Mówi: | Anna Dereszowska |
Funkcja: | aktorka |
Firma: | ambasadorka SOS Wioski Dziecięce |
Anna Dereszowska: Dzieci potrafią być okrutne, ale trzeba pamiętać, że są lustrem dorosłych i bardzo nasiąkają tym, co słyszą w domu
Aktorka jest ambasadorką kampanii „Niewidzialna przemoc” SOS Wioski Dziecięce dotyczącej cyberprzemocy wśród nastolatków. Tłumaczy, że przemoc w internecie może mieć katastrofalne skutki. Nękanie i wykluczenie doprowadza do depresji, lęków, nawet samobójstw wśród najmłodszych. Aktorka zaznacza, że jest mamą nastoletniej dziewczynki i wie, jak dużo uwagi należy poświęcić dziecku, by nawiązać z nim szczerą więź. Przyznaje, że nie jest to łatwe. Wymaga ogromnej uważności i otwartości ze strony rodzica.
Celem kampanii „Niewidzialna przemoc” jest podniesienie świadomości rodziców na temat zagrożeń, jakie niesie ze sobą internet, oraz przekonanie opiekunów, że pandemia uczyniła problem cyberprzemocy jeszcze bardziej powszechnym. Anna Dereszowska tłumaczy, że tego typu kampanie są niezwykle istotne, ponieważ mogą pomóc zarówno dzieciom, jak i zagubionym rodzicom, którzy nie zawsze wiedzą, co robić.
– Aż 49 proc. nastolatków w Polsce doświadczyło przemocy w internecie. Szczególnie teraz, kiedy nasze dzieci korzystają z nauki zdalnej, większość ich życia odbywa się w cyberprzestrzeni. Komunikują się za pomocą różnych komunikatorów, rozmawiają ze sobą głównie w ten sposób – zauważa w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Anna Dereszowska.
Aktorka podkreśla, że dziecko zawsze uczy się nawiązywania relacji od rodziców. To oni są dla niego wzorem. W konsekwencji, jeśli w domu panuje nieprzyjemna atmosfera, najbardziej cierpią najmłodsi. Dzieci często bezrefleksyjnie powielają zachowania ludzi ze swojego otoczenia. Dlatego tak ważne jest, aby w ich obecności uważać na słowa i gesty.
– Obraźliwe komentarze są najczęściej spowodowane różnego rodzaju wykluczeniami. Mam na myśli: rasizm, odmienne poglądy religijne, wychowywanie w pieczy zastępczej. Dzieci potrafią być okrutne, ale trzeba pamiętać, że są lustrem dorosłych i bardzo nasiąkają tym, co słyszą w domu. To, w jaki sposób komentujemy to, co oglądamy w sieci, ma na nie wpływ. Siedzą obok nas i wszystko chłoną. Myślą, że skoro rodzice pozwalają sobie na takie słowa, one również mogą. Później idą o krok dalej i napiętnują słownie kolegę czy koleżankę, często nie zdając sobie sprawy z tego, jak głęboko potrafią zranić – tłumaczy.
Aby w porę zauważyć, że dziecko jest ofiarą przemocy psychicznej, należy przede wszystkim uważnie je obserwować. Najdrobniejsze symptomy powinny wzbudzić niepokój rodziców. Anna Dereszowska zauważa, że obecnie nastolatkowie znaczną część dnia przebywają przed ekranem komputera. Zdalne nauczanie doprowadziło do tego, że opiekunom bardzo trudno jest dotrzeć do swoich pociech i oderwać je od monitorów. Aktorka stara się w przerwach od lekcji zabierać córkę na spacery, by mogła w ten sposób odpocząć i się zregenerować. Poleca to również innym rodzicom.
– Niestety 39 proc. dzieci i nastolatków, które doświadczyły przemocy w cyberprzestrzeni, nie mówi o tym dorosłym. Powinniśmy być blisko naszych dzieci. Powinniśmy wiedzieć, w jaki sposób możemy przeciwdziałać przemocy w cyberprzestrzeni oraz w jaki sposób możemy pomóc dzieciom, kiedy już to się wydarzy. Jeśli nie jesteśmy blisko ani uważni, możemy przeoczyć, że w ich życiu dzieje się coś nie tak, bo nie wracają z podwórka z obdartym kolanem, tylko zapadają się w sobie – zaznacza.
