Mówi: | Aleksandra Sikorska |
Funkcja: | psycholożka |
Firma: | Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce |
Psycholożka: Utrzymanie dotychczasowej rutyny pomoże zbudować poczucie kontroli nad nową sytuacją. Trzeba nadal kultywować rodzinne rytuały
Przebywanie w domu przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, przy minimalnym kontakcie ze światem zewnętrznym to niezwykle trudny czas zarówno dla rodziców, jak i dla dzieci i młodzieży. W zależności od indywidualnych skłonności taka sytuacja może prowadzić do niepokoju, frustracji, agresji, a nawet depresji. By temu zapobiec, przede wszystkim trzeba ustalić plan działania na kolejne dni izolacji. Utrzymanie dotychczasowej rutyny pomoże wszystkim członkom rodziny zachować spokój. Warto też wyznaczyć konkretne godziny nauki i pracy, a także wydzielić każdemu przestrzeń i zaciszny kącik, który zagwarantuje komfort i maksymalne skupienie.
– W dobie pandemii koronawirusa nasz dom stał się naszym całym światem. Nasze mieszkanie stało się jednocześnie biurem, przedszkolem, szkołą. Musimy pogodzić rolę zarówno rodzica, jak i pracownika, a też sami w tym wszystkim nie zwariować. Najważniejsze, co możemy zrobić, to starać się jak najlepiej zaplanować nasz dzień, jednocześnie zdając sobie sprawę, że nie wszystkie z naszych planów uda się zrealizować, i dać sobie też na to przyzwolenie – mówi agencji Newseria Lifestyle Aleksandra Sikorska, psycholożka, Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
Psychologowie radzą, by regularnie organizować coś w rodzaju „konferencji rodzinnej”. Trzeba usiąść razem przy stole i przedyskutować sytuację, żeby wszyscy podzielili się swoimi odczuciami, obawami, a także pomysłami, jak wspólnie ułożyć plan i co każdy może dać, aby dobrze przeżyć ten czas.
– Szczególnie ważne jest zachowanie rutyny, o ile w tej sytuacji jest to możliwe, i zachowanie wszystkich punktów z codzienności, które możemy. To jest wstawanie o stałej porze, ubieranie się, niezależnie od tego, czy pracujemy z domu, czy wszyscy w nim zostajemy, staramy się przygotować tak, jakbyśmy wychodzili do pracy czy do szkoły, to jest też zachowanie godzin posiłku – mówi Aleksandra Sikorska.
Psychologowie tłumaczą, że przewidywalność codziennych czynności może przyczynić się do stworzenia poczucia kontroli nad nową sytuacją. Niektórzy jednak potrzebują dużo więcej czasu, by przystosować się do nowych warunków i nauczyć żyć w izolacji.
– Czas izolacji jest bardzo trudny dla rodzin, bo nie jesteśmy przyzwyczajeni, że spędzamy ze sobą całą dobę. Każdy z nas ma swoje zajęcia i obowiązki, spotyka się też z innymi osobami. I czasami to, że jesteśmy razem przez tyle czasu, sprawia, że ujawniają się problemy, których udawało się do tej pory unikać nam jako rodzinom czy jako dorosłym – mówi psycholożka.
Połączenie pracy zdalnej i opieki nad dziećmi jest nie lada wyzwaniem. Trzeba więc wyznaczyć konkretny czas na wypełnianie obowiązków zawodowych i naukę, a także na przerwę i odpoczynek.
– Dla dzieci to jest trudne, że mama czy tata są w domu, a nie są dostępni i nie zawsze są w stanie odpowiedzieć na ich potrzeby. Dlatego ważne jest, by wytłumaczyć im, na czym polega nasza praca, dlaczego jest ważna, dlaczego prosimy o to, żeby nam przez jakiś czas nie przeszkadzać. Dzieci, które mają zdalne lekcje, zaczynają rozumieć rodziców i to, że czasem jest telekonferencja i w tej chwili nie można przeszkadzać – mówi Aleksandra Sikorska.
By sytuacja nie wymknęła się spod kontroli, trzeba starać się planować kolejny dzień pracy, nauki i zabawy. Dobrze jest też wyznaczyć do tego odpowiednie miejsca, w których każdy będzie miał zapewniony komfort, ciszę i skupienie.
