Mówi: | Marta Bartosiewicz |
Funkcja: | konsultantka ds. snu dzieci |
Firma: | SleepConcept |
Zaburzenia snu u dzieci to coraz bardziej powszechny problem. Rodzice nie powinni go bagatelizować
Problemy ze snem mają zróżnicowane podłoże. Ważna jest przede wszystkim wczesna i regularna pora zasypiania. Pod koniec dnia dobrze jest pomóc dziecku się wyciszyć. W tym celu warto zrezygnować z bardzo stymulujących aktywności i nadmiaru bodźców, np. oglądania bajek czy korzystania z tabletu. Pomóc może krótki spacer, ciepła kąpiel, masaż czy muzyka relaksacyjna.
Usypianie dzieci czasami bywa tak samo męczące dla nich samych, jak i dla dorosłych. Przespana noc to marzenie wielu rodziców.
– Myślę, że każda rodzina, która ma w domu dzieci, rozumie, co to znaczy nieprzespana noc. Problemy są różne, od problemów z usypianiem – często mamy próbują godzinę czy półtorej uśpić dziecko albo po prostu w ogóle im to nie wychodzi, mimo że dziecko jest zmęczone, poprzez bardzo późne chodzenie spać – o 23.00, północy albo jeszcze później – aż do męczących pobudek w nocy. Mamy też bardzo często problemy z porannym wstawaniem, co szczególnie w zimie wydaje się być straszne, kiedy za oknem jest ciemno – mówi agencji Newseria Marta Bartosiewicz, konsultantka ds. snu dzieci w SleepConcept.
W konsekwencji dzieci, nawet dwuletnie, łącznie na dobę śpią bardzo mało, czyli np. 8–9 godzin w nocy, a w ciągu dnia nie śpią wcale. W związku z tym deficyt snu jest bardzo duży. Powszechne przekonanie, że takie problemy są normalne, chwilowe i z czasem miną jest błędne.
– Niektórzy rodzice chcą szukać pomocy, natomiast nie do końca wiedzą gdzie. Pytają więc koleżanek, innych rodziców, pytają mamy, babci, teściowej, cioci. Niestety, te metody, które stosowano kiedyś, niekoniecznie sprawdzają się we współczesnym świecie lub rodzice nie chcą ich stosować – mówi Marta Bartosiewicz.
Eksperci tłumaczą, że sen jest niezwykle ważny w życiu dzieci. Jeśli maluchy sprawiają problemy wychowawcze, są rozkojarzone i poddenerwowane, to w dużej mierze może oznaczać, że śpią zbyt krótko lub kładą się do łóżka zdecydowanie za późno.
– To pierwsza lampka, która powinna nam się zapalić w głowie, że nasze dziecko po prostu jest przemęczone. Ale w dzisiejszym świecie, kiedy nawet dorośli chwalą się między sobą, kto dzisiaj potrafi przeżyć dzień na 4–5 godzinach snu, mało kto o tym myśli, że może problemy mojego dziecka wynikają z tego, że jest niewyspane – mówi Marta Bartosiewicz.
Kolejnym elementem, który na pewno wpływa na jakość snu w nocy, jest sposób zasypiania. Jeśli jest on bardzo aktywny, czyli przez kilkadziesiąt minut nosimy dziecko na rękach, puszczamy mu bajki bądź włączamy projektor na ścianie, to maluch czasem nie potrafi się wyłączyć i zasnąć, dlatego że odbiera za dużo przeróżnych bodźców. Eksperci przekonują, że umiejętność samodzielnego zasypiania jest niezmiernie ważna dla wielu dzieci.
– Jeśli dziecko zasypia w pewien sposób, to bardzo wiele dzieci ma tak, że w nocy, kiedy się przebudza, nie potrafi ponownie sama zasnąć i woła mamę na pomoc. Praca nad tym, żeby maluch zasypiał trochę bardziej samodzielnie, nie musi oznaczać zupełnie samodzielnego zasypiania czy wypłakiwania dziecka. Zmiany trzeba wprowadzać krok po kroku – mówi Marta Bartosiewicz.
Jeśli dziecko ma problemy ze snem, trzeba się zastanowić, co może być tego powodem i szukać jakiegoś rozwiązania.
– Takie ABC snu, jak uśpić malucha, po pierwsze zależy od wieku. W przypadku maluszków, czyli noworodków, dzieci, które mają kilka tygodni, kilka miesięcy, to jest przede wszystkim tzw. 4 C, czyli cicho, ciemno, ciasno, ciepło. Dziecku musi być ciepło, musi być owinięte otulaczem lub pieluchą tak, żeby odtworzyć trochę warunki środowiska z życia płodowego, musi też być cisza. Bardzo dużo rodziców myśląc o swoim przyszłym życiu i chcąc, żeby dziecko spało wszędzie i zawsze, popełnia ten błąd, że stara się od małego usypiać dzieci przy głośnym otoczeniu, żeby się dziecko nie przyzwyczaiło do ciszy, podczas kiedy tak się często nie da. Są dzieci, które po prostu lubią spać w ciszy, a są takie, którym hałas nie przeszkadza, więc jeśli nasze dziecko kiepsko śpi, powinno zasypiać w ciszy albo przy białym szumie, który odwzorowuje środowisko z brzucha mamy – mówi Marta Bartosiewicz.
Wieczorne rytuały powinny być dostosowane do wieku i potrzeb dziecka. Aby dziecko dobrze się przygotowało do snu, musi mieć czas na wyciszenie się. Najpierw ciepła kąpiel, potem trochę czasu spędzonego razem przy spokojnym czytaniu będzie stanowiło dla malucha łagodne przejście do etapu snu. Poprzez taki relaks stwarza się dziecku naturalną przestrzeń do zaśnięcia bez niczyjej pomocy, a to może się przydać i później, kiedy obudzi się ono w nocy, a rodzica już nie będzie obok.
– Starsze niemowlęta zwykle potrzebują bardziej samodzielnego sposobu zasypiania, bo noszenie czy bujanie zaczyna je rozpraszać, a nie usypiać, więc na to warto zwrócić uwagę. A na przykład w przypadku przedszkolaków bardzo ważny jest rytuał i pewne stałe pory dnia, kiedy kładziemy dziecko spać, czy to drzemkę, czy na wieczór, dlatego że te dzieci kochają rutynę i czują się w poukładanym świecie bezpieczniej – mówi Marta Bartosiewicz.
Czytaj także
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2025-04-04: Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-04-02: Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające
- 2025-03-21: KE chce uznawania rodzicielstwa we wszystkich krajach. Europosłanka PiS nazywa to de facto legalizacją surogacji
- 2025-03-12: Klienci oczekują od salonów optycznych nie tylko profesjonalnych badań wzroku. Ważne jest także doradztwo w doborze oprawek
- 2025-03-05: Nawet 35 proc. Polaków może się zmagać z insulinoopornością. Sygnałami alarmowymi są nagły wzrost wagi ciała, senność i napady głodu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Uroda

