczne, często bardzo drogie. Zniwelowanie opóźnień diagnostycznych może mieć także istotne skutki społeczne. Państwo ponosiłoby bowiem znacznie niższe koszty ze względu na mniejszą liczbę osób przechodzących na rentę. W Instytucie Reumatologii powstał raport pt. „Wczesna diagnostyka chorób reumatycznych. Ocena obecnej sytuacji i rekomendacje zmian”, który wskazuje kierunki rozwoju nowoczesnej diagnostyki. Raport trafił do Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Ministerstwa Zdrowia.

    Mam nadzieję, że zostaną podjęte zmiany krok w krok za pakietem onkologicznym. Bardziej udany pakiet reumatologiczny pozwoli na wyodrębnienie ośrodków wczesnej diagnostyki, w których pacjenci będą szybko diagnozowani, szybko leczeni i właściwie monitorowani. To jest spektakularne posunięcie i uważam, że zmieni absolutnie oblicze współczesnej reumatologii w Polsce – mówi prof. dr  hab. Brygida Kwiatkowska.

    Rekomendowane przez Instytut Reumatologii zmiany mają przyczynić się do zwiększenia dostępu do specjalistycznych świadczeń dla pacjentów pierwszorazowych, a więc takich, którzy nie korzystali z nich w przeciągu 730 dni poprzedzających świadczenie, oraz przesunięcia środków ze świadczeń szpitalnych na opiekę ambulatoryjną.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Film

    Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

    Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

    Gwiazdy

    Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

    Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

    Konsument

    Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

    Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.