– Jeżeli mamy jakieś ograniczenia, które wiążą się ze sprzętem komputerowym, musimy wspólnie usiąść i wcześniej zaplanować, w jaki sposób się dzielimy dostępem do komputera – kiedy znajdziemy czas na to, żeby pomóc dzieciom w lekcjach, a kiedy jest święty czas dla rodzica, gdy on pracuje i nie można mu przeszkadzać. Warto też wydzielić w mieszkaniu strefy pracy i wypoczynku. Jeżeli nie mamy do dyspozycji większej przestrzeni, to może chociaż w ciągu dnia trzeba ją tak przearanżować, żebyśmy mieli maksymalnie komfortowe warunki do pracy – mówi ekspertka ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
Ważne jest, aby rodzice słuchali dzieci, znali ich obawy i informowali je o sytuacji w naszym kraju odpowiednio do ich wieku i na podstawie faktów z wiarygodnych źródeł. Dzieci nie mogą jednak myśleć, że są w bezpośrednim niebezpieczeństwie, dlatego wszystko trzeba im wytłumaczyć i poinstruować je, co muszą robić, aby uniknąć infekcji.
– Dla dzieci trudne są nawet ostatnie decyzje, które sprzyjają naszemu bezpieczeństwu, czyli to, że nie mogą wychodzić same. Są bardzo zależne od nas dorosłych. Musimy się nimi w tym czasie szczególnie zaopiekować i zadbać o ich potrzeby. Na tyle, na ile to jest możliwe, musimy utrzymać dotychczasową, codzienną rutynę. Nadal spędzać z dziećmi czas w podobny sposób, znaleźć czas na ich wysłuchanie i kultywować nasze rodzinne rytuały – mówi Aleksandra Sikorska.
Rodzice i opiekunowie muszą też wziąć pod uwagę fakt, że dzieci mają ogromne pokłady energii, które muszą codziennie spożytkować. Dlatego też warto im zaproponować serię aktywności ruchowych, które mogą wykonać bez wychodzenia z domu. Dobrym pomysłem jest taniec, ćwiczenia na macie czy też robienie z dziećmi porządków, na które często brakuje czasu – na przykład czyszczenie szafek czy przegląd garderoby.
– Możemy sobie pomagać, są filmiki na YouTubie, które pokazują zajęcia dla dzieci, zajęcia taneczne czy ruchowe. Bardzo ciekawe są również wszystkie aktywności, które angażują zmysły dziecka, jak zabawa z ciastoliną, z plasteliną, z różnymi masami, które samodzielnie przygotowujemy, przeróżne zabawy plastyczne czy zabawy z wodą. To jest coś, co dzieci uspokaja – mówi psycholożka.
Czytaj także
- 2025-07-04: 37,5 proc. środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]
- 2025-06-26: Europosłowie za wydłużeniem finansowania krajowych planów odbudowy o 1,5 roku. Apelują o większą przejrzystość wydatków
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-06-11: Gwiazdy: Scena polityczna stała się ringiem, a politycy nie szanują siebie nawzajem. Każdy ma prawo widzieć świat inaczej
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
- 2025-05-08: Budownictwo modułowe coraz popularniejsze w samorządach. Teraz rozwój sektora jest napędzany przez KPO
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.
Konsument
Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy

W 2030 roku liczba użytkowników gier mobilnych w Polsce może przekroczyć 7,1 mln, a przychody z rynku będą bliskie 470 mln dol. – wynika z danych Statista. Wraz ze wzrostem liczby graczy rozwija się także rynek urządzeń do gamingu mobilnego. Zdaniem przedstawicieli ZTE Polska, producentów smartfonów nubia, których dwa nowe modele miały właśnie swoją premierę w Polsce, ten segment krajowego rynku wciąż jest słabo zagospodarowany, a do tej pory dominowały na nim głównie urządzenia zaawansowane i drogie. Dużą rolę w udoskonalaniu sprzętu dla graczy odgrywa sztuczna inteligencja.
Dom i ogród
Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki

Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.