Newsy

Przy wyborze okularów najważniejsze jest precyzyjne dopasowanie soczewek. Niezbędne jest badanie optometryczne

2016-03-23  |  06:40
Mówi:Szymon Grygierczyk
Funkcja:zastępca dyrektora generalnego
Firma:Hoya Lens Poland

Eksperci uważają, że zbyt często przy zakupie nowych okularów skupiamy się na oprawie, a przecież tajemnica dobrego widzenia tkwi w soczewkach. Powinny być one dopasowane pod kątem korekcji danej wady wzroku, komfortu użytkowania, ochrony przed światłem niebieskim i szkodliwym promieniowaniem UV. Zakup okularów bez profesjonalnego badania w gabinecie optometrycznym jest więc bardzo ryzykowny. 

Cena nie powinna być głównym kryterium w doborze okularów. Trzeba dopasować odpowiedni model zarówno pod kątem wyglądu zewnętrznego, jak i parametrów soczewki. Oprawa ma być ładna, ale musi być też wygodna i dobrze wyprofilowana.

 To, że wydamy 500, 1000 czy 3000 zł na okulary, niestety, nie jest automatycznie gwarancją dobrego widzenia. Na jakość widzenia i łatwość adaptacji do okularów wpływa kilka elementów. Przede wszystkim konieczna jest wizyta w gabinecie optometrycznym i dopiero na podstawie badania wzroku można wybrać odpowiednią oprawę okularową i doradzić najlepsze rozwiązanie. Ważna jest jakość soczewki okularowej i precyzyjne sprawdzenie wszystkich jej parametrów montażowych – mówi agencji Newseria Lifestyle Szymon Grygierczyk, zastępca dyrektora generalnego Hoya Lens Poland.

Nowoczesne soczewki progresywne są zaprojektowane i zamontowane niezwykle precyzyjnie. By spełniały swoją rolę w 100 procentach, muszą być wyszlifowane z dokładnością do setnych milimetra. Wcześniej optyk dobiera oprawę okularową, dokonuje pomiarów, sprawdza, jak daleko znajduje się ona od oka, pod jakimi kątami jest nachylona względem oka i jaki jest rozstaw źrenic.

– Na powierzchni małej soczewki okularowej analizujemy często 10 tys. punktów. Każdy punkt jest niejako osobną soczewką okularową. Dużym wyzwaniem jest więc odpowiedni montaż. Wystarczy niedokładność rzędu 1–2 mm, aby zniweczyć wszystkie wysiłki producenta i projektanta tych soczewek. Stąd też precyzyjny pomiar zrobiony w salonie optycznym jest krytycznym elementem – mówi Szymon Grygierczyk.

Jeżeli ktoś nie ma dobrze zbadanego wzroku, to w takich supernowoczesnych soczewkach będzie jednak widział gorzej niż w standardowym produkcie.

– Warto dopasować okulary do stylu życia i czynności, które wykonujemy w ciągu dnia. Co innego doradzę więc klientowi, który pracuje np. jako grafik komputerowy, aa co innego, jeżeli pracuje jako księgowy, a co innego,  jeżeli pracuje np. przy obsłudze klientów na poczcie – mówi Szymon Grygierczyk.

Niezwykle ważna jest ochrona oczu przed promieniowaniem UV. Podstawowe materiały optyczne gwarantują tylko częściową ochronę, lepsze materiały lub dodatkowo uszlachetnione chronią w 100 proc. przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Nowoczesne soczewki okularowe nie tylko korygują wadę wzroku, lecz także poprawiają komfort widzenia i sprawiają, że użytkownik nie odczuwa zmęczenia nawet po całym dniu patrzenia na ekran monitora, tabletu czy smartfona.

– Z natury nasze ciało nie jest przystosowane do przyjmowania takiej dawki niebieskiego światła, które jest emitowane przez ekrany komputerów, laptopów, tabletów, komórek, przez żarówki energooszczędne czy ledowe. To wszystko zaburza nasz rytm dobowy i może wpływać na nasze zdrowie. Mamy jednak obecnie takie rozwiązania, które odpowiadają na te potrzeby. Są to specjalne powłoki, jak chociażby nasza powłoka BlueControl, która redukuje światło niebieskie i wspiera oraz chroni nasze oczy – tłumaczy Szymon Grygierczyk.

Dobierając nowe oprawki, warto także wziąć pod uwagę charakter wykonywanej pracy. Ekstrawaganckie modele sprawdzą się raczej w wolnych zawodach, w innych przypadkach najbezpieczniejszą opcją są klasyczne i stonowane oprawy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.

Prawo

Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.

Podróże

Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów

Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.