Mówi: | Łukasz Bielewicz (senior project manager w firmie Millward Brown) Zuzanna Antecka (dietetyk i psycholog) |
Ponad 90 proc. matek deklaruje wybieranie produktów bez konserwantów w składzie
Do konserwantów zaliczane są substancje dodawane do produktów, także spożywczych, aby zahamować lub powstrzymać procesy powodujące psucie się żywności. Dzięki temu produkt dłużej zachowuje świeżość i smak. Konserwanty dzielą się na naturalne, które są nieszkodliwe, oraz sztuczne, które mają negatywny wpływ na zdrowie.
– Naturalnym konserwantem jest na przykład sól i cukier, a wśród naturalnych procesów konserwujących najbardziej znane są: pasteryzacja, suszenie, wędzenie. Istnieje również wiele konserwantów sztucznych, wyprodukowanych w laboratorium. Najpopularniejsze z nich to azotany, azotyny, sorbinian potasu czy benzoesan sodu. Trudno jednoznacznie ocenić to, czy konserwanty są złe. Zarówno sztuczne, jak i naturalne mogą być dodawane do żywności. Klucz leży w ilości – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Zuzanna Antecka, dietetyk i psycholog.
Aby ograniczyć ilość spożywanych szkodliwych dla organizmu substancji, należy przed kupnem przeczytać etykietkę, by przekonać się, jakie konserwanty zawarte są w konkretnym produkcie. Bardzo często konserwanty znajdują się w produktach, w których mogą być zastosowane naturalne metody konserwacji żywności, na przykład w napojach smakowych czy wyrobach garmażeryjnych. Równie ważne jest dostosowanie ilości spożywanych konserwantów do masy ciała.
– Bezpieczna ilość konserwantów, którą możemy spożyć, jest przeliczana na kilogram masy ciała. Szklanka wody smakowej będzie miała inne konsekwencje dla organizmu dorosłego niż dziecka. Jeżeli chodzi o negatywny wpływ na zdrowie, to może się to odbijać w różny sposób. Z jednej strony mogą to być reakcje alergiczne, podrażnienie jamy żołądka, a także problemy z oddychaniem, reakcje związane z nasileniem astmy. Niektóre badania wskazują również na to, że połączenie benzoesanu sodu z różnymi barwnikami powoduje nadpobudliwe zachowanie u dzieci – przestrzega Zuzanna Antecka.
Według ekspertów Polacy zwracają coraz większą uwagę na skład kupowanych przez siebie produktów. Rodzice w większości przypadków wybierają żywność, która nie ma w składzie konserwantów.
– Ponad 90 proc. matek wybiera produkty, które nie mają konserwantów w składzie. Na tym tle niepokojąco wypadają dane, z których wynika, że 50 proc. matek deklaruje, że byłoby skłonne podać swoim dzieciom produkty zawierające konserwanty. Jest to w pewnym sensie ciekawe, dlaczego matki uważają pewne produkty za niezdrowe, a z drugiej strony deklarują, że są skłonne podać produkty zawierające konserwanty swoim dzieciom – mówi Łukasz Bielewicz, senior project manager w firmie Millward Brown.
Podczas zakupów należy czytać z uwagą etykiety produktów, zwracać uwagę na ich skład. Jeżeli zawierają one konserwanty, warto poszukać produktu, w którym niezdrowych substancji będzie mniej lub zostaną zastąpione naturalnymi konserwantami.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.
Problemy społeczne
Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.
Żywienie
Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.