Mówi: | Jarosław Matuszewski |
Funkcja: | rzecznik prasowy |
Firma: | Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne |
Polski podręcznik najlepszy w Europie
Podręcznik doceniono za wyjątkowe podejście do ucznia. Jarosław Matuszewski z Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych tłumaczy, ze wyjątkowość książki polega na jej złożoności i różnorodności treści. Nad podręcznikiem pracowało wielu autorów.
– Proces powstawania takiej książki jest dosyć złożony.Już nie jest tak jak kiedyś, że autor był jeden. Teraz jest bardzo wiele osób, które są specjalistami w różnych dziedzinach. Książka dla pierwszoklasisty to książka, która ma go uczyć bardzo wielu rzeczy. Ma nie tylko pomóc w nauce czytania, pisania czy rozumieniu podstaw matematyki, ale powinna też wychowywać, a przynajmniej w tym procesie bardzo mocno uczestniczyć – podkreśla Jarosław Matuszewski, rzecznik prasowy Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych
W cyklu "Tropiciele" jest dużo opowiadań, które w trakcie pracy nauczycieli z dziećmi na lekcji uczą postaw i wyrabiają wartości. Na tym polega odmienność książki od innych, które są na polskim oraz europejskim rynku wydawniczym.
– "Tropiciele" są też niezwykli z tego powodu, że mają tzw. książeczką na dobry początek. To jest cienka broszura, która towarzyszy uczniowi przez pierwsze 2-3 tygodnie nauki – mówi Jarosław Matuszewski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Jak podkreśla przedstawiciel WSiP, w książkach dla dzieci nie powinno być dwuznaczności. Maluchy nie powinny zastanawiać się, czy na rysunku widzą na przykład dym, czy może chmurę. W "Tropicielach" tych problemów udało się uniknąć, co także docenili międzynarodowi eksperci.
Czytaj także
- 2016-01-29: WSiP coraz bliżej przejęcia Profi-Lingua. Po zakończeniu transakcji spółka zamierza otwierać kolejne placówki
- 2014-01-22: MEN chce wspólnego i darmowego podręcznika dla pierwszoklasistów. Może on zagrozić małym wydawnictwom
- 2013-11-07: Nauczyciele doceniają internet w nauczaniu dzieci
- 2012-11-02: WSiP: dzięki reformie programów nauczania zwiększyliśmy sprzedaż o 10 proc. Mamy gwarancje wzrostów na najbliższe 3 lata
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/pakosinska-kmn-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej
Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.
Media i PR
Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
![](/files/1922771799/iwp-prawa-wydawcow-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie media apelują do polityków o zmiany w treści przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nowe przepisy, które po trzech latach opóźnienia wdrażają unijną dyrektywę Digital Single Market, dają teoretycznie wydawcom i dziennikarzom prawo do uzyskiwania wynagrodzeń od tzw. big techów za korzystanie z ich utworów. W praktyce może być to jednak trudne do wyegzekwowania. Dlatego media domagają się wzmocnienia pozycji wydawców. Tym bardziej że obie strony muszą same wynegocjować te wynagrodzenia. – Chcemy mechanizmu, który gwarantuje nam, że w przypadku przedłużania się negocjacji z big techami, wkroczy organ rządowy – tłumaczy Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy. Wydawcy liczą, że niezbędne poprawki pojawią się na etapie prac w Senacie.
Psychologia
Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
![](/files/1922771799/luna-alive-foto,w_133,_small.jpg)
Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.