Mówi: | Małgorzata Ohme |
Funkcja: | psycholożka, prezenterka |
Małgorzata Ohme: Trudno mi powiedzieć, czy media będą zawsze towarzyszyły mojemu życiu. Bez nich też sobie poradzę
– Nie pracuję już jako terapeuta, bo nie pozwalają mi na to inne aktywności zawodowe – mówi Małgorzata Ohme. Jak podkreśla, chce być uczciwa wobec pacjentów, którzy by jej zaufali, a w momencie, kiedy łączy jednocześnie kilka projektów, trudno byłoby jej znaleźć czas potrzebny na przeprowadzenie skutecznej i pomocnej terapii. Nie ukrywa też, że bardzo podoba jej się praca w roli prezenterki „Dzień Dobry TVN”. Chciałaby więc utrzymać tę posadę jak najdłużej, ale nic na siłę.
Małgorzata Ohme jest doświadczoną psycholożką i terapeutką. Teraz swoje umiejętności w tej dziedzinie wykorzystuje jednak nie w prywatnym gabinecie na sesjach z indywidualnymi pacjentami, tylko podczas zorganizowanych spotkań.
– Od pewnego czasu nie pracuję już jako terapeuta. Bardzo dużo pracuję za to z grupami, z kobietami. Szkolę, prowadzę webinary, wszelkiego rodzaju grupowe aktywności, natomiast nie jestem w stanie dzisiaj zaangażować się w kontrakt terapeutyczny, który wymaga ode mnie powtarzalności i pewnego rodzaju wewnętrznej uczciwości. W tak wielowątkowo zawodowym moim życiu, przestymulowanym dzisiaj przez wiele projektów, które robię, trudno byłoby mi to pogodzić – mówi agencji Newseria Lifestyle Małgorzata Ohme.
Ohme jest prezenterką „Dzień Dobry TVN”, pracuje dla Onetu, prowadzi również swój serwis Ohme.pl, a także rozkręca nowy start-up – Mindgram, platformę kompleksowego wsparcia psychologicznego.
– Mam wiele różnych projektów, które robię jednocześnie, i ta różnorodność powoduje, że jestem zbyt zmęczona i nie mam takich zasobów uwagi, żeby dzisiaj dać ludziom pomoc terapeutyczną. Chociaż mam bardzo dużo takich zapytań i zawsze staram się na nie odpowiadać w taki sposób, żeby przesyłać je do tych specjalistów, którzy dzisiaj pracują na żywo z pacjentem i którzy mają takie doświadczenie na co dzień – tłumaczy.
Małgorzata Ohme jest aktywna na wielu płaszczyznach i każdej z nich poświęca dużo czasu i uwagi. Nie ukrywa też, że jednym z najważniejszych i najbardziej intrygujących wyzwań zawodowych jest dla niej praca w telewizji. Ma więc nadzieję, że ta przygoda potrwa jak najdłużej. Nie chce jednak snuć dalekosiężnych planów, ponieważ wie, że w mediach nic nie jest dane na zawsze.
– Ile razy próbowałam sobie wymyślić scenariusz swojego życia, tyle razy okazywało się, że byłam zaskakiwana, więc trudno mi powiedzieć, czy media będą zawsze towarzyszyły mojemu życiu. Najuczciwiej mogę powiedzieć, że chciałabym, żeby media nie były niezbędne w moim życiu, dlatego też nigdy w ten sposób nie myślę, że ja sobie nie poradzę bez tej części. Ja lubię media, lubię tę adrenalinę i kiedy mam przerwę, to mi tego brakuje, ale to jest moim zadaniem, jako osoby dorosłej, żeby znaleźć sobie inne obszary życia, które będą dostarczały mi podobnej stymulacji – mówi.
Prezenterka zapewnia, że jeśli chodzi o przyszłość zawodową, to ma w głowie jeszcze wiele pomysłów do zrealizowania. Nadal chce się rozwijać i wykorzystywać te umiejętności, które dotychczas zdobyła.
– Kiedy wyobrażam sobie swoją przyszłość, to wyobrażam sobie, że będę siedziała w jakimś miejscu i będę nadawać przez nowe technologie, nie wiem w jakich kanałach, ale będę komunikować się z ludźmi, będę pisać książki i wytwarzać dobra dla innych ludzi, dzielić się lekcjami życia, które ja dostałam – dodaje Małgorzata Ohme.
Czytaj także
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-06-30: Maciej Pertkiewicz: Darek „Stolarz” szukał swojej drogi zawodowej i znalazł ją w Polsacie. Jest on dla programu bardzo cenną postacią
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-05-08: Dobre perspektywy współpracy pomiędzy brytyjskimi a polskimi uczelniami. Wspólne projekty badawcze przekładają się na relacje gospodarcze
- 2025-05-09: Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki
Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.
Transport
Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty

W dyskusji o prawach pasażerów linii lotniczych pojawiają się rozbieżności między unijnymi instytucjami. Dotyczą one m.in. odszkodowań za opóźnione lub odwołane loty. Ministrowie transportu UE proponują 300 euro odszkodowania za czterogodzinne opóźnienie lub odwołanie krótkiego lotu, a Parlament Europejski opowiada się za wyższymi odszkodowaniami i to po trzech godzinach opóźnienia. Parlamentarna komisja transportowa proponuje także szereg zmian dotyczących m.in. bagażu podręcznego czy odpowiedzialności pośredników sprzedających bilety.
Dziecko
Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci

Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.