Newsy

Prawie 1/3 polskich uczniów nie jada śniadań

2015-05-14  |  06:30

Dzieci, które nie jadają śniadań, znacznie gorzej radzą sobie z nauką. Mają problemy z koncentracją i zapamiętywaniem, mogą także zachowywać się agresywnie w stosunku do rówieśników. Z danych Instytutu Żywności i Żywienia wynika natomiast, że pierwszego posiłku nie spożywa 30 proc. polskich uczniów szkół podstawowych.

Po kilkugodzinnym nocnym odpoczynku mózg rano potrzebuje odżywienia. Niezbędna jest mu zwłaszcza glukoza, z której czerpie energię. Jej najlepszym źródłem są węglowodany złożone obecne np. w pełnoziarnistym pieczywie, kaszach i warzywach. Pominięcie śniadania może skutkować problemami z koncentracją, zawrotami głowy, omdleniami, a nawet zaburzeniami wzroku. Poranny posiłek powinien ponadto dostarczać organizmowi takich składników, jak wapń, elektrolity, żelazo i jod, które poprawiają funkcjonowanie układu nerwowego. Liczne badania pokazały, że w przypadku uczniów spożycie śniadania i drugiego śniadania w szkole poprawia wyniki w nauce. Zwiększa bowiem zdolność koncentracji i zapamiętywania informacji.

– Śniadanie powinno stanowić około 25 proc. spożywanej codziennie energii. Jeżeli uczeń nie zje drugiego śniadania, to może być rozdrażniony, a w przypadku niektórych uczniów mogą pojawiać się nawet skłonności do zachowań agresywnych. Czyli ma to bardzo istotny wpływ na nasze zdrowie, ogólną kondycję oraz wykonywanie naszych codziennych obowiązków zawodowych. Poza tym śniadanie zmniejsza ryzyko otyłości i nadwagi, bo jest jednym z ważnych elementów całego naszego żywienia codziennego mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle prof. Mirosław Jarosz, dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia.

Śniadanie powinno się składać z produktów zbożowych, mlecznych, owoców i warzyw. Ograniczyć natomiast należy spożywanie cukrów prostych, obecnych np. w słodyczach, choćby popularnych śniadaniowych kremach czekoladowych. Z informacji Instytutu Żywności i Żywienia wynika, że pierwszego śniadania nie je codziennie 27 proc. uczniów szkół podstawowych, i 41 proc. uczniów gimnazjów. Odsetek ten jest wyższy u dziewczynek. Jeszcze gorzej przedstawia się kwestia drugiego śniadania, które dzieci powinny spożywać w szkole. Posiłku tego nie je od 24 do 50 proc. polskich uczniów podstawówek i gimnazjów.

– Po 2 godzinach intensywnego wysiłku umysłowego i czasami pewnego ruchu na przerwach spada stężenie glukozy we krwi, wyczerpują się pewne mechanizmy regulujące pracę ośrodkowego układu nerwowego, dlatego dostarczenie w drugim śniadaniu tych niezbędnych produktów i energii pozwala na odbudowanie tych zapasów koncentracji, skupienia się na przedmiocie i zapamiętywania różnych szczegółów. A poza tym wpływa na zmniejszenie niepokoju i zachowań agresywnych,  nadmiernej ruchliwości, braku skupienia uwagi na lekcji oraz pobudza układu nerwowy – mówi prof. Mirosław Jarosz.

Regularne jedzenie śniadań sprzyja nie tylko dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, lecz także zmniejsza ryzyko wystąpienia nadwagi i otyłości oraz wynikających z nich schorzeń, a także chorób mózgu, takich jak choroba Alzheimera i demencja. Zdaniem ekspertów za przekonanie dzieci do spożywania śniadań, zwłaszcza pełnowartościowych, odpowiedzialni są zarówno rodzice, jak i szkoła. W gestii szkół powinno być nie tylko przekazywanie wiedzy, lecz także pilnowanie, by dzieci zjadły drugie śniadanie, ponieważ stanowi ono ważny element procesu edukacyjnego.

– Jeżeli uczeń przychodzi do szkoły na wiele godzin, to powinien mieć także zapewniony ten posiłek południowy, czyli obiad. I to byłoby najlepsze rozwiązanie zarówno dla zdrowia fizycznego jak i dla samego procesu edukacyjnego. Czyli tutaj szkoła powinna mieć ten obowiązek, ponieważ w tym okresie nie ma wpływu rodziny. I to powinno być już tak organizowane w szkołach, powinna być dbałość nauczycieli o to, żeby stwarzać warunki do drugiego śniadania, a szkoła również powinna umożliwiać spożywanie obiadu dzieciom mówi prof. Mirosław Jarosz.

Instytut Żywienia i Żywności od kilku lat prowadzi program certyfikacyjny dla szkół o nazwie „Szkoła / Przedszkole Przyjazne Żywieniu i Aktywności Fizycznej”. Jego celem jest kształtowanie prozdrowotnych postaw wśród dzieci i młodzieży, a tym samym zapobieganie nadwadze, otyłości i związanym z nimi chorobą w wieku dorosłego W ramach programu uczniowie poznają m.in. zasady zdrowego żywienia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Ochrona środowiska

Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić

Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.