Mówi: | Anna Skobiej |
Funkcja: | specjalista terapii uzależnień |
Firma: | Sensity |
Nowe typy uzależnień bywają bagatelizowane i niediagnozowane. Są one jednak nie mniej niszczące niż narkomania czy alkoholizm
Uzależnienia kojarzą nam się przede wszystkim z narkotykami, alkoholem czy papierosami. To właśnie o nich najczęściej się mówi, oficjalnie diagnozuje i leczy. Niemniej jednak postęp technologiczny, nowe rozwiązania w medycynie i kosmetologii nie tylko wpływają na poprawę komfortu naszego życia, ale także stawiają przed nami ryzyko nowych chorób. W dzisiejszych czasach mówimy o uzależnianiu od Internetu, smartfonów, gier komputerowych, zakupów, zdrowego odżywiania czy idealnego wyglądu.
Eksperci podkreślają, że problem związany ze wszystkimi uzależnieniami jest taki sam – to przymus poddawania się określonym nawykom czy zachowaniom. Najpierw robimy to jedynie dla przyjemności i relaksu, później z powodu konieczności zagłuszenia tzw. zespołu odstawienia.
– Tak naprawdę można się uzależnić od wszystkiego, co daje człowiekowi przyjemność, a z drugiej strony obniża poziom napięcia i daje poczucie ulgi. Dzisiaj mówimy o uzależnieniach związanych z różnymi dziedzinami życia. Można się na przykład uzależnić od opalania w solarium, od zakupów, od seksu – to czynniki które są znane. Ale też można się uzależnić od zdrowego trybu życia, od intensywnych ćwiczeń fizycznych. Jeżeli będziemy to powtarzać w celu odczucia ulgi czy też będziemy regulować w ten sposób swoje emocje, to możemy się od tego uzależnić – mówi agencji Newseria Anna Skobiej, specjalista terapii uzależnień Sensity.
Jednym z przykładów nowego uzależnienia jest ortoreksja, czyli obsesja na punkcie zdrowego odżywiania. Dieta ortorektyka oparta jest na produktach najwyższej jakości i jakiekolwiek kompromisy żywieniowe są wykluczone. Taki osoby stopniowo ograniczają swoją dietę doszukując się w kolejnych produktach spożywczych niepożądanych składników i konserwantów, przez co znacząco zubażają swój jadłospis, doprowadzając do poważnych niedoborów.
Dużym problemem może być również nałogowe dbanie o swój wygląd. Bigoreksja dotyczy głównie młodych mężczyzn, którzy obsesyjnie dbają o swoje mięśnie i są stałymi bywalcami siłowni. Ich rozkład dnia podporządkowany jest godzinom ćwiczeń i godzinom posiłków. Stale poddają ocenom własne ciało, ważą się, mierzą bicepsy, klatkę piersiową oraz inne mięśnie i są wiecznie niezadowoleni ze swojego wyglądu. Nie przyjmują do wiadomości, że budowa ciała jest w znacznym stopniu zdeterminowana genetycznie i modelowanie sylwetki poprzez ćwiczenia ma swoje granice.
Terapeuci podkreślają, że coraz więcej ludzi dotkniętych jest problemem tzw. nowych uzależnień. Nie są one związane z jakąś konkretną substancją chemiczną, a raczej z czynnością, od której można się uzależnić.
– Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z uzależnieniem od substancji, czy z uzależnieniem od zachowań, ma to wszystko związek z odczuwaniem subiektywnej przyjemności – mówi Anna Skobiej.
Pewne czynności mogą uzależniać, gdyż ich wykonywanie sprawia nam przyjemność poprzez pobudzanie wydzielania dopaminy, nazywanej również "hormonem szczęścia".
– W naszym mózgu obszarem, który zajmuje się nagrodą, jest obszar nazywany układem nagrody, on ewolucyjnie został wykształcony do tego, żebyśmy mogli powtarzać pewne czynności, które pozwolą nam na przetrwanie, one mają nas motywować do działania – na przykład po zapaleniu papierosa, wzrost dopaminy sięga 200 proc. Więcej dopaminy, to więcej szczęścia, przyjemności. W przypadku amfetaminy to tysiąc razy więcej dopaminy w naszym organizmie, co powoduje, że mózg jest bardzo zainteresowany tym, żebyśmy powtarzali te czynności – tłumaczy Anna Skobiej.
Nowe uzależnienia często są bagatelizowane i niediagnozowane, a nawet akceptowane społecznie, mimo że są nie mniej niszczące niż narkomania czy alkoholizm. Wszelkie uzależnienia mają bowiem destrukcyjny wpływ na nasze zdrowie, na obszar emocjonalny, poczucie wartości, funkcjonowanie w społeczeństwie i relacje z innymi ludźmi.
Czytaj także
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-05-23: Zespół Kombii: W tym roku świętujemy 50-lecie naszej współpracy. Jesteśmy nadal w tym zawodzie z miłości do muzyki i do naszych fanów
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-03-20: Piotr Zelt: Planuję wziąć udział w wyścigach kolarskich Gran Fondo. Trenuję cztery razy w tygodniu
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Mietek Szcześniak: Odremontowałem stare gospodarstwo, a na polu zrobiłem kwitnący ogród. Jestem dendrologiem amatorem, potrafię przywrócić stare drzewa do owocowania
Piosenkarz podkreśla, że kiedy tylko może, to ucieka z zatłoczonej stolicy na łono natury. Swoją ulubioną miejscówkę ma niedaleko Kalisza. Tam wyremontował stare gospodarstwo i na hektarowej działce założył imponujący ogród. Mietek Szcześniak zaznacza, że aktywność na świeżym powietrzu działa na niego niezwykle kojąco. Może się też pochwalić tym, że szczególnie potrafi zadbać o stare drzewa. Niektóre były już obumarłe, a teraz znów kwitną i wydają owoce.
Farmacja
Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni

Jeszcze kilka lat temu rokowania w SMA były niekorzystne. Zmieniło je uruchomienie w styczniu 2019 roku modelowego programu lekowego B.102, w którym pacjenci otrzymali pierwszą na świecie terapię – nusinersen. Kolejnym krokiem milowym w walce z chorobą było uruchomienie badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki którym dzieci otrzymują leczenie, zanim wystąpią pierwsze objawy choroby. We wrześniu 2023 roku udostępnione zostały dwie kolejne terapie zarejestrowane w Europie, co mogło sugerować, że wachlarz możliwości terapeutycznych w Polsce został wyczerpany. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poszło o krok dalej – w kwietniu ubiegłego roku podjęto decyzję o kontynuacji leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży pierwszym zarejestrowanym terapeutykiem.
Zdrowie
Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć

Niedawno piosenkarka podzieliła się swoim sposobem na wyleczenie się z hashimoto. Jak podkreśla, kiedy ona sama kilka lat temu usłyszała diagnozę, postanowiła zrobić wszystko, by zatrzymać rozwój przewlekłego zapalenia tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Przede wszystkim zaczęła prowadzić zdrowy styl życia i postawiła na restrykcyjną dietę. Skutecznym antidotum miały się też okazać suplementy. Jej wypowiedź wywołała spore kontrowersje. Lekarze podkreślają bowiem, że całkowite wyleczenie się z tego schorzenia nie jest możliwe, a rozwój choroby mogą powstrzymać wyłącznie leki.