Mówi: | Agnieszka Gola-Marianowska |
Funkcja: | psycholog dziecięcy, terapeuta SI |
Firma: | Pracownia Wspomagania Rozwoju Dziecka i Rodziny Etapy |
Napady agresji czy stany lękowe u dzieci spowalniają ich rozwój emocjonalny i społeczny
Rozwój dziecka, które nie radzi sobie z agresją czy lękami, jest spowolniony. Dotyczy to zarówno rozwoju emocjonalnego, jak i społecznego. Niektóre z zachowań można zniwelować samemu przy pomocy wypracowanych metod wychowawczych, inne wymagają pomocy specjalisty.
– Źródła trudnych zachowań są zróżnicowane. Należą do nich czynniki genetyczne, jak temperament, oraz rozwojowe, uwarunkowane tym, czy organizm rozwija się w sposób harmonijny – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Gola-Marianowska, psycholog dziecięcy, terapeuta SI z Pracowni Wspomagania Rozwoju Dziecka i Rodziny „Etapy”.
Zjawisko zachowań dysfunkcyjnych dotyczy wszystkich dzieci, w zależności od etapu rozwojowego, na którym się znajdują. To, czy wymagają interwencji specjalistycznej oznaczającej pomoc psychologa lub psychiatry, uzależnione jest od ich natężenia i częstotliwości. W tym celu rodzice powinni porównywać funkcjonowanie swojej pociechy do typowych zachowań rówieśniczych i oceniać, na ile mieści się ono w granicach normy.
– O ile kryzys dwulatka, czyli okres, w którym dziecko pragnące zaznaczyć swoją indywidualność neguje każdą prośbę dorosłego, nie powinien szczególnie martwić rodziców, tak już podobne zachowanie u pięciolatka – przeciwnie – mówi Agnieszka Gola-Marianowska.
Na zachowanie dziecka ma wpływ szereg czynników. Zmiany otoczenia (przeprowadzka, pójście do przedszkola lub szkoły) bądź w środowisku rodzinnym (rozwód, choroba bliskiej osoby) to najważniejsze z nich. Dziecko potrzebuje czasu na adaptację do nowych warunków.
– Okres przystosowania się powinien trwać od trzech do sześciu tygodni. Nie ma wtedy potrzeby mówienia o poważnych problemach z zachowaniami niepożądanymi, ale o trudnościach w adaptacji do nowych warunków. Warto być wspierającym dla dziecka i po prostu przeczekać ten okres – tłumaczy ekspertka.
Jeżeli pomimo różnych metod i pomysłów na zniwelowanie niepożądanego zachowania, rodzice nie widzą poprawy, konieczna jest pomoc specjalisty.
– Jest to szczególnie ważne, kiedy dziecko wykazuje poważne problemy związane z agresją lub buntowaniem się, trwające powyżej pół roku. Jeśli interwencja rodzicielska lub psychologiczna nie skutkuje, trzeba udać się do psychiatry dziecięcego. Oceni on, czy trudne zachowania nie są objawem zaburzeń dziecięcych, takich jak ADHD lub zespół opozycyjno-buntowniczy, lub rozwojowych, jak zespół Aspergera lub autyzm – mówi Agnieszka Gola-Marianowska.
W wypracowaniu umiejętności społecznych pomagają warsztaty terapeutyczne.
– Zajęcia polegają na pracy w niewielkiej grupie kontrolowanej przez terapeutę, by dzieci czuły się bezpiecznie. W takich warunkach uczą się wspólnego działania, prawidłowego nawiązywania relacji z innymi oraz kontrolowania emocji, co oznacza rozładowywanie agresji w sposób bardziej akceptowalny społecznie – mówi psycholog.
Udział w spotkaniach warsztatowych jest szczególnie pożyteczny dla dzieci o słabo rozwiniętych umiejętnościach społecznych, które nie zdobyły doświadczeń rówieśniczych na wczesnym etapie rozwoju. Ich kłopoty z agresją, dzieleniem się zabawkami lub wycofanie społeczne mogą zostać zlikwidowane poprzez poczucie współistnienia w grupie.
– Kluczową rolę w bezpośredniej pomocy dziecku pełnią jednak rodzice, którzy otrzymują wskazówki do pracy w domu. Ich podejście do zaleconych przez terapeutę metod wychowawczych oraz dobór własnych będą podtrzymywały bądź wyciszały trudne zachowania dziecka. Należy wykluczyć sytuacje, w których wzmacniane są nieprawidłowe reakcje, np. uleganie prośbom dziecka wyrażanym w sposób agresywny w miejscach publicznych. Kilkulatek, widząc, że jego tupanie, płacz i krzyk są skutecznymi sposobami na to, by wymusić na opiekunach swoje żądania, będzie je powtarzał – opowiada Agnieszka Gola-Marianowska.
Kilkulatki czerpią wzorce postępowania od dorosłych i naśladują je na co dzień, ucząc się funkcjonowania w społeczeństwie. Zadaniem rodziców jest zadbać o to, by dziecko miało jak najwięcej okazji do kopiowania postawy pełnej spokoju, zrozumienia i akceptacji. Wykluczenie trudnych zachowań u dzieci jest uzależnione od odpowiedniego postępowania ich rodziców i opiekunów.
Czytaj także
- 2025-01-20: Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-14: Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2025-01-13: Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2025-01-02: Hazard coraz poważniejszym problemem dla zdrowia publicznego. Najbardziej zagrożone są dzieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.