Newsy

Martyna Wojciechowska: Chcę walczyć o lepszą kondycję zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, ale moje działania są blokowane przez Rzecznika Praw Dziecka

2023-09-08  |  06:16

Dziennikarka podkreśla, że wyniki największego w Polsce badania zdrowia psychicznego wśród dzieci i młodzieży zrealizowanego w ramach projektu „Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym” są zatrważające i wskazują na ogromne poczucie bezradności wśród dzieci. Czują się one samotne, mają skrajnie niską samoocenę i niskie poczucie sprawczości. W wielu momentach przerasta je stres, a ponad 80 proc. z nich deklaruje, że w sytuacji kłopotliwej nie znajdują żadnego rozwiązania. Jedynym sposobem, żeby przerwać cierpienie, wydaje im się więc próba samobójcza. Dlatego też Fundacja UNAWEZA Martyny Wojciechowskiej wzięła sobie na cel zapobieganie takim kryzysom. Jej działania są jednak krytykowane przez Rzecznika Praw Dziecka.

Ze statystyk Policji wynika, że w 2022 roku nastąpił wzrost, jeśli chodzi o samobójstwa dzieci w wieku od 7 do 12 lat. W ten sposób życie odebrało sobie sześć osób z tej grupy wiekowej, tymczasem w 2021 roku w ten sposób postąpiły dwie osoby, a w 2020 roku – jedna. Stale rośnie też liczba samobójstw w przedziale od 13 do 18 lat. W 2020 roku życie odebrało sobie 106 nastolatków, w 2021 roku – 125, a w 2022 roku – 150. W stosunku do 2021 roku zanotowano więc wzrost o 20 proc., a wobec 2020 roku aż o ponad 40 proc.

Z kolei w ramach projektu „Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym” Fundacji UNAWEZA w październiku ubiegłego roku rozpoczęło się największe w Polsce, bezpłatne i anonimowe badanie stanu zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Trwało ono cztery miesiące i wzięło w nim udział ponad 180 tys. uczniów szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych, w wieku 10–19 lat, zarówno z dużych miast, jak i małych miejscowości z każdego krańca Polski.

– Moja Fundacja UNAWEZA zainicjowała projekt „Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym”. Tuż przed publikacją raportu przebadaliśmy 184 tys. młodych ludzi w wieku od 10 do 19 lat i z tego raportu wynika, że statystyki dotyczące kryzysów psychicznych u dzieci, ogółem stanu zdrowia psychicznego i podjętych prób samobójczych są dużo gorsze, niż mówi Policja czy Główny Urząd Statystyczny – mówi agencji Newseria Lifestyle Martyna Wojciechowska.

Z badania wynika, że co trzeci uczeń ma podejrzenie depresji, 4 na 10 uczniów myślało o podjęciu próby samobójczej, a co 10. badany przyznał, że ją podjął. Najgorsze myśli pojawiają się w wyniku przemocy rówieśniczej, hejtu, przemocy domowej i zaniedbania przez rodziców. Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak nie odniósł się do wyników tego badania, ale zawiadomił ministra edukacji i nauki, minister rodziny i polityki społecznej oraz Policję o możliwości popełnienia przestępstwa.

– Uwaga, zarzut brzmi tak, że ja jako prezeska Fundacji UNAWEZA dopuściłam się tego, że kontakt z dziećmi miały osoby niezweryfikowane w bazie przestępców seksualnych. Brzmi to bardzo dobrze, bardzo nośnie. I celowo zostało to tak skrojone, ponieważ wystarczyło wejść na stronę internetową, gdzie jest opisane badanie, jak ono jest przeprowadzane, żeby wiedzieć, że to jest zarzut zupełnie bezpodstawny, bo na teren szkół nie wchodził nikt z fundacji, nikt z zewnątrz. Badania przeprowadzili nauczyciele i pedagodzy szkolni. Więc jest to historia po prostu wyssana z palca, obliczona tylko na to, żeby zrobić wokół niej aferę i odciągnąć uwagę od prawdziwego problemu, a jest nim zdrowie psychiczne naszych dzieci – mówi dziennikarka.

Martyna Wojciechowska nie zwalnia tempa i kontynuuje swoje działania w tym obszarze. Kampania edukacyjna skierowana jest do dzieci, rodziców i nauczycieli. Jej celem jest zwrócenie uwagi na problemy ze zdrowiem psychicznym wśród młodych, wskazanie związanych z tym wyzwań i długofalowe działania, które doprowadzą do polepszenia sytuacji zdrowotnej nieletnich.

– Wraz z nowym rokiem szkolnym rozpoczynamy program profilaktyczny. Można się zapisywać na stronie mlodeglowy.pl. I mówiąc krótko, robimy swoje – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama

Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.

Handel

Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki

Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.

Media

Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach

W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.