Newsy

Promieniowanie UV dociera do oka nawet w zachmurzone dni. Także wtedy konieczna jest odpowiednia ochrona

2016-05-20  |  06:00

W ciągu słonecznego dnia do oczu dociera 10 razy więcej światła niż jest to konieczne. Może to doprowadzić do uszkodzenia rogówki i siatkówki, a co za tym idzie – wpłynąć na pogorszenie widzenia. Skuteczną ochronę przed szkodliwym promieniowaniem mogą jedynie zapewnić okulary przeciwsłoneczne z odpowiednim filtrem. Specjaliści zdecydowanie odradzają noszenie okularów zabarwionych na niebiesko, czerwono lub zielono. Z kolei osoby, które mają wadę wzroku, mogą postawić na okulary korekcyjne z soczewkami fotochromowymi, które zmieniają swoje zabarwienie w zależności od warunków atmosferycznych.

Promieniowanie UVA i UVB powoduje powstawanie rodników, które uszkadzają struktury komórkowe oka. W przypadku długotrwałego procesu dochodzi do zaburzenia funkcji fotoreceptorów, co powoduje pogorszenie widzenia. U młodej osoby uaktywniają się naturalne mechanizmy obronne, takie jak mrużenie oczu oraz zmniejszanie źrenic, niestety, z wiekiem ta sprawność się obniża. Podobnie jest u osób z wadami wzroku. Dlatego koniecznie trzeba zadbać o okulary przeciwsłoneczne z odpowiednim filtrem. Powinno się je nosić zarówno przy silnym słońcu, jak i w pochmurne dni.

W momencie, kiedy nawet nie mamy takiego silnego nasłonecznienia, to to promieniowanie UV, które dociera nam do oka, również je niszczy. Mimo że słońce nas nie razi i nasza źrenica się nie zmniejsza, nie mrużymy tych oczu, to jednak to promieniowanie cały czas jest i ono dociera do naszych oczu. Dlatego okulary są wtedy jak najbardziej wskazane – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Magdalena Bińczak, optometrysta Centrum Okulistycznego Nowy Wzrok.

Podstawowym kryterium wyboru okularów przeciwsłonecznych powinna być jak najwyższa ochronna przed szkodliwym promieniowaniem UV. Choć teraz przeróżne modele można kupić nie tylko w salonach optycznych, lecz także niemal na każdym kroku – w dyskontach spożywczych, na targowiskach czy ulicznych kramach, to trzeba pamiętać o tym, że te pochodzące z niepewnych źródeł zazwyczaj są wyposażone w szkła niskiej jakości, które niedostatecznie chronią oczy przed silnym słońcem.

Często pacjenci kierują się tym, że jeżeli mamy bardzo ciemne soczewki okularowe, to znaczy, że ochrona oczu jest stuprocentowa. Jeżeli zakładamy takie przyciemnione okulary bez filtrów, to automatycznie nasza źrenica się powiększa i tym samym więcej promieni UV wpada do naszych oczu. Przez to, niestety, następuje degeneracja siatkówki w wieku późniejszym – tłumaczy Magdalena Bińczak.

Dlatego warto wydać nieco więcej, ale na zakup okularów w autoryzowanych salonach optycznych. Wtedy będziemy mieli pewność, że dają one nam taką ochronę, jaką powinny. W słoneczne dni najlepiej sprawdzają się okulary o poziomie przyciemnienia oznaczonym kategorią 2 lub 3, przy czym te drugie jedynie przy silnym nasłonecznieniu. Nie powinno się natomiast nosić okularów zabarwionych na niebiesko, czerwono lub zielono.

Osoby, które mają wadę wzroku, mogą postawić na okulary korekcyjne z soczewkami fotochromowymi. Zmieniają one swoje zabarwienie w zależności od warunków atmosferycznych. W zamkniętych pomieszczeniach są przeźroczyste, a na zewnątrz pod wpływem promieniowania UV zabarwiają się na brązowo lub szaro, zamieniając się tym samym w okulary przeciwsłoneczne.

Ważne jest również to, żeby dobierać okulary, które mają np. grubsze zauszniki z boku czy są bardziej zabudowane, bo dzięki temu tych promieni również mniej do tych oczu wpada. Oczywiście nasze oczy wypracowały sobie również swój mechanizm ochrony, dlatego że najczęściej, jeżeli mamy ostre słońce, to mrużymy te oczy, źrenica wtedy maksymalnie się zmniejsza po to, żeby tych promieni do tych oczu wpadało nam jak najmniej – mówi Magdalena Bińczak.

Okulary przeciwsłoneczne z korekcją są nieco droższe, dlatego też osoby, które mają określoną wadę wzroku, mogą korzystać z soczewek ortokorekcyjnych.

Cały proces korekcji odbywa się w nocy podczas snu za pomocą twardych gazoprzepuszczalnych soczewek, które w sposób delikatny i bezpieczny modelują nam rogówkę. Dzięki temu jak wstajemy rano, możemy się cieszyć dobrym widzeniem mniej więcej od 16 do 40 godzin. Nie używamy wtedy już żadnych soczewek miękkich kontaktowych czy tradycyjnych okularów, za to możemy swobodnie dobrać odpowiednie okulary przeciwsłoneczne – dodaje Magdalena Bińczak.

Oczy są jednym z najważniejszych narządów człowieka. Dzięki nim do mózgu przekazywanych jest aż 82 proc, bodźców, dlatego tak niezwykle ważny jest komfort widzenia i odpowiednie dbanie o wzrok w zależności od pór roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne

Trzech na pięciu Polaków ma za sobą próby odchudzania, a w tej grupie więcej jest kobiet – wynika z raportu Centrum Respo. Odchudzamy się z różnym skutkiem, najczęściej osiągamy efekty, ale okazują się one krótkotrwałe. Może o tym świadczyć informacja, że 54 proc. odchudzających się Polaków w ostatnich pięciu latach podchodziło do diety między dwa a pięć razy, a co 10. nawet częściej. Jak podkreślają autorzy raportu, to, że wielu Polaków się odchudza, nie jest niczym niepokojącym, ale jest kilka czynników, które czynią kulturę dietetyczną toksyczną. Jednym z nich jest wczesny wiek rozpoczynania odchudzania, ale też negatywne skutki diet, również dla zdrowia psychicznego.

Edukacja

Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem

Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.

Muzyka

Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna

Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.