Newsy

Radosław Mróz: To, co sobie zawsze najbardziej ceniłem w radiowej Trójce, to głęboki oddech. Teraz jest o niego coraz trudniej przy Myśliwieckiej

2017-11-16  |  06:36

Dziennikarz z dużym sentymentem wspomina czasy, kiedy w radiowej Trójce spotykali się ludzie z pasją i talentem, dla których największą wartością był obiektywizm, dziennikarska rzetelność i nieuleganie presji ze strony polityków. To pozwalało rozwijać skrzydła i tworzyć ambitny program. Dziennikarz podkreśla, że sam podjął decyzję o odejściu z Myśliwieckiej, nie żałuje tego kroku i w ostatnich decyzjach mocno wspiera swoich kolegów.

Radosław Mróz pożegnał się ze słuchaczami radiowej Trójki w sierpniu. Po przeczytaniu ostatniego serwisu powiedział: Bardzo państwu dziękuję za ponad sześć, niemal siedem lat spotkań na antenie Programu III. Bardzo dziękuję za życzliwość. Za to, że mogłem się rozwijać przy Myśliwieckiej 3/5/7. Przy najpiękniejszym radiowym adresie świata.

– Trójka to wielka radiowa rodzina, w której jesteśmy wszyscy dla siebie bardzo bliscy. Moje odejście z Trójki wpisało się w pewien ciąg pożegnań. W moim przypadku było tak, że sam podjąłem decyzję o odejściu, bardzo wiele rzeczy na nią wpłynęło, m.in. odejścia innych kolegów, z ich woli czy też nie z ich woli. To, co sobie zawsze najbardziej w Trójce ceniłem, to głęboki oddech, o który teraz jest coraz trudniej przy Myśliwieckiej – mówi agencji Newseria Radosław Mróz, dziennikarz.

Radosław Mróz ubolewa nad tym, że z Myśliwieckiej odchodzą dziennikarze, którzy budowali szczególną aurę tej rozgłośni. Na liście zamieszczonej na facebookowym profilu „Ratujmy Trójkę” jest obecnie trzydzieści osób. Lista #Kogoniesłychać  grupuje dziennikarzy, którzy zostali zwolnieni lub sami odeszli z Programu III Polskiego Radia po zmianie władz stacji. Do rozpiski wciąż dołączają kolejne nazwiska, ostatnio m.in. Artur Andrus i Robert Kantereit, którym zarząd PR nie pozwolił na dalsze łączenie pracy w rozgłośni ze współpracą z TVN24. 

Jeśli chodzi o odejście Roberta i Artura, domyślam się, co muszą przeżywać, bardzo im współczuję i współczuję wielu słuchaczom radiowej Trójki, bo będzie tych głosów i niesamowitych osobowości bardzo brakowało. Chłopaki, bardzo ciepło o was myślę – mówi Radosław Mróz.

Radosław Mróz podkreśla, że atmosfera w Trójce od dłuższego czasu jest nerwowa i on sam w takiej sytuacji nie zdecydowałby się na powrót. Choć sentyment pozostał, to dziennikarz nie ogląda się ze siebie, inwestuje w rozwój i skupia się przede wszystkim na karierze telewizyjnej.

Jeśli chodzi o moje obecne plany, to gorąco Państwa zapraszam do TVN24, polecam „Wstajesz i wiesz”, „Fakty w południe”, „Fakty po południu”, „Dzień na żywo”. Jak na razie skupiam się na pracy telewizyjnej, a jest jej bardzo dużo – mówi Radosław Mróz.

Radosław Mróz wcześniej pracował m.in. w Radiu dla Ciebie i TVP Białystok.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.