Mówi: | Sylwester Jurek |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Scorpio Polska, właściciel marki YO! |
Raczkowanie oznacza dla rodziców konieczność przystosowania mieszkania i wymianę garderoby dziecka na antypoślizgową
Raczkowanie to jeden z ważniejszych etapów w rozwoju dziecka. Pozwala przemieszczać się, uczy zachowania równowagi oraz rozwija koordynację ruchową. Towarzysząc maluchowi w tej czynności, musimy zadbać o jego komfort i bezpieczeństwo. Głównie poprzez dostosowanie mieszkania i zakup specjalnych antypoślizgowych ubrań dla dzieci.
Aby zapewnić idealne warunki do raczkowania, należy zacząć od przemeblowania mieszkania. Oznacza to m.in. zabezpieczenie wszelkich ostrych krawędzi i narożników oraz schodów i pomieszczeń, do których nie powinien wchodzić maluch, np. za pomocą specjalnych bramek.
– Rodzice powinni przeanalizować różne przedmioty i miejsca, na które nie zwracali wcześniej uwagi, patrząc z perspektywy wzrostu dorosłego. Wszystkie ostre, chybotliwe, drobne, łatwe do zniszczenia oraz trujące rzeczy trzeba usunąć z podłogi oraz najniższych półek. Gniazdka elektryczne powinny zostać zabezpieczone za pomocą specjalnych nakładek – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Sylwester Jurek, dyrektor generalny Scorpio Polska, właściciel marki YO!, produkującej ubrania dla dzieci.
Bezpieczeństwo raczkującego dziecka zależy także od nawierzchni, po której się ono porusza. Niezbędne jest zachowanie właściwej higieny poprzez regularne odkurzanie oraz mycie podłogi, najlepiej czystą wodą, bez udziału detergentów. Częste odświeżanie rąk i zabawek dziecka za pomocą antyalergicznego mydła przeznaczonego dla najmłodszych, również pozwoli uniknąć infekcji.
– Nawierzchnia powinna być czysta oraz zapobiegać utracie równowagi. Warto rozejrzeć się, czy na podłodze nie ma drobnych przedmiotów, np. zgubionych fragmentów zabawek lub torebek foliowych, które mogą przyczynić się do poślizgnięcia, zadławienia lub uduszenia. Najlepiej zachęcać dziecko do zabawy, gromadząc ciekawe i nieszkodliwe przedmioty w jego polu widzenia – radzi Sylwester Jurek.
Bardzo istotna jest również kwestia stroju zakładanego do raczkowania. Powinien on być komfortowy i niekrępujący ruchów.
– Najwygodniejsze do raczkowania są body z krótkim rękawem i cienkie dresowe spodenki lub legginsy. Ich długie nogawki chronią narażone na otarcia kolanka. Jeśli podłoga jest zimna, można też założyć maluchowi skarpetki z antypoślizgowymi spodami. Należy unikać spodenek dżinsowych lub mających szwy na środku nogawek oraz takich, wykonanych ze śliskich i cienkich materiałów, które zbyt szybko przecierają się na kolanach – opowiada ekspert.
W sklepach dostępne są ubrania i akcesoria ułatwiające poruszanie się dziecka po podłodze. Dzięki nim ryzyko poślizgnięcia się oraz otarcia kolan zostaje zminimalizowane.
– Wśród ubranek przeznaczonych do raczkowania znajdują się specjalne rajstopy i skarpety. Stabilizujące silikonowe nakolanniki i podeszwy pozwalają dziecku utrzymać równowagę na śliskich nawierzchniach, co zapobiega bolesnym upadkom. W cieplejsze dni można zastąpić je ochraniaczami na kolanka, zakładanymi na gołe nóżki – mówi Sylwester Jurek.
Raczkowanie zaczyna się zazwyczaj między ósmym a dziesiątym miesiącem życia. Aby maluch mógł w pełni cieszyć się poznawaniem świata, należy pozwolić mu zaspokajać ciekawość oraz troskliwie obserwować to, czy jego komfort i bezpieczeństwo są zachowane.
Czytaj także
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-14: Lil Masti: Dużo się dzieje w moim życiu. Napędza mnie miłość do córki i jako matka kwitnę
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.