Newsy

Kłamiemy na każdy temat. Najczęściej są to drobne oszustwa

2015-10-30  |  06:35
Mówi:Julia Izmałkowa
Firma:Izmałkowa Consulting
  • MP4
  • Z badań wynika, że Polacy wprowadzają w błąd zarówno swoich bliskich, jak i pracodawców czy sąsiadów. Albo upiększają rzeczywistość, bo chcą się komuś przypodobać, albo chronią się przed konsekwencjami niewłaściwego zachowania. Często jednak zapominają o tym, że nawet takie drobne, niewiele znaczące kłamstwa mogą zniszczyć budowaną przez lata relację.

    Kłamstwo pomaga nam przetrwać, jest często barierą ochronną dla nas samych. Kłamiemy zazwyczaj w drobnych, pojedynczych rzeczach. Tylko patologiczni kłamcy budują cały swój świat wokół kłamstwa. Natomiast trudniejsze są tak naprawdę te codzienne kłamstwa, bo to niszczy nasze relacje. Pojawienie się kłamstwa to znak początku końca relacji – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Julia Izmałkowa, Izmałkowa Consulting.

    Psychologowie podkreślają, że tak naprawdę ludzie kłamią na każdy temat. Najczęściej – jak bardzo są doceniani lub poniżani w pracy, ile zarabiają czy są szczęśliwi w życiu osobistym, czego oczekują od partnera i jakie mają umiejętności.

    Kłamiemy, bo jesteśmy mało odważni, nie umiemy zmierzyć się z prawdą lub z czyimiś emocjami. Jeżeli musimy powiedzieć dziecku, że jednak nie będzie miało przyjęcia urodzinowego, to jest to dla nas tak trudne, że zaczynamy owijać w bawełnę i wymyślamy różne powody. Tak naprawdę w dużym stopniu kłamiemy albo z miłości do siebie, albo z miłości do innych. Może to też być potrzeba uniknięcia kary, zdobycia nagrody bądź tchórzostwo – mówi Julia Izmałkowa.

    Polacy kłamią w domu, w szkole i w pracy. Poprzez świadome wprowadzenie w błąd chcą spodobać się innym, zdobyć lepsze stanowisko bądź ochronić bliskich.

    Całe nasze badania są oparte o założenie, że wszyscy ludzie kłamią. Po prostu wierzymy w to, że taka jest natura ludzka, tak się dzieje, więc możemy obserwować tylko, w jakich obszarach najczęściej kłamią. Natomiast Polacy mają mało odwagi, by przyznać się do prawdy i się z nią zmierzyć – tłumaczy Julia Izmałkowa.

    Psychologowie tłumaczą, że mniej lub bardziej oszukując innych, w końcu sami wpadamy w sidła kłamstw i wierzymy tylko w wymyśloną przez siebie wersję wydarzeń.

    Im dłużej oszukujemy innych, tym bardziej zaczynamy wierzyć w to kłamstwo. Wchodząc w  obszar budowania swojego własnego ego na bazie kłamstwa, człowiek sam siebie przekonuje, że obraz, który kreuje, jest prawdziwy i robi wszystko, aby go chronić i utrzymać. W efekcie zaczyna w swoją imaginację głęboko wierzyć – podkreśla Julia Izmałkowa.

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

    Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

    Media i PR

    Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

    Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

    Moda

    Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

    Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.