Mówi: | Robert El Gendy |
Funkcja: | prezenter telewizyjny |
Robert El Gendy: Tamara jest bardzo zdolna. Myślę, że trochę dziennikarskiego sznytu może się nauczyć ode mnie
Prezenter podkreśla, że prowadzenie „Pytania na śniadanie” sprawia mu dużą radość i na razie nie myśli o zmianach, tym bardziej że doskonale układa mu się współpraca z Tamarą Gonzalez Perea. Gdyby jednak w przyszłości dostał szansę współtworzenia kolejnego programu, to chciałby, żeby był on poświęcony odchudzaniu i skutecznej walce ze zbędnymi kilogramami.
– Zawsze chciałem schudnąć, więc myślę, że taki program, gdzie moglibyśmy to robić wspólnie z uczestnikami, byłby trafiony, jeżeli chodzi o mnie. Zresztą uprawiam sport, więc może by się to sprawdziło – mówi agencji Newseria Robert El Gendy, prezenter.
To jednak tylko plany na daleką przyszłość, bo El Gendy jest zadowolony z obecnego statusu zawodowego. Z TVP jest związany od 17 lat. Wcześniej pracował w redakcji sportowej, a jakiś czas temu dołączył do zespołu śniadaniowego programu Dwójki.
– Na razie cieszę się z „Pytania na śniadanie”, jest to najlepiej oglądany program ze wszystkich śniadaniówek w naszym kraju, więc robimy coraz lepsze wyniki. Będąc częścią takiego zespołu to czysta przyjemność. Tak naprawdę chyba nie mam czasu w tym momencie na coś innego – mówi Robert El Gendy.
W „Pytaniu na śniadanie” Robert El Gendy tworzy duet z Tamarą Gonzalez Perea. Prezenter przyznaje, że współpraca układa im się bardzo dobrze. Jest między nimi nić porozumienia nie tylko na gruncie zawodowym.
– Tamara od początku bardzo przypadła mi do gustu, a ja chyba jej. Zwłaszcza jeżeli popatrzymy na to, jak teraz wyglądamy po kilku miesiącach – jeśli ja założę różowy sweterek, to jest na pewno inspirowane przez Tamarę, bo ona jest takim kolorowym ptakiem. Fajnie nam się współpracuje, bo jestem takim ogniem trochę, takim nieokiełznanym, ona jest stonowana, spokojniejsza i przy okazji piękna. Ona przykuwa uwagę, ja może trochę mniej, ale też staram się nadrabiać – mówi Robert El Gendy.
Prezenter zdradza, że autorka bloga Macademian Gril próbuje zaszczepić w nim miłość do mody i nietuzinkowych stylizacji, ona zaś pod jego okiem poznaje tajniki zawodu dziennikarza.
– Myślę, że troszeczkę takiego dziennikarskiego sznytu, to może się nauczyć ode mnie, jeżeli będzie tylko chciała. Zresztą ona jest bardzo zdolna i przykłada się do naszych programów rzetelnie. Czasem mam wrażenie, że ona nawet lepiej jest przygotowana niż ja, bo ma takie notatki jak w szkole, wszystko podkreślone jest flamastrami i to jest urocze. Ale jeżeli chodzi o takie dziennikarstwo, to myślę, że ona jeszcze je poznaje i się tym cieszy, i to jest takie pozytywne – mówi Robert El Gendy.
Robert El Gendy i Tamara Gonzalez Perea doskonale się dogadują, bo jak przyznaje prezenter – obydwoje mają podobne poczucie humoru. Żartami rozładowują czasem napięcie na planie. Koleżanka z pracy śmieje się na przykład, że ma on więcej butów od niej.
– Mam dużo butów, dlatego że zbierałem te buty od dawna i moja noga już nie rośnie, ja zresztą też nie, więc trochę się nazbierało, ale to są buty nietypowe – tzw. sneakersy, kiksy, to są buty unikatowe, dla mnie mają wielką sentymentalną wartość. Ale myślę, że Tamara tu sobie zażartowała, że mam więcej, bo ona ma całą szafę, jeżeli nie dwie szafy butów na takim wysokim obcasie, szpilek, a ja mam trochę inne buty, ale też ładne – mówi Robert El Gendy.
Czytaj także
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2025-02-20: Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce. Głód i niedożywienie jednym z najpoważniejszych objawów
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2025-01-21: Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
Aktorka przyznaje, że podczas pracy na planie serialu „Szpital św. Anny” przekonała się, że niektóre procedury medyczne nie są tak proste, jak może się wydawać. Ruchy lekarza muszą być bowiem niezwykle precyzyjne i dobrze przemyślane, bo mały błąd może kosztować ludzkie życie. Marta Wierzbicka zaznacza też, że wiele uczy się od obecnego podczas kręcenia zdjęć konsultanta i dzięki roli w tej produkcji potrafi już nie tylko zszyć ranę, ale także mogłaby zrobić cesarskie cięcie.
Sport
Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską

Ponad połowa Polaków deklaruje aktywność fizyczną co najmniej raz w tygodniu. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, w 2025 roku 14 proc. osób planuje zwiększyć wydatki na siłownię, dietę oraz wizyty u specjalistów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie sieci fitness dynamicznie rozwijają swoją działalność i dostosowują liczbę placówek do popytu. Xtreme Fitness Gyms zamierza do 2027 roku uruchomić 227 lokalizacji, w tym roku ma też powstać około 10 placówek Xtreme KiDS przeznaczonych dla dzieci. W planach jest również ekspansja zagraniczna.
Konsument
Klienci oczekują od salonów optycznych nie tylko profesjonalnych badań wzroku. Ważne jest także doradztwo w doborze oprawek

Coraz więcej osób w Polsce zmaga się z wadami wzroku. Świadczy o tym także rosnąca z roku na rok liczba skierowań do optometrystów, którzy profesjonalnie dobierają okulary lub soczewki korekcyjne. Klienci oczekują od salonów optycznych właściwej opieki konsumenckiej, kompetencji oraz indywidualnego potraktowania. Dlatego, aby wyróżnić się na rynku optycznym, sieć salonów optycznych OKKO, których właścicielem jest Medicover, stawia na połączenie kompleksowej opieki optometrycznej z doradztwem stylistów.