Newsy

Rafał Maślak: W Korei chcę pokazać, że Polska to nie kraj trzeciego świata

2014-11-12  |  06:55

Rafał Maślak przygotowuje się do startu w wyborach Mister International 2014 w Korei. Najprzystojniejszy Polak rozpoczął intensywny trening na siłowni, zmienił dietę, szlifuje także język angielski. Przyznaje, że jest bardzo dumny, że może reprezentować Polskę na tak prestiżowym konkursie i dlatego zamierza zrobić to jak najlepiej. Wybory najprzystojniejszego mężczyzny świata już 29 listopada.

Zostało mało czasu, ponieważ w trakcie występów w „Tańcu z Gwiazdami” trochę opuściłem treningi, siłownię, ale teraz staram się codziennie ćwiczyć. Dietę sobie ułożyłem na tip-top – mówi Rafał Maślak w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

W programie „Dancing with the Stars: Taniec z Gwiazdami” najprzystojniejszemu Polakowi partnerowała tancerka Agnieszka Kaczorowska. Para chętnie zamieszczała na Facebooku zdjęcia z codziennych, morderczych treningów. Rafał Maślak twierdzi jednak, że teraz potrzebuje zupełnie innego rodzaju aktywności fizycznej.

– Inne mięśnie pracują, nikt nie osiągnie takiej sylwetki fitness w tańcu, a na tym konkursie taka sylwetka jest wymagana. Wróciłem więc na siłownię i naprawdę podchodzę do tego bardzo poważnie. Szlifuję także angielski, będę się starał ułożyć jakąś choreografię z pomocą tancerek, które znam, żeby coś tam pokazać – mówi Rafał Maślak.

Pracując nad sylwetką, Maślak nie zapomina, że w Seulu oceniany będzie nie tylko jego wygląd zewnętrzny. Z tego powodu zaczął brać lekcje języka angielskiego. Mister Polski od kilku lat nie używał w praktyce tego języka i sporo zapomniał. W Seulu chce jednak wywrzeć dobre wrażenia na sędziach i móc swobodnie rozmawiać z pozostałymi uczestnikami konkursu.

Liczy się tam osobowość, na pewno będą to oceniali, bo my będziemy tam trzy tygodnie, więc będziemy pod stałą obserwacją. Kultura, osobowość, talenty, kontakt z ludźmi. Naprawdę, to jest masa czynników. Wygląd na pewno gra jakąś tam rolę, ale nie decyduje o wygranej – mówi Rafał Maślak.

Mister Polski zaprezentował też strój, w którym pokaże się podczas jednego z konkursowych pokazów. Będą to luźne białe spodnie i koszula w tym samym kolorze z wstawionymi motywami góralskimi. Całość uzupełni okazały góralski pas. Rafał Maślak zapowiada, że codziennie będzie publikował zdjęcia i krótkie relacje z Seulu.

– Reprezentuję Polskę, to jest dla mnie ogromny zaszczyt, dlatego postaram się zrobić to jak najlepiej. Chcę wypromować ten kraj tam, w Korei, żeby wiedzieli, gdzie leży Polska, że to nie jest kraj trzeciego świata. Mam nadzieję, że Polska będzie mnie wspierać, ja będę wysyłał codziennie foty i zobaczymy, jak to wszystko się zakończy – mówi Rafał Maślak.

Nazwisko najprzystojniejszego mężczyzny świata poznamy 29 listopada.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu

Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.

Media

Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie

Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami  mają wiele wspólnych tematów do rozmów.

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.