Mówi: | prof. Tomasz Paszkowski |
Funkcja: | ginekolog |
Rozpoczęcie przyjmowania kwasu foliowego po dodatniej próbie testu ciążowego to zdecydowanie zbyt późno
Choć niemal każdy człowiek cierpi na niedobór kwasu foliowego, to jednak jego brak jest najbardziej niebezpieczny dla kobiet w ciąży, bo może spowodować nieodwracalne wady płodu. Ginekolodzy radzą więc przyszłym matkom, żeby planując potomstwo, regularnie przyjmowały tzw. aktywne foliany, które są najlepiej wchłaniane przez organizm. 50 proc. kobiet ma bowiem problemy z absorpcją tych związków. Ważna jest również odpowiednia dieta.
Kwas foliowy pozytywnie wpływa na pracę mózgu i układu nerwowego, decyduje o dobrym samopoczuciu psychicznym, ma działanie antynowotworowe, a także reguluje wzrost, funkcjonowanie i podział komórek, dlatego jest szczególnie polecany kobietom planującym ciążę.
– Położnicy i ginekolodzy wskazują na bardzo ścisły związek niedoboru folianów z ryzykiem występowania ciężkich wad wrodzonych u noworodków, mowa tu o wadach otwartych cewy nerwowej. Z racji tego, że te wady powstają w bardzo wczesnym okresie organogenezy, czyli wtedy, kiedy pacjentka często jeszcze nie wie, że jest w ciąży, trzeba zlikwidować ten niedobór dużo wcześniej, zanim pacjentka zajdzie w ciążę – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle prof. Tomasz Paszkowski, ginekolog.
Zdaniem prof. Paszkowskiego rozpoczęcie przyjmowania folianów po dodatniej próbie testu ciążowego to już zdecydowanie za późno. Dziecko może urodzić się z bezmózgowiem lub przepukliną oponowo-mózgową. Niedobór kwasu foliowego powinien być regularnie uzupełniany przez kilka miesięcy przed zajściem w ciążę.
– Niedobór wynika stąd, że to jest związek chemiczny, który praktycznie nie jest w ogóle produkowany przez organizm ludzki. Jest mnóstwo różnych roślinnych źródeł kwasu foliowego. Największą zawartość folianów mamy w zielonych warzywach, takich jak brokuły, szpinak czy brukselka. Ale problem polega na tym, że absorpcja tych folianów ze źródeł pokarmowych jest bardzo ograniczona – tłumaczy prof. Tomasz Paszkowski.
Żeby zapewnić odpowiedni rezerwuar folianów, trzeba by codziennie zjadać około 1 kg szpinaku, a to po prostu jest niemożliwe. Co więcej, lekarze podkreślają, że nawet połowa kobiet ma upośledzone wchłanianie kwasu foliowego.
– Stąd idea, żeby sięgać po preparaty tzw. aktywnych folianów, czyli te, które wchłaniają się nawet w przypadku posiadania mutacji genetycznej odpowiedzialnej za gorsze przyswajanie kwasu foliowego. I takie produkty są już na rynku polskim, to jest metafolina i od niedawna również najnowszej generacji aktywny folian, czyli actifolina – podkreśla prof. Tomasz Paszkowski.
Zgodnie z zaleceniami żywieniowymi dzienne dawki folianów, czyli kwasu foliowego i jego pochodnych, zależą od wieku i płci. U osób dorosłych zapotrzebowanie wynosi 400 mcg, u kobiet karmiących – 500 mcg, a u kobiet w ciąży – 600 mcg.
Każda kobieta planująca ciążę i będąca w ciąży powinna przyjmować 400 mcg kwasu foliowego w celu zmniejszenia ryzyka wad cewy nerwowej u dziecka. Jednocześnie ginekolodzy wskazują, że najlepszą ochronę daje stosowanie złożonych źródeł folianów, czyli preparatów, które zawierają w swoim składzie obok rekomendowanej dawki kwasu foliowego także aktywną formę folianu.
Poza odpowiednią suplementacją ważna jest także zbilansowana dieta. Źródłem kwasu foliowego są przede wszystkim: szpinak, brokuły, sałata, szparagi, jajka, wątroba cielęca i wieprzowa, fasola, soja, soczewica, otręby pszenne oraz pomidory, cytrusy i awokado.
Czytaj także
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-05-07: Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek. Tylko część firm działa na rzecz równości płci
- 2025-03-24: Europa mierzy się z niedoborem kadr. Konieczne inwestycje w edukację i ograniczenie obciążeń dla firm
- 2025-03-07: Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa
- 2025-03-06: Joanna Liszowska: Kobiety powinno się doceniać na co dzień. Ale 8 marca można szczególnie wyrazić swoją sympatię
- 2025-02-25: Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie
- 2025-03-26: Brak różnorodności szkodzi firmom. Nowa dyrektywa może je skłonić do zmiany podejścia
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.