Qczaj: Mam dłuższe włosy i w życiu nie słyszałem tylu komplementów na temat swojego wyglądu. Dziewczyny mnie porównują do Massimo z „365 dni”
Trener zmienił ostatnio swój image za sprawą dłuższych włosów i cieszy się, że ta metamorfoza przypadła do gustu tak wielu osobom. Jak podkreśla, zdecydował się na diametralnie inną fryzurę, żeby w końcu spełnić marzenie z dzieciństwa. Qczaj zaznacza też, że rok temu, by pozbyć się zakoli, zrobił przeszczep mieszków włosowych.
Farmacja
Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu

Rocznie w Polsce wystawia się ponad ćwierć miliona recept na antykoncepcję awaryjną. Jednocześnie świadomość na temat tzw. tabletki dzień po, choć rośnie, wciąż jest niewystarczająca. Eksperci kampanii Poranek PO wskazują na szereg mitów, które wciąż pokutują wokół tego tematu i które mogą nawet zniechęcać kobiety do sięgania po antykoncepcję awaryjną, np. dotyczące mechanizmu jej działania czy skutków długoterminowych. Dlatego podkreślają także potrzebę edukowania poszczególnych grup pacjentek, ale także ich partnerów. Jedną z takich inicjatyw edukacyjnych jest kampania Poranek Po.
Psychologia
Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne

Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.