Opiekunowie często uważają, że jeśli ich dziecko nie mówi o swoich problemach otwarcie, nie należy się w nie wtrącać. Nie chcą ingerować w prywatność swoich pociech. Tymczasem w ten sposób stopniowo słabnie ich więź z dzieckiem. Nastolatek może zacząć odsuwać się od rodziców. Poczucie braku wsparcia jest bardzo niebezpieczne zwłaszcza w młodym wieku.
– Dzieci reagują bardzo różnie na sytuacje stresowe. Jedne bronią się i zaczynają być agresywne, inne odsuwają się od nas, jeszcze inne stają się nadzwyczaj aktywne i napastliwe. Najczęściej, gdy tkwią w przestrzeni wypełnionej agresją, kończy się to depresją, stanami lękowymi, a w najgorszym wypadku myślami i próbami samobójczymi. Naprzeciw wychodzi nam Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce – tłumaczy Anna Dereszowska.
Jej zdaniem, jeśli rodzice zauważą, że z ich dzieckiem dzieje się coś niedobrego, a sami nie potrafią poradzić sobie z tym problemem, powinni udać się do specjalisty. Najgorszą praktyką jest bagatelizowanie problemu. To może doprowadzić do tragedii.
– Jestem mamą nastolatki, więc wiem, jak to wygląda. Relacji z dzieckiem nie da się zbudować ot tak, to trwa bardzo długo i wymaga naszej uwagi i czasu. Trzeba pobyć z dzieckiem sam na sam i skupić się na tym, co chce nam powiedzieć. Dzieci mogą nie wyrażać swojego smutku werbalnie, ale pokazują go swoim ciałem: postawą, smutnym spojrzeniem. Po dziecku widać, że ma problemy, tylko trzeba mu się dobrze przyjrzeć – zaznacza aktorka.
Czytaj także
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-04-02: Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające
- 2025-03-31: Unia Europejska chce wzmocnić prawa kobiet. Zapowiadane działania będą dotyczyć m.in. równości w zatrudnieniu czy zwalczania przemocy
- 2025-03-21: KE chce uznawania rodzicielstwa we wszystkich krajach. Europosłanka PiS nazywa to de facto legalizacją surogacji
- 2025-02-20: Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce. Głód i niedożywienie jednym z najpoważniejszych objawów
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
Influencerka przyznaje, że ją samą najbardziej w oczy kłują śmieci bezmyślnie rozrzucone w rezerwatach przyrody, w parkach, w lasach czy na plażach. Najczęściej są to zrywki, pety, plastikowe kubeczki czy opakowania po produktach żywnościowych, ale nie brakuje też elektrośmieci czy starych ubrań. Eliza Gwiazda dziwi się takim praktykom, bo przecież zamiast wywozić gdzieś samemu zepsute telewizory, pralki, laptopy czy telefony, można zamówić bezpłatny odbiór takich sprzętów z domu. Celebrytka chwali też ideę recyklingu i dawania ubraniom drugiego życia.
Edukacja
Miliony młodych biorą udział w międzynarodowej wymianie akademickiej. Celem jest udział w niej 23 proc. studentów z UE

Mobilność edukacyjna jest jednym z istotnych punktów w agendzie instytucji UE. W ubiegłym roku Rada UE wydała w tym obszarze zalecenia „Europa w ruchu”, w którym wskazała nowy cel na 2030 rok. Chodzi o to, by odsetek absolwentów w UE, którzy skorzystali z zagranicznej mobilności edukacyjnej, wynosił co najmniej 23 proc. Jak podkreślają przedstawiciele Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, mobilność edukacyjna to korzyści zarówno dla studentów, jak i kadry akademickiej oraz samej instytucji naukowej czy uczelni.
Motoryzacja
Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej

Piosenkarka wyznaje zasadę, że jeżeli coś się zepsuło, to trzeba próbować to naprawić, a nie od razu wyrzucać do kosza, generując kolejne śmieci. Dlatego też nie kupuje coraz nowszych modeli telefonów tylko po to, by móc pochwalić się modnym gadżetem. Wraz z mężem mają natomiast słabość do kultowych wręcz modeli samochodów i o ten, który jest w ich garażu, dbają jak o prawdziwą perełkę.