Mówi: | Franz Gondoin |
Funkcja: | podolog |
Firma: | Klinika Ruchu |
Ponad 70 proc. kobiet, które noszą buty na obcasach, cierpi z powodu bólu stóp
Ból, zniekształcenie palców, zmniejszenie ruchomości w stawach skokowych i przeciążenie mięśni łydki – to tylko niektóre dolegliwości związane z noszeniem butów na wysokim obcasie. Aby zapobiegać tego typu problemom, należy wybierać obuwie o elastycznym przodzie ze stabilnymi obcasami. Kilka razy w tygodniu wysokie buty warto również zamienić na wygodne obuwie na płaskiej podeszwie.
Według sondażu przeprowadzonego przez Amerykańskie Stowarzyszenie Lekarzy Podologów, 71 proc. kobiet noszących buty na wysokich obcasach skarży się na ból.
– Istnieją dwa główne rodzaje bólu w butach na wysokim obcasie: ten, który odczuwa się z przodu stopy, koncentruje się na środku, tam, gdzie jest duży nacisk. Czasem jest tak intensywny, że trzeba zdjąć buty i rozmasować stopę. Drugi rodzaj bólu, to ból palców wynikający z tarcia spowodowanego palcami młotkowatymi – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Franz Gondoin, podolog z Kliniki Ruchu.
Palce młotkowate są częstą przypadłością kobiet chodzących na wysokim obcasie. But zbyt ciasny w przedniej części doprowadza do ciągłego zgięcia palców, a w konsekwencji do rozciągnięcia więzadeł w stawach międzypaliczkowych i ich deformacji.
– Częstym błędem, jaki popełniają kobiety, jest kupowanie butów rano. Wtedy stopy są dość wąskie i dobrze wyglądają. Pod koniec dnia stopa robi się odrobinę szersza, dlatego trzeba wybierać się na zakupy właśnie wtedy. Warto również zwrócić uwagę na kształt obcasa oraz przednią część buta - tłumaczy Franz Gondoin.
Aby zapobiegać powstaniu palców młotkowatych, należy wybierać buty o elastycznym przodzie i stabilnym obcasie.
– Obcas powinien mieć kształt małej platformy. Kość piętowa, czyli pięta, musi stabilnie stać na tej części. Jeżeli nie stoi, wówczas stopa będzie przesuwać się do przodu. Wtedy palce próbują złapać stabilność, chwytając się ziemi, a to właśnie powoduje powstawanie deformacji i tworzy tarcie w bucie – dodaje Gondoin.
Oprócz dolegliwości bólowych i zaburzeń ukształtowania stóp noszenie butów na obcasie o wysokości 5 cm i wyższym doprowadza do zmniejszenia ruchomości w stawach skokowych i wydłużenia czasu poszczególnych faz chodu. Co więcej, powstaje wtedy nadmierne i długotrwałe napięcie mięśnia brzuchatego łydki.
Jak wynika z przeglądu badań opublikowanego w czasopiśmie „Rehabilitacja w praktyce”, jedynie obcasy o wysokości do 3,5 cm nie mają istotnego wpływu na stopy. W przypadku noszenia butów wyższych zaleca się, by kilka razy w tygodniu zamieniać je na wygodne buty na płaskiej podeszwie.
Czytaj także
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-02-24: Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów
- 2025-03-13: Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych
- 2025-02-14: Eskalacja konfliktu w Afryce Środkowej. Europosłowie wzywają do zawieszenia umowy UE–Rwanda na dostawy surowców
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-03-10: Wypadki pod wpływem alkoholu częściej powodują młodzi kierowcy. Sytuację poprawiają kontrole prędkości oraz stanu trzeźwości kierujących
- 2025-02-12: Blokady alkoholowe w samochodach mogą pomóc w walce z problemem pijanych kierowców. Co roku w Polsce doprowadzają do śmierci 150–200 osób
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Mietek Szcześniak: Odremontowałem stare gospodarstwo, a na polu zrobiłem kwitnący ogród. Jestem dendrologiem amatorem, potrafię przywrócić stare drzewa do owocowania
Piosenkarz podkreśla, że kiedy tylko może, to ucieka z zatłoczonej stolicy na łono natury. Swoją ulubioną miejscówkę ma niedaleko Kalisza. Tam wyremontował stare gospodarstwo i na hektarowej działce założył imponujący ogród. Mietek Szcześniak zaznacza, że aktywność na świeżym powietrzu działa na niego niezwykle kojąco. Może się też pochwalić tym, że szczególnie potrafi zadbać o stare drzewa. Niektóre były już obumarłe, a teraz znów kwitną i wydają owoce.
Farmacja
Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni

Jeszcze kilka lat temu rokowania w SMA były niekorzystne. Zmieniło je uruchomienie w styczniu 2019 roku modelowego programu lekowego B.102, w którym pacjenci otrzymali pierwszą na świecie terapię – nusinersen. Kolejnym krokiem milowym w walce z chorobą było uruchomienie badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki którym dzieci otrzymują leczenie, zanim wystąpią pierwsze objawy choroby. We wrześniu 2023 roku udostępnione zostały dwie kolejne terapie zarejestrowane w Europie, co mogło sugerować, że wachlarz możliwości terapeutycznych w Polsce został wyczerpany. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poszło o krok dalej – w kwietniu ubiegłego roku podjęto decyzję o kontynuacji leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży pierwszym zarejestrowanym terapeutykiem.
Zdrowie
Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć

Niedawno piosenkarka podzieliła się swoim sposobem na wyleczenie się z hashimoto. Jak podkreśla, kiedy ona sama kilka lat temu usłyszała diagnozę, postanowiła zrobić wszystko, by zatrzymać rozwój przewlekłego zapalenia tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Przede wszystkim zaczęła prowadzić zdrowy styl życia i postawiła na restrykcyjną dietę. Skutecznym antidotum miały się też okazać suplementy. Jej wypowiedź wywołała spore kontrowersje. Lekarze podkreślają bowiem, że całkowite wyleczenie się z tego schorzenia nie jest możliwe, a rozwój choroby mogą powstrzymać wyłącznie leki.